© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
4 listopada 2021, 17:58
Prosze o wypowiadanie sie bez zbednych emocji i przekonywania do wlasnych racji. Opierajac sie tylko i wylacznie na wlasnym otoczeniu (nie przypadkach z mediow, albo sasiadki stryjka kuzyki z opowiadan). Najpierw odpowiedzcie, a pozniej mozemy podyskutowac o wnioskach :)
Poniewaz to juz prawie 2 lata, prosze niech kazda z Was napisze:
1. Ile znacie osob, ktore przechorowaly i kiedy?
2. Ile znacie osob, ktore zmarly i jak zmarly i jakie mialy choroby wspoltowarzyszace Edit: I ile mialy lat?
3. Ile z tych osob ma duze powiklania (uczucie zmeczenia czy brak wechu przez jakis czas to nie duze powiklanie)?
4. Ile z tych osob przezylo koronawirusa majac mocne choroby wspoltowarzyszace np. nowotwory?
5. Jaka czesc ludzi, ktorych znacie, procentowo jest zaszczepiona? (tak ogolnie, nie pytam o to czy one chorowaly)
6. Ile znacie osob, ktore mialy jakies komplikacje po szczepionce (i po jakiej)? Pozny Edit. Bol reki szczepionej czy 1-2 dniowa goraczka nie jest powiklanie czy komplikacja)
7. Czy wy same chorowalyscie i jak przeszlyscie?
8. Czy uwazacie, ze juz kazdy z nas (o ile nie siedzi zamkniety niczym pustelnik) zetknal sie juz z wirusem?
Edytowany przez sweeetdecember 4 listopada 2021, 18:47
4 listopada 2021, 18:30
Prosze o wypowiadanie sie bez zbednych emocji i przekonywania do wlasnych racji. Opierajac sie tylko i wylacznie na wlasnym otoczeniu (nie przypadkach z mediow, albo sasiadki stryjka kuzyki z opowiadan). Najpierw odpowiedzcie, a pozniej mozemy podyskutowac o wnioskach :)
Poniewaz to juz prawie 2 lata, prosze niech kazda z Was napisze:
1. Ile znacie osob, ktore przechorowaly i kiedy?
2. Ile znacie osob, ktore zmarly i jak zmarly i jakie mialy choroby wspoltowarzyszace Edit: I ile mialy lat?
3. Ile z tych osob ma duze powiklania (uczucie zmeczenia czy brak wechu przez jakis czas to nie duze powiklanie)?
4. Ile z tych osob przezylo koronawirusa majac mocne choroby wspoltowarzyszace np. nowotwory?
5. Jaka czesc ludzi, ktorych znacie, procentowo jest zaszczepiona? (tak ogolnie, nie pytam o to czy one chorowaly)
6. Ile znacie osob, ktore mialy jakies komplikacje po szczepionce (i po jakiej)?
7. Czy wy same chorowalyscie i jak przeszlyscie?
8. Czy uwazacie, ze juz kazdy z nas (o ile nie siedzi zamkniety niczym pustelnik) zetknal sie juz z wirusem?
1. Nie znam żadnej, serio, chyba że wliczyć w to przeziębienie/grypę.
2. Nie znam żadnej
3. J.w.
4.j.w.
5. 60-70%
6. Mojej ciotce bardzo poleciały wyniki badań, skończyła z zakrzepami z czym nigdy wcześniej nie miała problemu. Ledwo ja odratowali, teraz jest ok. Póki co tyle, poza tym ze widzę jak część tych osób jest notorycznie (od ok 2 mscy) przeziębiona, centralnie. Ja wiem ze sezon grypowy, ale to jest jedną wielką ciągnącą się infekcja.
7.nie (albo może bezobjawowo poszło 🤣🤣)
8. Pewnie tak
Edytowany przez JaTezBedeFit 4 listopada 2021, 18:31
4 listopada 2021, 18:34
Znam Ok 30 osób, które przechorowaly i żyją. Połowa z nich mniej więcej, miała choroby współistniejące.
