- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
26 marca 2022, 17:29
Jak podchodzicie do osób niepełnospawnych zwłaszcza pracujących? Czy to menele, patologia czy nomalne, w pelni watościowe osoby?
26 marca 2022, 17:37
Menel i patologia to zaniedbany pijaczek dbający tylko o to by się napić, nawet bujający się od fuchy do fuchy byle mieć na alkohol.
Osoba niepełnosprawna to osoba niepełnosprawna. Dlaczego mielibyśmy ja postrzegać jako menela i patologię?
26 marca 2022, 17:45
Jak podchodzicie do osób niepełnospawnych zwłaszcza pracujących? Czy to menele, patologia czy nomalne, w pelni watościowe osoby?
A skąd tutaj zestawienie osoby z niepełnosprawnością z menelami ? Przecież to są dwie zupełnie różne kategorie.
26 marca 2022, 18:02
Jak podchodzicie do osób niepełnospawnych zwłaszcza pracujących? Czy to menele, patologia czy nomalne, w pelni watościowe osoby?
Jak pracuje to fajnie. Niepełnosprawność intelektualna czy ruchowa? Wiadomo, nie każdego do każdej pracy przyjmą. Jeśli potrafi mnie obsłużyć to super. Ale żeby menele? To zupełnie inne pojęcie. Dużo niestety dzieci z niepełnosprawnościami rodzi się w patologicznych rodzinach i stąd są zaniedbane i często to się za nimi ciągnie. Być może dlatego tak ich postrzegasz.
26 marca 2022, 18:11
Jak podchodzicie do osób niepełnospawnych zwłaszcza pracujących? Czy to menele, patologia czy nomalne, w pelni watościowe osoby?
Jak pracuje to fajnie. Niepełnosprawność intelektualna czy ruchowa? Wiadomo, nie każdego do każdej pracy przyjmą. Jeśli potrafi mnie obsłużyć to super. Ale żeby menele? To zupełnie inne pojęcie. Dużo niestety dzieci z niepełnosprawnościami rodzi się w patologicznych rodzinach i stąd są zaniedbane i często to się za nimi ciągnie. Być może dlatego tak ich postrzegasz.
nie postrzegam w ten sposób, ale sie zeknęłam ze stygmatyzacją osób niepelnosprawnych. Niektórzy traktuję je jak oszustow wyłudzających renty itp pasożytów...
Edytowany przez araksol 26 marca 2022, 18:15
26 marca 2022, 18:21
ja wiem skąd się wzieło to zestawienie, tak, widuję bardzo wiele osób niepełnosprawnych, pozbawionych konczyn, ze sladami chorób skórnych, w brudnych ubraniach pamietajacych ubiegłe stulecie, snujących się tępo po ulicach, odstraszających wonią - wizerunkowo menele. Nie obchodzi mnie czy ten wizerunek jest pokłosiem niepełnosprawności, czy niepełnosprawność wynikiem zaniedbań i trybu życia. Ale pytanie tu na forum jak zwykle w wykonaniu Araksol, tendencyjne.
26 marca 2022, 18:40
Jak można uważać niepełnosprawną osobę za menela?
Na dodatek pracującą, coś się chyba komuś pomyliło.
26 marca 2022, 19:20
Kolejne tendencyjne pytanie o obrzydliwym wydźwięku. Araksol, co jest z Tobą nie tak?
26 marca 2022, 19:22
Jak podchodzicie do osób niepełnospawnych zwłaszcza pracujących? Czy to menele, patologia czy nomalne, w pelni watościowe osoby?
Jak pracuje to fajnie. Niepełnosprawność intelektualna czy ruchowa? Wiadomo, nie każdego do każdej pracy przyjmą. Jeśli potrafi mnie obsłużyć to super. Ale żeby menele? To zupełnie inne pojęcie. Dużo niestety dzieci z niepełnosprawnościami rodzi się w patologicznych rodzinach i stąd są zaniedbane i często to się za nimi ciągnie. Być może dlatego tak ich postrzegasz.
nie postrzegam w ten sposób, ale sie zeknęłam ze stygmatyzacją osób niepelnosprawnych. Niektórzy traktuję je jak oszustow wyłudzających renty itp pasożytów...
Nie dziwie się. Niżej wpis też w samo sedno. Ludzie, którym na starość nie ma kto pomóc, być może póki żyli rodzice to jakoś było. Potem wiele z tych ludzi nie ma gdzie się podziać. Jak wspomniałam wyżej, zaniedbania, które zostają już w zasadzie do końca życia. I multum ludzi pod sklepami z kartkami, często oszuści. Ale nikt nie będzie dochodził prawdy. A kraj nie pomaga wcale takim ludziom.... I nie zapowiada się w tą stronę. Zresztą ogrom rodziców jest w szoku, więc dopiero dociera do nich, że mają dziecko niepełnosprawne dopiero po wielu latach, często nawet po 20 latach od urodzenia dziecka... niestety... A zmienić nawyki dziecka, że podreperować zdrowie już za późno. Jest to przykre. Ale taki jest nasz kraj.
Brudny człowiek prawie zawsze przypominać będzie menela, a nie koniecznie będzie to człowiek niepełnosprawny. Długi temat