Temat: Jaki czytnik?

Witajcie! Zastanawiam sie nad wyborem czytnika, ale kompletnie nie wiem na co zwrocic uwage. Moze moglibyscie podpowiedziec, ktore modele sa najlepsze, co Wam sie w Waszych podoba, albo co by sie przydalo, aby mialy. No i jak one funkcjonuja? Kupuje ebooka i od razu go dostaje, czy trzeba czekac na przeslanie? Mozna je wysylac innym osobom? Jaka pojemnosc jest najlepsza, czy nie męczą sie oczy od ekranu? Czy moge czytac po ciemku i maz nie bedzie narzekal, ze go razi swiatlo? (Lampka nocna mu przeszkadza). Podzielcie sie Waszymi opiniami 😊

Pasek wagi

ok, czyli musze jeszcze sie zorientowac jak Legimi dziala za granica, bo moze byc jak Netflix, ze w zaleznosci od kraju inny jest dostep do tlumaczen lub inna oferta w zaleznosci od miejsca zamieszkania 🙂 lub moze w ogole nie dzialac poza Polska 🤔 czy ktos z Was korzysta z Legimi mieszkajac poza Polska i zakupil abonament tez nie bedac w Polsce? ma to ponoc znaczenie np. wlasnie w przypadku Netflix, wiec tak gdybam, ze moze to dzialac analogicznie.

Pasek wagi

Legimi za granicą działa normalnie, tak jak w Polsce 

cucciolo napisał(a):

gabie13 napisał(a):

dzieki dziewczyny! Troche mi to juz rozjasnilo temat! Czyli Legimi lub Amazon do wyboru, gdzie moge wybierac ksiazki. A jak wyglada biblioteka w tych aplikacjach? Sa nowości rownoczesnie z wydaniem papierowym, czy trzeba czekac? Jaki to jest wydatek miesiecznie? Jak rozumiem place tylko abonament i nam dostep do wszystkich pozycji?

Ja nie mieszkam w Polsce i widzę, ze są kolosalne różnice w tym temacie, także słuchaj się dziewczyn :)

Ja używam Amazon. Nie jestem ograniczona żadnym abonamentem, po prostu kupuje ebook jak normalna książkę. Wybór jest przeogromny. W zasadzie każda książkę można kupić w formacie papierowym jak i eBook. Różnica jest w cenie. Papierowe są w granicach 15?-20? (w zależności czy to nowość), eBook za 5?-10?. Do tego często są promocje np 3 ebooki z jednej sagi za 10?. Jak pisałam ja czytam po angielsku i np książek mojego kochanego Cobena przetłumaczonych na włoski są trzy, a dzięki Kindle przeczytałam je wszystkie właśnie w oryginalnym języku.

Do ściągania nie używam żadnych kabli. Zakupuje na stronie Amazon i eBook znajduje się od razu w mojej bibliotece. Do tego za pomocą aplikacji na iPadzie, podpiętej do konta Amazon, mój mąż może sobie czytać w tym samym czasie inna książkę.

A jak jest z własnością. Ostatnio coś czytałam, że Amazon może zlikwidować półkę z książkami zakupionymi w amazonie. warto przyjrzeć się formatom, które czytnik czyta. Najpopularnieszy jest epub, amazon na mobi. Mam teraz kindla i niewiele korzystam ze wzgledu na ograniczony dostęp formatow. Często biorę kod z biblioteki na legimi, ale nie dają na kindla

agazur57 napisał(a):

cucciolo napisał(a):

gabie13 napisał(a):

dzieki dziewczyny! Troche mi to juz rozjasnilo temat! Czyli Legimi lub Amazon do wyboru, gdzie moge wybierac ksiazki. A jak wyglada biblioteka w tych aplikacjach? Sa nowości rownoczesnie z wydaniem papierowym, czy trzeba czekac? Jaki to jest wydatek miesiecznie? Jak rozumiem place tylko abonament i nam dostep do wszystkich pozycji?

Ja nie mieszkam w Polsce i widzę, ze są kolosalne różnice w tym temacie, także słuchaj się dziewczyn :)

Ja używam Amazon. Nie jestem ograniczona żadnym abonamentem, po prostu kupuje ebook jak normalna książkę. Wybór jest przeogromny. W zasadzie każda książkę można kupić w formacie papierowym jak i eBook. Różnica jest w cenie. Papierowe są w granicach 15?-20? (w zależności czy to nowość), eBook za 5?-10?. Do tego często są promocje np 3 ebooki z jednej sagi za 10?. Jak pisałam ja czytam po angielsku i np książek mojego kochanego Cobena przetłumaczonych na włoski są trzy, a dzięki Kindle przeczytałam je wszystkie właśnie w oryginalnym języku.

Do ściągania nie używam żadnych kabli. Zakupuje na stronie Amazon i eBook znajduje się od razu w mojej bibliotece. Do tego za pomocą aplikacji na iPadzie, podpiętej do konta Amazon, mój mąż może sobie czytać w tym samym czasie inna książkę.