Znałam też 6 osób w wieku 5-65, które umarły. najmłodszą osobą, którą znałam i zmarła, była córeczka mojej testerki w Indiach. Zdrowe dziecko.
Wszyscy, których znam i którzy chorowali mają jakieś pocovidowe problemy zdrowotne- od udaru po covidzie, przez rożnego rodzaju problemy oddechowe - astmy, zwłóknienia płuc, po cukrzycę typu 1.
Większość mojego rodzinno- znajomego otoczenia jest zaszczepiona. Znam jedną osobę, o której wiem, że zaszczepiona nie jest.
Nikt nie miał żadnego problemu poszczepiennego innego niż pół dnia bólu głowy, czy ból ręki.
Edytowany przez krolowamargot1 4 listopada 2021, 18:35
4 listopada 2021, 18:48
Prosze o wypowiadanie sie bez zbednych emocji i przekonywania do wlasnych racji. Opierajac sie tylko i wylacznie na wlasnym otoczeniu (nie przypadkach z mediow, albo sasiadki stryjka kuzyki z opowiadan). Najpierw odpowiedzcie, a pozniej mozemy podyskutowac o wnioskach :)
Poniewaz to juz prawie 2 lata, prosze niech kazda z Was napisze:
1. Ile znacie osob, ktore przechorowaly i kiedy?
2. Ile znacie osob, ktore zmarly i jak zmarly i jakie mialy choroby wspoltowarzyszace Edit: I ile mialy lat?
3. Ile z tych osob ma duze powiklania (uczucie zmeczenia czy brak wechu przez jakis czas to nie duze powiklanie)?
4. Ile z tych osob przezylo koronawirusa majac mocne choroby wspoltowarzyszace np. nowotwory?
5. Jaka czesc ludzi, ktorych znacie, procentowo jest zaszczepiona? (tak ogolnie, nie pytam o to czy one chorowaly)
6. Ile znacie osob, ktore mialy jakies komplikacje po szczepionce (i po jakiej)?
7. Czy wy same chorowalyscie i jak przeszlyscie?
8. Czy uwazacie, ze juz kazdy z nas (o ile nie siedzi zamkniety niczym pustelnik) zetknal sie juz z wirusem?
1. 2 osoby u mnie w pracy w ubiegłym roku (wrzesień, grudzień)
2. nie znam
3. nie znam
4. nie znam
5. nie wiem 60-70%?
6. chyba tylko złe samopoczucie przez 2-3 dni
7. nie chorowałam (nie jestem zaszczepiona)
8. tak
4 listopada 2021, 18:53
1. 80% ludzi których znam, potwierdzonych testem 50% na oko
2. 0 na szczescie
3. Ja miałam stany depresyjne, straciłam węch i smak, bolała mnie głowa 2 miesiące po
4. Może 20%
5. 60-70%
6. Moderną jonshon jak po przeziębieniu, pfizer osłabienie bol reki, no a ja miałam 3 dni zjazd nastroju po szczepionce
7. 1 raz straciłam węch i smak bylam słaba okno otwierałam bo mi powietrza brakowało ale wtedy nie używało się pulsykometru a ja nie czułam ze się duszę tylko ze chce swierze powietrze, zatkany nos i głowa, 1 dzień 38 st, 2 raz bóle głowy bóle głowy bóle głowy i brak sił, pamięci po covidach nie mam takiej jak dawniej, I miałam takie doły po tych covidach
8. Tak
Edytowany przez abcbcd 4 listopada 2021, 18:55
4 listopada 2021, 19:15
Prosze o wypowiadanie sie bez zbednych emocji i przekonywania do wlasnych racji. Opierajac sie tylko i wylacznie na wlasnym otoczeniu (nie przypadkach z mediow, albo sasiadki stryjka kuzyki z opowiadan). Najpierw odpowiedzcie, a pozniej mozemy podyskutowac o wnioskach :)
Poniewaz to juz prawie 2 lata, prosze niech kazda z Was napisze:
