- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
27 kwietnia 2022, 12:26
Jak często kupujecie nowe ubrania i ile z reguły na tę przyjemność wydajecie?
Edytowany przez z_butami_w_zycie 27 kwietnia 2022, 12:26
27 kwietnia 2022, 12:28
Ostatnio chyba trochę za często. Zamawiam 2-3 razy w miesiącu nowe ubrania. Z reguły wydaje ok 500-1000zł/miesiąc.
27 kwietnia 2022, 12:33
Nie tak czesto, bardziej sezonowo - jesien / zima, wiosna / lato. Juz od dluzszego czasu stawiam bardziej na jakosc jak ilosc. Ze sklepow typu HM kupie bardziej basicy typu tiszerty i legginsy, ktore sie zuzywaja. Koszul czy sukienek nie kupuje tak czesto, bo nie mam tez potrzeby posiadania wiekszej ilosci. Wczoraj kupilam koszule, haha, flanelowa w krate, bo zadnej juz takiej nie mam a ta fajna i byla za 5€. Tak to chyba w pazdzierniku 2 kupilam. Tiszerty w grudniu, przyszly w polowie stycznia :P
Edytowany przez cancri 27 kwietnia 2022, 12:46
27 kwietnia 2022, 12:41
W tym roku zamówiłam kilka płaszczy/płaszczów, ale wszystkie odesłałam :(
Raczej rzadko kupuję i mam mało ubrań. Tak jak koleżanka niżej, planuję trochę schudnąć i wymienić garderobę :v Zakupy ubraniowe mnie męczą niemiłosiernie.
Edytowany przez Nayuri 27 kwietnia 2022, 13:55
27 kwietnia 2022, 12:57
Za duzo. W tym roku mi odwaliło i zamawiam, kupuje, zamawiam...
27 kwietnia 2022, 12:58
Jak stare zaczynają wyglądać jak szmaty to zamawiam nowe:P
A tak poważnie: ostatnio średnio co 3-4 miesiące, a w pandemii nie kupowałam nic. Takie jedno zamówienie/zakupy to zwykle wydatek ok. 200zł, czasem więcej, czasem mniej (a jak akurat kupuję w lumpeksie, to zazwyczaj dużo mniej). Nie mam zbyt wielu ubrań, a część wisi od wielu lat i czeka, aż znów się w nie zmieszczę:P
27 kwietnia 2022, 13:00
Zdecydowanie za często. Choć od kwietnia już się mocno ograniczam. Gdyby nie liczyć tego kwietnia to kilka razy w miesiącu. Jestem na odwyku. Na pewno powyżej 1000 zł na miesiąc
Edytowany przez Lolaberry 27 kwietnia 2022, 13:01
27 kwietnia 2022, 13:05
Bardzo rzadko. Nie mam potrzeby posiadać wielu szmat. Ani to ekonomiczne, ani ekologiczne.