- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
23 stycznia 2022, 13:56
Taki który w żaden sposób nie krzywdzi innych.
ludzi i zwierząt.
a co z tymi co mają wygorowane wymagania i są roszczeniowi?
Przestać z nimi walczyć.
Agata, starych ludzi nie zmienisz. Nie przyjmuj do siebie co gada matka, gdyż starzy ludzie zazwyczaj są zrzędliwi i czepliwi, złośliwi i nic im nie pasuje. Taka jest starość. To są zmiany geriatryczne. Przyjmij to do wiadomości i przestań się zadręczać i rób swoje. Z Matką spróbuj chociaż milej porozmawiać, daj jej trochę swojego czasu. Bądź mądrzejsza, bo szkoda Twego zdrowia.
Owszem starość. W tym problem, ze moja mama zawsze taka była.
Ale tu chodzi o Ciebie. Nie wychowuj na starość Matki, bo to nic nie da. Spróbuj po prostu żyć z nią w zgodzie. Już niewiele lat Wam zostało razem. Po co truć sobie zdrowie?
23 stycznia 2022, 13:58
Taki który w żaden sposób nie krzywdzi innych.
ludzi i zwierząt.
a co z tymi co mają wygorowane wymagania i są roszczeniowi?
Przestać z nimi walczyć.
Agata, starych ludzi nie zmienisz. Nie przyjmuj do siebie co gada matka, gdyż starzy ludzie zazwyczaj są zrzędliwi i czepliwi, złośliwi i nic im nie pasuje. Taka jest starość. To są zmiany geriatryczne. Przyjmij to do wiadomości i przestań się zadręczać i rób swoje. Z Matką spróbuj chociaż milej porozmawiać, daj jej trochę swojego czasu. Bądź mądrzejsza, bo szkoda Twego zdrowia.
Owszem starość. W tym problem, ze moja mama zawsze taka była.
Ale tu chodzi o Ciebie. Nie wychowuj na starość Matki, bo to nic nie da. Spróbuj po prostu żyć z nią w zgodzie. Już niewiele lat Wam zostało razem. Po co truć sobie zdrowie?
Nie nie da się. Nie mogę przestać walczyć, bo mi wlezie na głowę i mnie zadręczy. Bywa bezwzględna.
23 stycznia 2022, 14:05
taki za którymś ktoś zateskni jak już umrze
23 stycznia 2022, 14:06
Dobry, inteligentny człowiek, który stara się stale udoskonalać i dawać coś od siebie społeczeństwu. Który nie żeruje na innych, pożytecznie spędza czas, ma zasady moralne i się ich trzyma. Ceni wiedzę, lubi ją stale poszerzać i dzielić się nią z innymi. Zna swoją wartość i wie jak o nią walczyć, ale nie jest roszczeniowy. Szczery, uczciwy, lojalny. Nie wbija przyjaciołom noża w plecy, nie kłamie, nie jest hipokrytą i nie udaje kogoś innego.
23 stycznia 2022, 14:09
Taki który w żaden sposób nie krzywdzi innych.
ludzi i zwierząt.
a co z tymi co mają wygorowane wymagania i są roszczeniowi?
Przestać z nimi walczyć.
Agata, starych ludzi nie zmienisz. Nie przyjmuj do siebie co gada matka, gdyż starzy ludzie zazwyczaj są zrzędliwi i czepliwi, złośliwi i nic im nie pasuje. Taka jest starość. To są zmiany geriatryczne. Przyjmij to do wiadomości i przestań się zadręczać i rób swoje. Z Matką spróbuj chociaż milej porozmawiać, daj jej trochę swojego czasu. Bądź mądrzejsza, bo szkoda Twego zdrowia.
Owszem starość. W tym problem, ze moja mama zawsze taka była.
Moze zastanów się czy chcesz utrzymywać z matką kontakt. Niestety, ale czasem to najbliższa rodzina jest tym, co niszczy człowieka najbardziej. Wiem po sobie, widziałam to też u paru znajomych. Odcięcie się bywa bolesne, ale potrafi przynieść ogromną ulgę. Nie radość, ale właśnie ulgę. To przez matkę te wszystkie pytania o studia, pieniądze i teraz o wartość człowieka?
23 stycznia 2022, 14:18
Taki który w żaden sposób nie krzywdzi innych.
ludzi i zwierząt.
a co z tymi co mają wygorowane wymagania i są roszczeniowi?
Przestać z nimi walczyć.
Agata, starych ludzi nie zmienisz. Nie przyjmuj do siebie co gada matka, gdyż starzy ludzie zazwyczaj są zrzędliwi i czepliwi, złośliwi i nic im nie pasuje. Taka jest starość. To są zmiany geriatryczne. Przyjmij to do wiadomości i przestań się zadręczać i rób swoje. Z Matką spróbuj chociaż milej porozmawiać, daj jej trochę swojego czasu. Bądź mądrzejsza, bo szkoda Twego zdrowia.