1. Ile znacie osob, ktore przechorowaly i kiedy?
2. Ile znacie osob, ktore zmarly i jak zmarly i jakie mialy choroby wspoltowarzyszace Edit: I ile mialy lat?
3. Ile z tych osob ma duze powiklania (uczucie zmeczenia czy brak wechu przez jakis czas to nie duze powiklanie)?
4. Ile z tych osob przezylo koronawirusa majac mocne choroby wspoltowarzyszace np. nowotwory?
5. Jaka czesc ludzi, ktorych znacie, procentowo jest zaszczepiona? (tak ogolnie, nie pytam o to czy one chorowaly)
6. Ile znacie osob, ktore mialy jakies komplikacje po szczepionce (i po jakiej)? Pozny Edit. Bol reki szczepionej czy 1-2 dniowa goraczka nie jest powiklanie czy komplikacja)
7. Czy wy same chorowalyscie i jak przeszlyscie?
8. Czy uwazacie, ze juz kazdy z nas (o ile nie siedzi zamkniety niczym pustelnik) zetknal sie juz z wirusem?
1. co najmniej kilkadziesiąt, najwięcej chorowało od października 2020 do kwietnia 2021
2. te, które znałam osobiście: kobieta lat 30, kobieta lat 45, kobieta lat 74, kobieta lat 70. Najmłodsza wcześniej chorób nie miała stwierdzonych, druga miała cukrzycę a trzecia no to już odpowiednio do wieku: nadciśnienie, cukrzycę też miała - natomiast nic takiego co wskazywałoby, że zaraz umrze. Czwarta była ogólnie schorowaną kobietą i z dużą nadwagą.
I wśród znajomych rodziny co najmniej 5 innych osób, ostatni w poprzedni weekend - facet lat 50. Ale tutaj to nie mam wiedzy o chorobach itd. Wiem tylko, że się nie szczepił.
3. mam wujka, który spędził ponad 2 miesiące w szpitalu jakoś pod koniec tamtego roku i do tej pory nie może dojść do siebie (jest po 60-tce). Mam też ciocię, która ma lat 50 a od czasu zachorowania na covid cały czas się źle czuje (od lutego). To takie dwa najbardziej mi znane, o których dużo wiem. A, jeszcze kuzyn (poniżej 30 lat), który jak zachorował to schudł chyba z 15 kg (a i tak był szczupły) i choć minęło już koło 8 msc to nie może tego odrobić i w ogóle kiepsko się czuje. No i jednak uważam, że permanentne zmęczenie trwające
4. chyba nie znam takich...?
5. nie potrafię określić, moja rodzina i bliscy znajomi to w większości zaszczepieni (oprócz dzieci)
6. poważnych to chyba nie znam takich, ból ręki to sama miałam, znam kilka osób z gorączką i dużym osłabieniem (po astrze i po pfizer) ale takich poważnych, długotrwałych to nie znam albo są nieznane
7. chyba nie chorowałam
8. myślę, że w większości tak, ale to, że się zetknął nie znaczy, że się zaraził.
4 listopada 2021, 20:36
Prosze o wypowiadanie sie bez zbednych emocji i przekonywania do wlasnych racji. Opierajac sie tylko i wylacznie na wlasnym otoczeniu (nie przypadkach z mediow, albo sasiadki stryjka kuzyki z opowiadan). Najpierw odpowiedzcie, a pozniej mozemy podyskutowac o wnioskach :)
Poniewaz to juz prawie 2 lata, prosze niech kazda z Was napisze:
