Temat: Typ urody jaki byście wybrały?

Jest weekend a na forum znowu wiele "elektryzujących" tematów. Czas na odstresowanie i zabawę. 

Dostajecie kolejne ziemskie wcielenie. Możecie sobie wybrać powłokę zewnętrzną ale nie może to być ta, którą macie obecnie. Jaki typ urody byście wybrały i dlaczego? Podobny do swojego czy zupełnie inny? Nie chodzi mi o szczegółowe cechy zewnętrzne a bardziej o zarys ogólny, fajnie gdyby odpowiedzi były poparte przykładowymi zdjęciami kobiet. Typ sylwetki też do wyboru:)

Pasek wagi

Fajny temat XD Ja jestem niska 56/160kg, nie mam cyców, dupy jedynie brzuch duży XD, także chciałabym być mega filigranowa, wzrost wsm mógłby zostać np takie 46/160, kiedyś tak miałam i super się czułam, jedynie wtedy byłam totalnie wklęsła, więc myśle ze figura taka : I może to głupie, ale chciałabym mieć wyżej kolana hah xd Bo jednak przy 160 nie da się mieć długich , seksi nóg, ale myślę ze kolana odrobinę wyżej zrobiłyby robotę u mnie niezłą robotę (albo po prostu coś z tymi nogami polepszyc XD). A co do twarzy to na pewno większe oczyy, mogłyby byc w jakimś super kolorze albo zielone albo heterochromia XD Żeby coś mn mega wyróżniało. I włosy najlepiej mega blond, takie wręcz platynowy. Twarz o bardziej zarysowanym kształcie, a nie baby face dzieki któremu ludzie pytają czy mam skonczone 13 lat (tak od 8 mniej więcej XD). Nwm czy Pani ze zdjęcia tak ma, ale na pewno mi się podobają jej usta, włosy, brwi, elegancka jest XD. Oóglnie nie mam takiej kobiety w głowie, więc szukałam po necie na szybko jak bym chciała wyglądać XD

Chciałabym mieć ciemne kręcone włosy ( mam jasne proste jak druty), oczy bym zostawiła ciemnobrązowe, mniejszy nos, ładne brwi.

figura zasadniczo podobna tylko szczuplejsza niż teraz i dużo mniejszy biust

Pasek wagi

Kurdee, jest tyle pięknych kobiet i różnych typów urody które mi się podobają, że ciężko byłoby mi się zdecydować.


Ale moje ulubione to 

Scarlett <3

Liv Tyler

Emma Mackey

Katheryn Winnick

Pasek wagi

ciemne oczy, ciemne falowane wlosy, klepsydra, nieco ciemniejsza skóra, spore usta i duże oczy...wzrost jak mam około 160

Pasek wagi

Angelina Jolie 

Gdybym mogła wybrać byłabym np Wodeckim, sympatyczny wyraz twarzy, mądry, grał na instrumentach, zostawił po sobie muzykę. A jak nie nim to M. Wojciechowską, ładna kobieta, mądra, podróżująca po świecie, mam wrażenie, że jest szczęśliwa. Generalnie gdybym miała być kimś innym to bym pominęła wygląd, a szukała człowieka szczęśliwego.

Akceptacja_00 napisał(a):

Gdybym mogła wybrać byłabym np Wodeckim, sympatyczny wyraz twarzy, mądry, grał na instrumentach, zostawił po sobie muzykę. A jak nie nim to M. Wojciechowską, ładna kobieta, mądra, podróżująca po świecie, mam wrażenie, że jest szczęśliwa. Generalnie gdybym miała być kimś innym to bym pominęła wygląd, a szukała człowieka szczęśliwego.

Tu niestety chodzi tylko o urodę.....więc jeśli ktoś "wybierze" sobie "atrakcyjne" ciało, a umysłowo będzie na poziomie ameby, to nie wiem.... 

PowrozeJarmuzem napisał(a):

.nonszalancja. napisał(a):

Jestem zaskoczona 

Większość propozycji dotyczy przeciętnej urody

To się nazywa fałszywy konsensus bodajże :)

to się też nazywa wąski horyzont myślowy. Głupie wręcz załozenie, że na pytanie o wybór innego typu urody niz własny odpowiedzi będą przedstawiać jedynie obiektywne ideały piękna. 

Ja mam ciepły, macierzynski typ urody i sylwetkę, co juz nie stanowi dla mnie zadnej ciekawostki. W drugim wcieleniu chciałabym spróbować być blondwłosą walkirią z silnymi ramionami, w trzecim może hebanową smukłą i zwinną łowczynią. I po prostu przekonać się jak się żyje z takim ciałem i skillami, które to zycie w jakiś sposób determinuja. 

Mam 3 typy, ciężko by było mi się zdecydować.

1. Oksana Fedorova z czasów Miss Universe

Zeta Jones z okresu Maski Zorro

v

albo Gal Gadot


Wracałyśmy dzisiaj z córką pociągniem z kilkudniowego wyjazdu. Jechała obok prześliczna dziewuszka, takie pomieszanie - Monica Bellucci i Priyanka Chopra. Czyli zdecydowanie chciałabym pozostać brunetką ale bym się nie obraziła za prawie czarne oczy w kolejnym wcieleniu, zawsze podobały mi się migdałowe, bardzo ciemne oczy :) Reszta by w sumie mogła zostać, no włosy bym mogła mieć jeszcze bardziej ciemne i może ciut większy (ale max o miseczkę) biust 😉 Jednak zdecydowanie nie jestem fanką urody w typie "elfa" czy "ulotnym" - lubię wyraziste, mocne babki, ciemne oprawy oczu i kontrasty.

Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.