Owszem starość. W tym problem, ze moja mama zawsze taka była.
Moze zastanów się czy chcesz utrzymywać z matką kontakt. Niestety, ale czasem to najbliższa rodzina jest tym, co niszczy człowieka najbardziej. Wiem po sobie, widziałam to też u paru znajomych. Odcięcie się bywa bolesne, ale potrafi przynieść ogromną ulgę. Nie radość, ale właśnie ulgę. To przez matkę te wszystkie pytania o studia, pieniądze i teraz o wartość człowieka?
No niestety ona jest sama i bezradna/81 lat/nie ma jej kto pomóc. Trzeba załatwiąć za nia to i owo, bo z domu nie wychodzi. Czuję wewnętrzna potrzebę i do domu opieki jej nie oddam. Tak zostałam wychowana. Ona nie jest złym czlowiekiem. Wielu ludziom pomogła, dbała o swoich rodziców, kocha zwierzęta. Tylko mnie dręczy czasem.
23 stycznia 2022, 14:23
Dobry, inteligentny człowiek, który stara się stale udoskonalać i dawać coś od siebie społeczeństwu. Który nie żeruje na innych, pożytecznie spędza czas, ma zasady moralne i się ich trzyma. Ceni wiedzę, lubi ją stale poszerzać i dzielić się nią z innymi. Zna swoją wartość i wie jak o nią walczyć, ale nie jest roszczeniowy. Szczery, uczciwy, lojalny. Nie wbija przyjaciołom noża w plecy, nie kłamie, nie jest hipokrytą i nie udaje kogoś innego.
A co to znaczy moralność? Inna jest dla katolika np. W środowiskach wiejskich jest inna. Społeczeństwo wielkomiejskie ma inne normy. Zależy przecież od wyznawanej religii i systemu wartości. W islamie można mieć 4 zony. W tybecie 2 mężow.
23 stycznia 2022, 14:34
Dobry, inteligentny człowiek, który stara się stale udoskonalać i dawać coś od siebie społeczeństwu. Który nie żeruje na innych, pożytecznie spędza czas, ma zasady moralne i się ich trzyma. Ceni wiedzę, lubi ją stale poszerzać i dzielić się nią z innymi. Zna swoją wartość i wie jak o nią walczyć, ale nie jest roszczeniowy. Szczery, uczciwy, lojalny. Nie wbija przyjaciołom noża w plecy, nie kłamie, nie jest hipokrytą i nie udaje kogoś innego.
A co to znaczy moralność? Inna jest dla katolika np. W środowiskach wiejskich jest inna. Społeczeństwo wielkomiejskie ma inne normy. Zależy przecież od wyznawanej religii i systemu wartości. W islamie można mieć 4 zony. W tybecie 2 mężow.
Ogół cech, poglądów, zachowań. I tak, dla każdego będzie ona inna. Czasem moralności dwóch osób będą się zazębiać, czasem będą diametralnie różne. Ważne, by pamiętać o jednym - nie mylić moralności z etyką, bo to dwie różne rzeczy.
Większość ludzi (tak przynajmniej myślę) ma jakieś swoje zasady. Tylko że niektórzy je łamią częściej lub rzadziej, inni pozostają im wierni.
23 stycznia 2022, 14:45
Dobry, inteligentny człowiek, który stara się stale udoskonalać i dawać coś od siebie społeczeństwu. Który nie żeruje na innych, pożytecznie spędza czas, ma zasady moralne i się ich trzyma. Ceni wiedzę, lubi ją stale poszerzać i dzielić się nią z innymi. Zna swoją wartość i wie jak o nią walczyć, ale nie jest roszczeniowy. Szczery, uczciwy, lojalny. Nie wbija przyjaciołom noża w plecy, nie kłamie, nie jest hipokrytą i nie udaje kogoś innego.
A co to znaczy moralność? Inna jest dla katolika np. W środowiskach wiejskich jest inna. Społeczeństwo wielkomiejskie ma inne normy. Zależy przecież od wyznawanej religii i systemu wartości. W islamie można mieć 4 zony. W tybecie 2 mężow.
Ogół cech, poglądów, zachowań. I tak, dla każdego będzie ona inna. Czasem moralności dwóch osób będą się zazębiać, czasem będą diametralnie różne. Ważne, by pamiętać o jednym - nie mylić moralności z etyką, bo to dwie różne rzeczy.
Większość ludzi (tak przynajmniej myślę) ma jakieś swoje zasady. Tylko że niektórzy je łamią częściej lub rzadziej, inni pozostają im wierni.
Tylko z tego wynika, że ktoś dla siebie moze być moralny, a dla innych niekoniecznie i ci inni nie uznają go za wartościowego człowieka... Czy wobec tego trzeba żyć pod dyktando innych? To bez sensu przecież.