1. Ile znacie osob, ktore przechorowaly i kiedy?
2. Ile znacie osob, ktore zmarly i jak zmarly i jakie mialy choroby wspoltowarzyszace Edit: I ile mialy lat?
3. Ile z tych osob ma duze powiklania (uczucie zmeczenia czy brak wechu przez jakis czas to nie duze powiklanie)?
4. Ile z tych osob przezylo koronawirusa majac mocne choroby wspoltowarzyszace np. nowotwory?
5. Jaka czesc ludzi, ktorych znacie, procentowo jest zaszczepiona? (tak ogolnie, nie pytam o to czy one chorowaly)
6. Ile znacie osob, ktore mialy jakies komplikacje po szczepionce (i po jakiej)? Pozny Edit. Bol reki szczepionej czy 1-2 dniowa goraczka nie jest powiklanie czy komplikacja)
7. Czy wy same chorowalyscie i jak przeszlyscie?
8. Czy uwazacie, ze juz kazdy z nas (o ile nie siedzi zamkniety niczym pustelnik) zetknal sie juz z wirusem?
1. tak dużo że nie jestem w stanie określić liczbowo. chyba tylko moi rodzice, siostra i dziadkowie nie przechorowali, a tak to cała reszta łącznie ze mną i lubym, wszystkimi w mojej pracy, wszystkimi z pracy mojego lubego, z 90% naszych znajomych i rodzina lubego, to wszyscy przechorowaliśmy. tak szacuję że 70-80% otoczenia bliższego i dalszego przechorowało, wszyscy z objawami. większość złapała w pracy, od takich osób co twierdziły że korony nie ma, nie pilnowały się, złapały gdzieś i przywlekły - ja też tak złapałam i przyniosłam do domu.
2. 1, facet koło 50-55 lat, zdrowy, aktywny fizycznie,pracujący w izolacji od ludzi. przyjechał do rodziny której nie widział ze 2 lata, akurat jeden z członków przechodził koronę bezobjawowo. w ciągu parunastu godzin karetka na sygnale go odebrała, dusił się. zaintubowany w pierwszej dobie. po kilku dniach zmarł, płuca całkowicie zniszczone.
3. po rzucie który ja przeszłam i wszyscy z pracy to przez kilka miesięcy mieliśmy bardzo niską wydolność, męczyliśmy się od samego stania, normalnie zalewałam się potem i sapałam od 10min spaceru z domu do pracy. większość ludzi swoich powikłań nie mogła zweryfikować, bo nie było jak się dostać do lekarza. koleżanka ma w rodzinie lekarza, wzięli ją na prześwietlenie płuc, miała kilkadziesiąt procent uszkodzeń. większość znajomych po przechorowaniu deklarowało takie same objawy po chorobie jak my - w sumie bardziej to było męczące niż sama choroba, która nie była szczególna, ot albo jak przeziębienie się przechodziło albo jak mocniejsza grypa.
4. nikt nie miał żadnych mocnych chorób
5. większość, myślę że tak z 90% - ale takie otoczenie
6. nikt
7. tak, tak jak przechodzę mocne przeziębienie (ale ja naprawdę ciężko przechodzę przeziębienia)
8. nie wiem
4 listopada 2021, 20:50
Prosze o wypowiadanie sie bez zbednych emocji i przekonywania do wlasnych racji. Opierajac sie tylko i wylacznie na wlasnym otoczeniu (nie przypadkach z mediow, albo sasiadki stryjka kuzyki z opowiadan). Najpierw odpowiedzcie, a pozniej mozemy podyskutowac o wnioskach :)
Poniewaz to juz prawie 2 lata, prosze niech kazda z Was napisze:
