13 maja 2011, 19:33
jestem zalamana...
moj narzeczony Mnie zostawil..![]()
ciagle siedze i placze..;(
a to wszystko przez moja SIOSTRE.!
![]()
podala sie za mnie na FB
i pisala z moim bylym..
to nasza rozmowa..
powiedzial,ze jutro mam sie wyprowadzic...![]()
boze jak ja
Go KOCHAM.
moj wroci o 3 w nocy z pracy...
co ja mam robic?
jak mam mu udowodnic ze ja nic nie pisalam..;(
jestesmy ze soba 2lata niedlugo.;(
Edytowany przez uwierzyc.w.siebie 14 maja 2011, 21:08
- Dołączył: 2006-03-18
- Miasto: Włoszczowa
- Liczba postów: 10057
13 maja 2011, 19:54
Reeve ma rację tak bym właśnie na Twoim miejscu zrobiła
- Dołączył: 2010-02-09
- Miasto: nananaa
- Liczba postów: 633
13 maja 2011, 19:55
no i głowa do góry, będzie dobrze :* Pogadacie na spokojnie, wyjaśnicie sobie i wszystko się unormuje :) Pamiętaj, że największe kłótnie są przez niedopowiedzenia! Bo przez niedopowiedzenia sobie... dopowiadamy różne rzeczy i tworzymy w głowie najróżniejsze, absurdalne wręcz scenariusze ;)
Więc jak wyjaśnicie sobie wszystko, pokażesz mu dowody i załatwisz sprawę z siostrą - będzie wszystko dobrze :) Teraz wiadomo, że jesteś roztrzęsiona, sama bym była (sama przechodziłam ciężki okres ze swoim narzeczonym...), ale pamiętaj, że to teraz emocje biorą nad wami władzę.
Będzie dobrze :)
13 maja 2011, 19:55
Każ mu zadzwonić do niej! Albo zadzwoń przy nim i daj mu słuchawkę. Nie pozwól sobie zrujnować życia! Poza tym jemu się należy solidny opiernicz, za to, że Ci nie ufa.
- Dołączył: 2010-11-24
- Miasto: Dolina Słoni
- Liczba postów: 14535
13 maja 2011, 19:59
Siostrę bym wytargała za uszy
![]()
A co do faceta...cóż zaufanie powinno być!Aczkolwiek gdyby się tak odwróciło sytuację to czy też byś tak łatwo i szybko jemu uwierzyła że to nie on,tylko jego brat.Wiesz takie tłumaczenie to klasyka.
Oczywiście Tobie wierzę i tylko piszę że ja np bym tak łatwo nie uwierzyła mimo zaufania.
Edytowany przez pyzia1980 13 maja 2011, 20:00
- Dołączył: 2010-09-27
- Miasto: Brussel
- Liczba postów: 13213
13 maja 2011, 19:59
Powinna siostra przeprosic jego i wytlumaczyc ze to ona pisala na Fb a po za tym jak mozna zrobic takie cos swojej siostrze???przez zazdrosc czy ciekawosc ?
13 maja 2011, 20:05
zadzwon przy nim do siostry i daj na głośnomówiący. zapytaj ją przy nim dlaczego ci to zrobiła
- Dołączył: 2010-02-09
- Miasto: nananaa
- Liczba postów: 633
13 maja 2011, 20:10
> zadzwon przy nim do siostry i daj na
> głośnomówiący. zapytaj ją przy nim dlaczego ci to
> zrobiła
o, to jest piekne rozwiazanie
![]()
13 maja 2011, 22:11
Jaki masz kontakt z siostra? Bo o jej zachowaniu szkoda gadac, nie wiem jak mozna byc tak chamskim. Zalezy jej na tym zeby zniszczyc Twoj zwiazek?
Jesli o narzeczonego chodzi - daj mu ochlonac. I na spokojnie wszystko wyjasnij, jesli on Cie kocha, to zrozumie.
Powodzenia!
13 maja 2011, 22:19
> Jaki masz kontakt z siostra? Bo o jej zachowaniu
> szkoda gadac, nie wiem jak mozna byc tak chamskim.
> Zalezy jej na tym zeby zniszczyc Twoj
> zwiazek?Jesli o narzeczonego chodzi - daj mu
> ochlonac. I na spokojnie wszystko wyjasnij, jesli
> on Cie kocha, to zrozumie.Powodzenia!
zawsze jak pytam mojego P. dlaczego ze mna nie zerwie..to on mi na to '' BO CIE KOCHAM GLUPTASKU ''
a mimo to nie wierzy mi
![]()
nie pogadalam sobie z nim bo spieszyl sie do pracy...przyszedl do mojej mamy powiedzial ze jutro mam sie wyprowadzic i ze to koniec dal mi klucze i poszedl...a jak dzwonilam wyjasnic to to mowil '' daj mi spokoj dziewczyno '' i sie rozlaczal
![]()
dzis jak wroci o 3 w nocy z pracy pogadam z nim i dam Wam znac... mam nadzieje,ze bedziecie jeszcze sledzic moj watek
- Dołączył: 2010-02-09
- Miasto: nananaa
- Liczba postów: 633
13 maja 2011, 22:36
koniecznie daj znać! a my w międzyczasie będziemy trzymać kciuki :)
Pewnie Twojego emocje wzięły, niech zgadnę, pewnie temperamencik ma?
![]()
Sama tak kiedyś miałam, teraz za każdym razem gryzę się w język.
Faktycznie ten koleś musiał go boleć, skoro tak zareagował i nie dał Ci nawet dojść do słowa. O tym też koniecznie musicie pogadać, bo jeśli dalej tak będzie to masakra :/