Temat: Ile razy dziennie się myjcie?

Jak często się myjcie?

Bierzecie prysznic czy kąpiel?

Jak często myjcie włosy?

pupple01 napisał(a):

jestem w szoku. Ja myję się raz dziennie wieczorkiem z całą pielegnacją. A tu dużo osób dwa razy dziennie?. Mnie by rodzice zabili za tyle marnowanie wody wiec nawet jakbym chciała to nie mogę. 

Rano myje twarz, zęby i oczywiście tam kremik i inne rzeczy, ale pod prysznic nie wchodzę.

Bo większość vitalii mieszka już na swoim i nie musi pytać rodziców o zgodę :) A tak serio - no czasem w upalne dni jak coś pogrzebię w ogródku czy wracam z miasta upocona jak świnia, to sobie nie wyobrażam siedzieć tak do wieczora. Po takim szybkim prysznicu czuję się wtedy jak nowo narodzona :)

Pasek wagi

Prysznic wieczorem. Włosy 2 razy w tygodniu.

Czasami cały tydzień się nie myję 😆 poważnie


Mam tylko wannę. Kąpię się wieczorem, rano wchodzę do wanny, ale nie nalewam do niej wody, tylko się szybko "ochlapuję". Zawsze jest mi potwornie zimno, bo w nocy ogień w piecu wygasa.

Włosy różnie - albo codziennie, albo co drugi dzień. Zwykle też rano, bo niestety choruję na łuszczycę i nierzadko na noc nakładam jakieś mazidła.

pupple01 napisał(a):

jestem w szoku. Ja myję się raz dziennie wieczorkiem z całą pielegnacją. A tu dużo osób dwa razy dziennie?. Mnie by rodzice zabili za tyle marnowanie wody wiec nawet jakbym chciała to nie mogę. 

Rano myje twarz, zęby i oczywiście tam kremik i inne rzeczy, ale pod prysznic nie wchodzę.

Moze to jest wlasnie odpowiedz na Twoje pytanie odnosnie powodzenia. Myj sie czesciej to moze nie bedziesz odstraszac zapachem;-) 

prysznic codziennie wieczorem, włosy co 2 dni 

Raz dziennie biorę prysznic i myję włosy, bo szybko mi się przetłuszczają. Prysznic dwa razy dziennie tylko, jeśli był grany jakiś sport, jest bardzo gorąco albo bardzo zimno. Nie lubię leżeć w wannie.

Odkąd mam aparat na zębach, to więcej czasu poświęcam na higienę jamy ustnej niż całej reszty ciała i wlosow 😂 strasznie to upierdliwe, a i tak mam wrażenie wiecznego niedomycia

Prysznic rano i wieczorem, włosy codziennie przy porannym prysznicu. Latem podczas upałów zdarza się i 4 razy być pod prysznicem 

Nie wyobrażam sobie wyjść do ludzi bez porannego prysznica.

Prysznic rano z włosami, wieczorem bez włosów. Chyba, że będę ćwiczyć to włosy dopiero po prysznicu po treningu. Wiadomo, latem to troszkę inaczej wygląda, że jeszcze w środku dnia się wleci na takie szybkie odświeżenie. Jak miałam wannę to rano prysznic, wieczorem wanna już bardziej z opcją kąpiel+relaks. No chyba, że jeszcze mowa o normalnych czynnościach toaletowych. Kiedyś się częściej kąpałam (nerwica), więc zeszłam już do zdrowego harmonogramu 😃

Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.