1. Ile znacie osob, ktore przechorowaly i kiedy?
2. Ile znacie osob, ktore zmarly i jak zmarly i jakie mialy choroby wspoltowarzyszace Edit: I ile mialy lat?
3. Ile z tych osob ma duze powiklania (uczucie zmeczenia czy brak wechu przez jakis czas to nie duze powiklanie)?
4. Ile z tych osob przezylo koronawirusa majac mocne choroby wspoltowarzyszace np. nowotwory?
5. Jaka czesc ludzi, ktorych znacie, procentowo jest zaszczepiona? (tak ogolnie, nie pytam o to czy one chorowaly)
6. Ile znacie osob, ktore mialy jakies komplikacje po szczepionce (i po jakiej)? Pozny Edit. Bol reki szczepionej czy 1-2 dniowa goraczka nie jest powiklanie czy komplikacja)
7. Czy wy same chorowalyscie i jak przeszlyscie?
8. Czy uwazacie, ze juz kazdy z nas (o ile nie siedzi zamkniety niczym pustelnik) zetknal sie juz z wirusem?
1. tak dużo że nie jestem w stanie określić liczbowo. chyba tylko moi rodzice, siostra i dziadkowie nie przechorowali, a tak to cała reszta łącznie ze mną i lubym, wszystkimi w mojej pracy, wszystkimi z pracy mojego lubego, z 90% naszych znajomych i rodzina lubego, to wszyscy przechorowaliśmy. tak szacuję że 70-80% otoczenia bliższego i dalszego przechorowało, wszyscy z objawami. większość złapała w pracy, od takich osób co twierdziły że korony nie ma, nie pilnowały się, złapały gdzieś i przywlekły - ja też tak złapałam i przyniosłam do domu.
2. 1, facet koło 50-55 lat, zdrowy, aktywny fizycznie,pracujący w izolacji od ludzi. przyjechał do rodziny której nie widział ze 2 lata, akurat jeden z członków przechodził koronę bezobjawowo. w ciągu parunastu godzin karetka na sygnale go odebrała, dusił się. zaintubowany w pierwszej dobie. po kilku dniach zmarł, płuca całkowicie zniszczone.
3. po rzucie który ja przeszłam i wszyscy z pracy to przez kilka miesięcy mieliśmy bardzo niską wydolność, męczyliśmy się od samego stania, normalnie zalewałam się potem i sapałam od 10min spaceru z domu do pracy. większość ludzi swoich powikłań nie mogła zweryfikować, bo nie było jak się dostać do lekarza. koleżanka ma w rodzinie lekarza, wzięli ją na prześwietlenie płuc, miała kilkadziesiąt procent uszkodzeń. większość znajomych po przechorowaniu deklarowało takie same objawy po chorobie jak my - w sumie bardziej to było męczące niż sama choroba, która nie była szczególna, ot albo jak przeziębienie się przechodziło albo jak mocniejsza grypa.
4. nikt nie miał żadnych mocnych chorób
5. większość, myślę że tak z 90% - ale takie otoczenie
6. nikt
7. tak, tak jak przechodzę mocne przeziębienie (ale ja naprawdę ciężko przechodzę przeziębienia)
8. nie wiem
To prawda. Te moje objawy po covidowe byly duzo bardziej meczace. Moze wplyw mialo tez to, ze covid przyszedl i poszedl, a to gowno sie ciagnelo kilka miesiecy...
4 listopada 2021, 21:21
osob ktore przechorowaly znam pewnie ze 40, w tym moi niemlodzi juz rodzice. Rodzicow trzymalo ze 2-3 tygodnie, ale bylo bez dramatu, bez szpitala itd. 6 osob mi najblizszych w pracy (najblizszych pod wzgledem miejsca pracy, stolika) tez przechorowalo, wszyscy lekko. Ja sie o dziwo nie zarazilam. Reszta znanych mi ozdrowiencow to dalsza rodzina i dalsi znajomi.
Jakis wiekszych powiklan nie ma nikt. Poszczepiennych powiklan tez poki co u nikogo nie stwierdzono. Wiekszosc znajomych i rodziny jest zaszczepiona.
Nikt, kogo znam nie zmarl ani na korone ani na szczepionke. I oby tak zostalo.
Jak tak czytam Wasze wypowiedzi, to niemal pewna jestem, ze tez covida przeszlam, na samym poczatku plandemii.
