Temat: Ile razy dziennie się myjcie?

Standardowo: rano prysznic, wieczorem kapiel. Wlosy przy kapieli, codziennie. 
Latem w czasie upalow jakis szybki prysznic dodatkowo, jak czuje potrzebe. 

Na codzień prysznic wieczorem (z peelingującą rękawicą, masażem, ewentualną depilacją, balsamem). O poranku myję tylko strategiczne miejsca (okolice intymne, pachy, stopy). Antyperspirantu używam rano i wieczorem. Typowa kąpiel zdarza mi się rzadko - najczęściej w chłodniejsze miesiące, po ciężkim dniu w pracy, tak ze 2x w tygodniu.

Latem albo po intensywnym wysilku, obowiązkowo dodatkowy prysznic.

Włosy spokojnie mogłabym myć ze 2x w tygodniu, ale aby czuć się świeżo, myję co 2 dni (razem w pakiecie z odżywką/maską i wcierką).

Kąpiel wieczorem - czasem prysznic, czasem w wannie - w zalezności od humoru. Rano zęby, pachy, miejsca intymne. Antyperspirant rano lub po kąpieli w ciągu dnia przy upałach. Latem biorę prysznic w zależności od potrzeb jeszcze w ciągu dnia też. Jak jest chłodniej to włosy moge myć 2 razy w tygodniu, bo mi się nie przetłuszczają a też nie brudzę się nie wiadomo jak, bo przebywam głównie w domu. Jak pracowałam na budowie to myłam codziennie, bo miałam strasznie okurzone aż tępe w dotyku. Jak jest gorąco, to myję włosy codziennie w porywach do co drugi dzień - też w zależności od potrzeby. Generalnie żeby się waliło i paliło, choćbym była nie wiem jak pijana/zmęczona/po zarwanej nocy - nie usnę bez umycia miejsc intymnych i zębów :D

Prysznic rano i wieczorem. Kąpiel w wannie, taka ze świecami, pianą- raz w tygodniu, albo po prostu po ciężkim dniu. Włosy 2 razy w tygodniu.

prysznic rano i wieczorem, włosy codziennie

Dwa, rano prysznic, wieczorem różnie (w większości kąpiel, przy upałach prysznic). Jak są upały i wracam spocona latem, to dodatkowy szybki prysznic w ciągu dnia. Włosy myję codziennie wieczorem.

Nie mam wanny, ale i tak nie lubie kapieli. Prysznic tuz po powrocie z pracy, wlosy myje co 1-2 dni. Rano kolejny prysznic przed wyjsciem do pracy. W weekendy prysznic rano i wieczorem, ale jak przebumelowalam caly dzien na kanapie i nie wydzielilam kropelki potu, to wieczorem myje tylko zeby, przebieram sie w ciuch lozkowy, który na drugi dzien idzie do prania i tyle. Rzadko sie to zdarza, ale sie zdarza.

jestem w szoku. Ja myję się raz dziennie wieczorkiem z całą pielegnacją. A tu dużo osób dwa razy dziennie?. Mnie by rodzice zabili za tyle marnowanie wody wiec nawet jakbym chciała to nie mogę. 

Rano myje twarz, zęby i oczywiście tam kremik i inne rzeczy, ale pod prysznic nie wchodzę.

prysznic codziennie wieczorem, rano dodatkowo drugi raz miejsca intymne. Latem to wiadomo, jak jest potrzeba, to czasem dodatkowy szybki prysznic w ciągu dnia. Włosy co drugi dzień