A jak jest z własnością. Ostatnio coś czytałam, że Amazon może zlikwidować półkę z książkami zakupionymi w amazonie. warto przyjrzeć się formatom, które czytnik czyta. Najpopularnieszy jest epub, amazon na mobi. Mam teraz kindla i niewiele korzystam ze wzgledu na ograniczony dostęp formatow. Często biorę kod z biblioteki na legimi, ale nie dają na kindla

Wiesz co, ja myślę ze ebooki z Amazon maja swój własny format. Zobacz:

Mój Kindle tez nie jest zwykły Kindle a Kindle Amazon…


W każdym razie wszystkie książki zakupione od 2019, czyli od kiedy mam ten Kindle wciąż mam dostępne w biblioteczce. 

cucciolo napisał(a):

agazur57 napisał(a):

cucciolo napisał(a):

gabie13 napisał(a):

dzieki dziewczyny! Troche mi to juz rozjasnilo temat! Czyli Legimi lub Amazon do wyboru, gdzie moge wybierac ksiazki. A jak wyglada biblioteka w tych aplikacjach? Sa nowości rownoczesnie z wydaniem papierowym, czy trzeba czekac? Jaki to jest wydatek miesiecznie? Jak rozumiem place tylko abonament i nam dostep do wszystkich pozycji?

Ja nie mieszkam w Polsce i widzę, ze są kolosalne różnice w tym temacie, także słuchaj się dziewczyn :)

Ja używam Amazon. Nie jestem ograniczona żadnym abonamentem, po prostu kupuje ebook jak normalna książkę. Wybór jest przeogromny. W zasadzie każda książkę można kupić w formacie papierowym jak i eBook. Różnica jest w cenie. Papierowe są w granicach 15?-20? (w zależności czy to nowość), eBook za 5?-10?. Do tego często są promocje np 3 ebooki z jednej sagi za 10?. Jak pisałam ja czytam po angielsku i np książek mojego kochanego Cobena przetłumaczonych na włoski są trzy, a dzięki Kindle przeczytałam je wszystkie właśnie w oryginalnym języku.

Do ściągania nie używam żadnych kabli. Zakupuje na stronie Amazon i eBook znajduje się od razu w mojej bibliotece. Do tego za pomocą aplikacji na iPadzie, podpiętej do konta Amazon, mój mąż może sobie czytać w tym samym czasie inna książkę.

A jak jest z własnością. Ostatnio coś czytałam, że Amazon może zlikwidować półkę z książkami zakupionymi w amazonie. warto przyjrzeć się formatom, które czytnik czyta. Najpopularnieszy jest epub, amazon na mobi. Mam teraz kindla i niewiele korzystam ze wzgledu na ograniczony dostęp formatow. Często biorę kod z biblioteki na legimi, ale nie dają na kindla

Wiesz co, ja myślę ze ebooki z Amazon maja swój własny format. Zobacz:

Mój Kindle tez nie jest zwykły Kindle a Kindle Amazon?

W każdym razie wszystkie książki zakupione od 2019, czyli od kiedy mam ten Kindle wciąż mam dostępne w biblioteczce. 

Ja podobnie, ksiazki z 2015 nadal mam dostepne do sciagniecia i do czytania.

Teraz mam InkBook ze względu na abonament legimi, ale jak mam polecać dobry czytnik to tylko Kindle. Jakość, szybkość działania, bez porównania do InkBooka czy PocketBooka.

Ja mam InkBook Calypso Plus, kumpela ma  Pocketbooka i nie zauważyłam różnicy. Kindle nie kupiłabym ze względu na limit stron na Legimi. Legimi to świetny wynalazek i nie warto się ograniczać. Rzadko się zdarza, żebym nie znalazła książki. Niestety, klasyki jest mało. Nowych książek jest baaaardzo dużo, im starsze tym trudniej znaleźć.

Pasek wagi

Kate110 napisał(a):

Ja mam InkBook Calypso Plus, kumpela ma  Pocketbooka i nie zauważyłam różnicy. Kindle nie kupiłabym ze względu na limit stron na Legimi. Legimi to świetny wynalazek i nie warto się ograniczać. Rzadko się zdarza, żebym nie znalazła książki. Niestety, klasyki jest mało. Nowych książek jest baaaardzo dużo, im starsze tym trudniej znaleźć.

Klasyka jest dostępna legalnie za darmo na różnych stronach, np. wolnelektury.pl czy bookini.pl

qookies napisał(a):

Teraz mam InkBook ze względu na abonament legimi, ale jak mam polecać dobry czytnik to tylko Kindle. Jakość, szybkość działania, bez porównania do InkBooka czy PocketBooka.

I tu się mylisz. PocketBook bije na głowę Kindle chociażby pod względem ilości formatów a to jest bardzo ważne. Mi nie zawiesza się i dobrze działa. Kiedyś kindle królował jako ten jeden czytnik, dziś już tak nie jest.

Mam kindle oasis 3. Nie zamieniłabym na nic innego. Maleńki, a ekran wystarczający. Regulowana temperatura barwowa, oczywiście jasność też. Automatycznie przekręca się jak się odwróci. Ogromna pojemność, ale to można sobie dobrać. Mniej pojemne są tańsze. Drogie jeszcze, ale tanieją.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.