Temat: Ciąża a lekarz medycyny pracy

.

LinuxS napisał(a):

Blossomm napisał(a):

LinuxS napisał(a):

Blossomm napisał(a):

LinuxS napisał(a):

To, co chcesz zrobic jest bardzo nie w porzadku.

Jak wspomniano, pracodwca raczej nie bedzie zachwycony majac nowozatrudnionego pracownika tylko przez pare miesiecy. A potem lata nieobecnosci, bo macierzynski, zalegle urlopy, moze wychowawczy lub kolejne dziecko. I to tylko w najlepszym wypadku, bo moze Ci sie odwidziec Twoj plan ?do 8 miesiaca?, lub mozesz nie byc w stanie z wielu powodow.

Dobrze, będę bohaterką i zostanę bez pracy. Pomimo że zatrudniając się o ciąży nie miałam pojęcia

Pracowalas do tej pory, czy potrzebujesz umowy i trafila sie okazja ? 

Pracuje na zlecenie, nic mi nie przysługuje. Znalazłam lepszą pracę 

Aha, teraz rozumiem. Poukrywasz ciaze i w momencie jak bedziesz mogla lub chciala to bedziesz ciagnac swiadczenia. Tak myslalam. Chamstwo i tyle. Pozniej placz, ze kobiety sa dyskryminowane na rynku pracy, jak takie gwiazdy robia im krecia robote.

.

Chamstwem i wyrachowaniem jest wiedzieć że się jest w ciąży i oklamanie lekarza i pracodawcę. 

Pasek wagi

Blossomm napisał(a):

LinuxS napisał(a):

Blossomm napisał(a):

LinuxS napisał(a):

Blossomm napisał(a):

LinuxS napisał(a):

To, co chcesz zrobic jest bardzo nie w porzadku.

Jak wspomniano, pracodwca raczej nie bedzie zachwycony majac nowozatrudnionego pracownika tylko przez pare miesiecy. A potem lata nieobecnosci, bo macierzynski, zalegle urlopy, moze wychowawczy lub kolejne dziecko. I to tylko w najlepszym wypadku, bo moze Ci sie odwidziec Twoj plan ?do 8 miesiaca?, lub mozesz nie byc w stanie z wielu powodow.

Dobrze, będę bohaterką i zostanę bez pracy. Pomimo że zatrudniając się o ciąży nie miałam pojęcia

Pracowalas do tej pory, czy potrzebujesz umowy i trafila sie okazja ? 

Pracuje na zlecenie, nic mi nie przysługuje. Znalazłam lepszą pracę 

Aha, teraz rozumiem. Poukrywasz ciaze i w momencie jak bedziesz mogla lub chciala to bedziesz ciagnac swiadczenia. Tak myslalam. Chamstwo i tyle. Pozniej placz, ze kobiety sa dyskryminowane na rynku pracy, jak takie gwiazdy robia im krecia robote.

No tak, generalnie szukałam pracy w zawodzie, dostałam ją. W między czasie okazało się, że jestem w ciąży, choć składając papiery o tym nie wiedziałam. Faktycznie chamstwo i wyrachowanie 

Jezeli tak wyszlo, to dlaczego masz oppry powiedziec przyszlemu szefowi i lekarzowi, ze jestes w ciazy, tylko chcesz ja ukrywac? Nie opdpwiadaj … 

Dobra w sumie nie ma sensu ciągnąć tematu, nie wiem czemu pomyślałam że uzyskam tu jakąś pomoc. Standardowo kobieta kobiecie wilkiem. Wszystkiego dobrego Wam życzę ;) 

Kobieta kobiecie wilkiem? To właśnie Ty się tak zachowujesz będąc jedna z tych kobiet, przez które mamy gorzej na rynku pracy. Oby szef się szybko zorientował 

Asha. napisał(a):

Kobieta kobiecie wilkiem? To właśnie Ty się tak zachowujesz będąc jedna z tych kobiet, przez które mamy gorzej na rynku pracy. Oby szef się szybko zorientował 

Trzymajcie kciuki żeby jak najszybciej !

Blossomm napisał(a):

LinuxS napisał(a):

Blossomm napisał(a):

LinuxS napisał(a):

Blossomm napisał(a):

LinuxS napisał(a):

Blossomm napisał(a):

LinuxS napisał(a):

To, co chcesz zrobic jest bardzo nie w porzadku.

Jak wspomniano, pracodwca raczej nie bedzie zachwycony majac nowozatrudnionego pracownika tylko przez pare miesiecy. A potem lata nieobecnosci, bo macierzynski, zalegle urlopy, moze wychowawczy lub kolejne dziecko. I to tylko w najlepszym wypadku, bo moze Ci sie odwidziec Twoj plan ?do 8 miesiaca?, lub mozesz nie byc w stanie z wielu powodow.

Dobrze, będę bohaterką i zostanę bez pracy. Pomimo że zatrudniając się o ciąży nie miałam pojęcia

Pracowalas do tej pory, czy potrzebujesz umowy i trafila sie okazja ? 

