Temat: Jak widzicie sukienkę na komunię?

Dla gościa. Jestem ciekawa waszego gustu. 


Przyklady nie opisy!!! 

krolowamargot1 napisał(a):

Hgtrdrsrdhijiuf napisał(a):

Orchidea475 napisał(a):

Hgtrdrsrdhijiuf napisał(a):

LiuAnnee napisał(a):

Uważam, że sukienka na komunię nie powinna być bardzo ciemna, czyli czerń, mocny granat czy kolor klonowy odpadają.

Może być gładka, może być we wzorki czy kwiaty, pod warunkiem, że całość jest w miarę elegancka. Może być też kombinezon.

Sukienki weselne, długie z falbanami, błyszczące, ze zbyt dużym dekoltem i odkrytymi plecami odpadają.

Nie chce mi się teraz szukać, ale coś takiego być może byłabym skłonna założyć:

Żadnej bym nie założyła :P

A to są właśnie dobre propozycje.

Ale takie niedzisiejsze. 

Dla mnie te sukienki są akceptowalne, w sensie sporo takich i podobnych widuje się na takich uroczystościach. Niedzisiejsze? Co masz na myśli?

Bo są niespecjalnie na czasie. Co często ciężo zauważyć bez odpowiedniej perspektywy czasowej. To tak jakbyś w latach 60, kiedy królowała już pudełkowa mini nadal nosiła New Lookowe sukienki za kolanko z przełomu lat 50 i 60. Niby nie ma problemu, ale w kwestii trendów inna epoka. 

Berchen napisał(a):

.nonszalancja. napisał(a):

a ja miałam czerwoną sukienkę w tym roku, ja z reguły mam czerwono-bordowe śliwkowe lub zielone sukienki, mój typ urody pasuje do zdecydowanych ciemniejszych kolorów i wisi mi czy to wypada, czy nie 

nie założę pasteli i już 

natomiast tam gdzie byłam na komunii panowała duża swoboda panowie w jeansach, panie w tenisówkach i kurtkach jeansowych , trochę byłam w szoku 

ja na komunii wnuczki tez bylam w czerwonej i jej chrzesna a moja siostrzenica byla w prawie takiej samej:) jakos nie pomyslalam zeby to komus mialo przeszkadzac.

A ja byłam w czarnej koronkowej i habrowym zakiecie. Jakoś nie podpadłam. Owszem, matki dzieci pierwszokomunijnych raczej były w jasnych skukienkach. Stwierdziłam też że chyba wracają do łask garsonki. A goście to już w różnych kolorach...

menot napisał(a):

krolowamargot1 napisał(a):

Hgtrdrsrdhijiuf napisał(a):

Orchidea475 napisał(a):

Hgtrdrsrdhijiuf napisał(a):

LiuAnnee napisał(a):

Uważam, że sukienka na komunię nie powinna być bardzo ciemna, czyli czerń, mocny granat czy kolor klonowy odpadają.

Może być gładka, może być we wzorki czy kwiaty, pod warunkiem, że całość jest w miarę elegancka. Może być też kombinezon.

Sukienki weselne, długie z falbanami, błyszczące, ze zbyt dużym dekoltem i odkrytymi plecami odpadają.

Nie chce mi się teraz szukać, ale coś takiego być może byłabym skłonna założyć:

Żadnej bym nie założyła :P

A to są właśnie dobre propozycje.

Ale takie niedzisiejsze. 

Dla mnie te sukienki są akceptowalne, w sensie sporo takich i podobnych widuje się na takich uroczystościach. Niedzisiejsze? Co masz na myśli?

Bo są niespecjalnie na czasie. Co często ciężo zauważyć bez odpowiedniej perspektywy czasowej. To tak jakbyś w latach 60, kiedy królowała już pudełkowa mini nadal nosiła New Lookowe sukienki za kolanko z przełomu lat 50 i 60. Niby nie ma problemu, ale w kwestii trendów inna epoka. 

Bardzo się zgadzam. Żadna z tych sukienek nie jest fajna. Nie mają tego czegoś, co nadawałoby im styl, nowoczesność. 

Byłam w sukience do połowy ud, białej w różowe kwiaty i do tego marynarka w takim nude różowym. W takim samym kolorze były jeszcze dwie osoby, w tym jedna miala w takim kolorze kombinezon, więc to chyba jakiś chodliwy kolor (róż nude)

menot napisał(a):

krolowamargot1 napisał(a):

Hgtrdrsrdhijiuf napisał(a):

Orchidea475 napisał(a):

Hgtrdrsrdhijiuf napisał(a):

LiuAnnee napisał(a):

Uważam, że sukienka na komunię nie powinna być bardzo ciemna, czyli czerń, mocny granat czy kolor klonowy odpadają.

Może być gładka, może być we wzorki czy kwiaty, pod warunkiem, że całość jest w miarę elegancka. Może być też kombinezon.

Sukienki weselne, długie z falbanami, błyszczące, ze zbyt dużym dekoltem i odkrytymi plecami odpadają.

Nie chce mi się teraz szukać, ale coś takiego być może byłabym skłonna założyć:

Żadnej bym nie założyła :P

A to są właśnie dobre propozycje.

Ale takie niedzisiejsze. 

Dla mnie te sukienki są akceptowalne, w sensie sporo takich i podobnych widuje się na takich uroczystościach. Niedzisiejsze? Co masz na myśli?

Bo są niespecjalnie na czasie. Co często ciężo zauważyć bez odpowiedniej perspektywy czasowej. To tak jakbyś w latach 60, kiedy królowała już pudełkowa mini nadal nosiła New Lookowe sukienki za kolanko z przełomu lat 50 i 60. Niby nie ma problemu, ale w kwestii trendów inna epoka. 

co racja to racja, ale sie spojrzy na propozycje domów mody które forsują od kilku lat na rodzinne/przyjacielskie imprezy dzienne printy na lekkich tkaninach, to ta Zara teraz nie wypada najgorzej, pomijając oczywiście jakość materiałów. Druga rzecz, że u nas wciąż od lat ta sama śpiewka, że zwiewne we wzorki to na plaże. 

mnie się taka widzi.

natalie.ewelina napisał(a):

Ja w tamtym roku mialam taka sukienke na Komunie  chrzesniaka( jest ciemno niebieska a wyglada na czarna)

Ile masz lat :P?

Hgtrdrsrdhijiuf napisał(a):

natalie.ewelina napisał(a):

Ja w tamtym roku mialam taka sukienke na Komunie  chrzesniaka( jest ciemno niebieska a wyglada na czarna)

Ile masz lat :P?

w tym roku 40

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.