- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
15 listopada 2021, 20:28
Ile macie stopni w mieszkaniu i na jakim ustawieniu macie kaloryfery?
ja mam jeszcze stare drewniane okna i w tym roku nie odkręcalismy jeszcze kaloryferze, jest ok 20 stopni, wolę się ubrać niż siedzieć w zaduchu, ale z drugiej strony nie chce się zaziebic...
16 listopada 2021, 00:53
w dzien 18-19, w nocy w sypialni mam 15.5-16 (zima, wiosna i latem cieplej oczywiscie) bo okna sa otwarte wiekszosc roku (mieszkam w UK).
Edytowany przez Powabna.Wrozka 16 listopada 2021, 03:13
16 listopada 2021, 01:54
kiedys bym miała 30, teraz po podwyżkach gazu mam 19 i siedzę pod kocami
Co to za życie... Poza tym ogrzewanie mieszkania takie drogie? Przy moich 55 metrach w zimę place 350 miesięcznie za gaz.
16 listopada 2021, 02:23
Około 25 stopni. Nie lubię chodzić po domu w swetrze. Poza tym sporo siedzę ze względu na pracę (trudno czytać, czy pisać na kompie chodząc), a to sprzyja marznięciu.
16 listopada 2021, 08:24
Jak regulujecie tak temperature w nocy bez otwierania okien? U mnie w dzień jest 20-21 stopni a w nocy jak ustawie na 18 to i tak nigdy nie spadnie więcej niż 0.5-1.0 stopień.
16 listopada 2021, 08:33
20 stopni jest dla mnie ok. Uważam że zima nie jest po to żeby chodzić w domu w którym rękawie. Póki mam ciepłe stopy i nos nie podwyzszam temperatury. Mogłabym mieć wyższą temperaturę ale to ma wpływ na środowisko.
16 listopada 2021, 09:26
Jak regulujecie tak temperature w nocy bez otwierania okien? U mnie w dzień jest 20-21 stopni a w nocy jak ustawie na 18 to i tak nigdy nie spadnie więcej niż 0.5-1.0 stopień.
Otwieram okno w sypialni wieczorem. W dzień mam 22, wieczorem skręcam ogrzewanie na 18-19, otwieram okno na całą szerokość w sypialni - jak się jeszcze kręcę na dole w salonie, wywietrzy się i wychłodzi, to już do spania zamykam okno. Jak czasami zapomnę, to włączam w sypialni klimę, to wtedy szybko temperatura spada - i znowu, do spania już wyłączam.
16 listopada 2021, 12:29
Jak regulujecie tak temperature w nocy bez otwierania okien? U mnie w dzień jest 20-21 stopni a w nocy jak ustawie na 18 to i tak nigdy nie spadnie więcej niż 0.5-1.0 stopień.
Otwieram okno w sypialni wieczorem. W dzień mam 22, wieczorem skręcam ogrzewanie na 18-19, otwieram okno na całą szerokość w sypialni - jak się jeszcze kręcę na dole w salonie, wywietrzy się i wychłodzi, to już do spania zamykam okno. Jak czasami zapomnę, to włączam w sypialni klimę, to wtedy szybko temperatura spada - i znowu, do spania już wyłączam.
ale nie macie takiego mechanizmu w oknach do wentylacji? Myślałam, że to już jest standard
16 listopada 2021, 12:38
20-23, przez noc pewnie jeszcze mniej. Nie jest to spowodowane oszczednoscia. Jak jest 25+ stopni to juz mi goraca a jak jeszcze cos robie, to musialabym otworzyc okno (oczywiscie codziennie wietrze), bo bym zdechla a to mija sie z celem. Jak idziemy gdzies, gdzie jest tak cieplo to po godzinie, dwoch juz mi jest nieprzyjemnie, mam ochote sie przewietrzyc a syn to caly czerwony na twarzy sie robi i mokry.
Edytowany przez 16 listopada 2021, 12:39