Edytowany przez Wolfshem 4 listopada 2021, 21:27
4 listopada 2021, 21:28
1. Ile znacie osob, ktore przechorowaly i kiedy? 90% osob ktore znam - ciezsze przypadki w zeszlym roku, lzejjsze w tym
2. Ile znacie osob, ktore zmarly i jak zmarly i jakie mialy choroby wspoltowarzyszace Edit: I ile mialy lat? 3, 2020, niewydolnosc narzadow, 1 tak ale nie wiem dokaldnie co
3. Ile z tych osob ma duze powiklania (uczucie zmeczenia czy brak wechu przez jakis czas to nie duze powiklanie)? 3
4. Ile z tych osob przezylo koronawirusa majac mocne choroby wspoltowarzyszace np. nowotwory? zadna
5. Jaka czesc ludzi, ktorych znacie, procentowo jest zaszczepiona? (tak ogolnie, nie pytam o to czy one chorowaly) 50-60% ale tez nie wypytuje
6. Ile znacie osob, ktore mialy jakies komplikacje po szczepionce (i po jakiej)? Pozny Edit. Bol reki szczepionej czy 1-2 dniowa goraczka nie jest powiklanie czy komplikacja) 1 zmarla po szczepieniu (nie przechodzila wczesniej covidu)
7. Czy wy same chorowalyscie i jak przeszlyscie? 2 razy, pierwszy raz dosc intensywnie z wys. gorazka, problemami z oddychaniem ale bez szpitala, drugi raz rok pozniej lzej ale dopadl mnie dlugi covid ponad 2 mies praktycznie spedzilam lezac
8. Czy uwazacie, ze juz kazdy z nas (o ile nie siedzi zamkniety niczym pustelnik) zetknal sie juz z wirusem? znaczna wiekszosc
Edytowany przez Powabna.Wrozka 4 listopada 2021, 21:35
4 listopada 2021, 22:03
1. Ile znacie osob, ktore przechorowaly i kiedy? 90% osob ktore znam - ciezsze przypadki w zeszlym roku, lzejjsze w tym
2. Ile znacie osob, ktore zmarly i jak zmarly i jakie mialy choroby wspoltowarzyszace Edit: I ile mialy lat? 3, 2020, niewydolnosc narzadow, 1 tak ale nie wiem dokaldnie co
3. Ile z tych osob ma duze powiklania (uczucie zmeczenia czy brak wechu przez jakis czas to nie duze powiklanie)? 3
4. Ile z tych osob przezylo koronawirusa majac mocne choroby wspoltowarzyszace np. nowotwory? zadna
5. Jaka czesc ludzi, ktorych znacie, procentowo jest zaszczepiona? (tak ogolnie, nie pytam o to czy one chorowaly) 50-60% ale tez nie wypytuje
6. Ile znacie osob, ktore mialy jakies komplikacje po szczepionce (i po jakiej)? Pozny Edit. Bol reki szczepionej czy 1-2 dniowa goraczka nie jest powiklanie czy komplikacja) 1 zmarla po szczepieniu (nie przechodzila wczesniej covidu)
7. Czy wy same chorowalyscie i jak przeszlyscie? 2 razy, pierwszy raz dosc intensywnie z wys. gorazka, problemami z oddychaniem ale bez szpitala, drugi raz rok pozniej lzej ale dopadl mnie dlugi covid ponad 2 mies praktycznie spedzilam lezac
8. Czy uwazacie, ze juz kazdy z nas (o ile nie siedzi zamkniety niczym pustelnik) zetknal sie juz z wirusem? znaczna wiekszosc
A szczepilas sie w miedzyczasie, pomiedzy pierwszym covidem a drugim? Pytam, bo ja przeszlam rok temu, pol roku temu sie szczepilam jedna dawke, bo u nas ozdrowiency tylko jedna sa szczepieni i sie zastanawiam, czy sie bunkrowac czy nie, bo u nas w miescie 100k znowu ponad 200 przypadkow dziennie a w klinice lozka covidowe juz zajete...
Edytowany przez cancri 4 listopada 2021, 22:05
