Temat: Podwijające się nogawki i obcieranie ud ZDJĘCIA

Macie jakieś rady na to? Te spodenki są super, ale gdy tylko przejdę kilka kroków to nogawki mi się podwijają od wewnętrznej strony ud. Czy znacie jakiś tip na to by te nogawki się nie podwijały do góry?

Tak leżą jak je założę:

A tak po przejściu dosłownie kilku kroków:


omg , jeszcze tego nie bylo:):):) mysle ze to wina materialu - za cienki czy cos, nie wydaje mi sie by cos mialo pomoc. Szkoda bo fajny ten wzor.

Nie wiem, ale fajny krój.

Pasek wagi

Udo ci "zjada" nogawkę i ją zabiera do góry. Jak miałam grubsze uda też mi się tak robiło. Chyba się nic6nie da poradzić. 

mysle, że to kwestia materiału, w niektórych spodenkach też mam taki "efekt", a inne zostają na miejscu. Spróbowałabym założyć opaske na uda (te które zakłada się do sukienek, żeby uda nie obcieraly).

numb027 napisał(a):

mysle, że to kwestia materiału, w niektórych spodenkach też mam taki "efekt", a inne zostają na miejscu. Spróbowałabym założyć opaske na uda (te które zakłada się do sukienek, żeby uda nie obcieraly).

mysle ze opaska nic nie da a efekt bedzie taki ze material sie przesunie i bedzie ja widac.

Trochę materiał (sztywne podchodzą mniej niż miękkie - dlatego polecałam ci sztywniejszy len), trochę fason (długość i szerokość nogawki), trochę rozmiar uda i RÓWNIEŻ sposób chodzenia. Jak się chodzi bardziej po męsku (szerzej stopy, kolana na zewnątrz) to podwijanie jest mniejsze, niż kiedy się chodzi na babę (kolanka blisko siebie i raczej do środka). 

menot napisał(a):

Trochę materiał (sztywne podchodzą mniej niż miękkie - dlatego polecałam ci sztywniejszy len), trochę fason (długość i szerokość nogawki), trochę rozmiar uda i RÓWNIEŻ sposób chodzenia. Jak się chodzi bardziej po męsku (szerzej stopy, kolana na zewnątrz) to podwijanie jest mniejsze, niż kiedy się chodzi na babę (kolanka blisko siebie i raczej do środka). 

Także Daga, nogi pół metra od siebie i w drogę. 


Juuuuhhhuuuj napisał(a):

menot napisał(a):

Trochę materiał (sztywne podchodzą mniej niż miękkie - dlatego polecałam ci sztywniejszy len), trochę fason (długość i szerokość nogawki), trochę rozmiar uda i RÓWNIEŻ sposób chodzenia. Jak się chodzi bardziej po męsku (szerzej stopy, kolana na zewnątrz) to podwijanie jest mniejsze, niż kiedy się chodzi na babę (kolanka blisko siebie i raczej do środka). 

Także Daga, nogi pół metra od siebie i w drogę. 

Bzdurniejszej rady nie słyszałam. 

Keyma ale to nie rada, Menot tylko napisała co może mieć na to wpływ. 

Kiedyś widziałam jakieś tipy na podwijającą się sukienkę i chyba psikalo się lakierem do włosów, żeby materiał się "przykleił" do skóry i trzymał. Ale nie próbowałam

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.