Pracuje na zlecenie, nic mi nie przysługuje. Znalazłam lepszą pracę 

Aha, teraz rozumiem. Poukrywasz ciaze i w momencie jak bedziesz mogla lub chciala to bedziesz ciagnac swiadczenia. Tak myslalam. Chamstwo i tyle. Pozniej placz, ze kobiety sa dyskryminowane na rynku pracy, jak takie gwiazdy robia im krecia robote.

No tak, generalnie szukałam pracy w zawodzie, dostałam ją. W między czasie okazało się, że jestem w ciąży, choć składając papiery o tym nie wiedziałam. Faktycznie chamstwo i wyrachowanie 

Jezeli tak wyszlo, to dlaczego masz oppry powiedziec przyszlemu szefowi i lekarzowi, ze jestes w ciazy, tylko chcesz ja ukrywac? Nie opdpwiadaj ? 

Odpowiedziałam wcześniej, po to żeby nie było specjalnego traktowania bo tego nie chcę. Ale to bez znaczenia ..  

Błagam cię. Już widzę jak się martwisz tym, że cię będą specjalnie traktowali. Poza tym już widzę jak pradodawca i współpracownicy dbają o ciebie i skaczą wokół ciebie, nowej pracownicy, która jeszcze nie przyszła do pracy, a już jest w ciąży. Obstawiam 3 miesięczny okres próbny, a potem dłuższa umowa - no to albo trzeba się mega wykazać, być świetnym w tym co się robi i będą chcieli na kogoś takiego zaczekać (znam taki przypadek) albo akurat nikt się nie zorientuje do końca okresu próbnego i po nowej umowie bach na l4. Suupeer...

harlekin1995 napisał(a):

Blossomm napisał(a):

LinuxS napisał(a):

Blossomm napisał(a):

LinuxS napisał(a):

Blossomm napisał(a):

LinuxS napisał(a):

Blossomm napisał(a):

LinuxS napisał(a):

To, co chcesz zrobic jest bardzo nie w porzadku.

Jak wspomniano, pracodwca raczej nie bedzie zachwycony majac nowozatrudnionego pracownika tylko przez pare miesiecy. A potem lata nieobecnosci, bo macierzynski, zalegle urlopy, moze wychowawczy lub kolejne dziecko. I to tylko w najlepszym wypadku, bo moze Ci sie odwidziec Twoj plan ?do 8 miesiaca?, lub mozesz nie byc w stanie z wielu powodow.

Dobrze, będę bohaterką i zostanę bez pracy. Pomimo że zatrudniając się o ciąży nie miałam pojęcia

Pracowalas do tej pory, czy potrzebujesz umowy i trafila sie okazja ? 

Pracuje na zlecenie, nic mi nie przysługuje. Znalazłam lepszą pracę 

Aha, teraz rozumiem. Poukrywasz ciaze i w momencie jak bedziesz mogla lub chciala to bedziesz ciagnac swiadczenia. Tak myslalam. Chamstwo i tyle. Pozniej placz, ze kobiety sa dyskryminowane na rynku pracy, jak takie gwiazdy robia im krecia robote.

No tak, generalnie szukałam pracy w zawodzie, dostałam ją. W między czasie okazało się, że jestem w ciąży, choć składając papiery o tym nie wiedziałam. Faktycznie chamstwo i wyrachowanie 

Jezeli tak wyszlo, to dlaczego masz oppry powiedziec przyszlemu szefowi i lekarzowi, ze jestes w ciazy, tylko chcesz ja ukrywac? Nie opdpwiadaj ? 

Odpowiedziałam wcześniej, po to żeby nie było specjalnego traktowania bo tego nie chcę. Ale to bez znaczenia ..  

Błagam cię. Już widzę jak się martwisz tym, że cię będą specjalnie traktowali. Poza tym już widzę jak pradodawca i współpracownicy dbają o ciebie i skaczą wokół ciebie, nowej pracownicy, która jeszcze nie przyszła do pracy, a już jest w ciąży. Obstawiam 3 miesięczny okres próbny, a potem dłuższa umowa - no to albo trzeba się mega wykazać, być świetnym w tym co się robi i będą chcieli na kogoś takiego zaczekać (znam taki przypadek) albo akurat nikt się nie zorientuje do końca okresu próbnego i po nowej umowie bach na l4. Suupeer...

źle obstawiasz

Blossomm napisał(a):

Dobra w sumie nie ma sensu ciągnąć tematu, nie wiem czemu pomyślałam że uzyskam tu jakąś pomoc. Standardowo kobieta kobiecie wilkiem. Wszystkiego dobrego Wam życzę ;) 

Bo nie poklepalysmy Cie po glowce “tak, tak masz racje, martw sie wylacznie o swoj tylek, moze sie uda”? Niektorzy maja troche przyzwoitosci i staraja sie zyc w spoleczenstwie, kierujac sie zasadami. 

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.