Temat: Nosicie majtki?

Latem. Bo ponoć niektóre dziewczyny nie noszą, bo się "pocą" (nie zdziwiła bym się gdyby te same dziewczyny chodziły latem w jeansach i rozpuszczonych włosach, no ale jak w dupę chłodniej to i bluzę można założyć). Jaka jest różnica w noszeniu i nienoszeniu skoro i tak sie pocisz, tylko wtedy pot zostaje nie w majtkach tylko w szortach/spodnicy/sukience? To trochę jakby powiedzieć "ja latem chodzę goła, bo się pocę". Spocisz się nawet będąc gołym, tylko wtedy pot na tobie zostanie, ścieknie, wyparuje lub zostawisz go wszędzie, gdzie się obetrzesz, zamiast wsiąknąć w ubranie. Ja jestem z tych "wieczniemigorąco", ale nigdy nie pomyślałam, że się jakoś ochłodzę przez zdjęcie gaci.

Dwa, dla mnie to jakieś takie niehigieniczne.


Edit: nie chodzi o "po domu" czy spanie tylko do pracy zakupy, spotkania itp. 

w upaly jak nikogo się nie spodziewam chodzę w samej podkoszulce i śpię prawie cały czas nago, caly rok

Pasek wagi

araksol napisał(a):

w upaly jak nikogo się nie spodziewam chodzę w samej podkoszulce i śpię prawie cały czas nago, caly rok

Ale mówię o wyjściu do pracy itp. "w upały ja się nikogo nie spodziewam" padam :D:D:D

ja zawsze nosze :p poza domem ;]

Zawsze noszę, majtki nie przeszkadzają mi przy upałach

Zawsze, nie wyobrażam sobie wyjścia bez 

;-P

nie noszę do sukienek czy spódnic.

ponoc ginekolodzy w upały polecają chodzić bez, ale chyba głównie chodziło o zestawienie z sukienka ( tak dotyczy to wyjść poza dom)

Mala_Kobietka napisał(a):

nie noszę do sukienek czy spódnic.

Dlaczego?

jak mam długą kieckę bez żadnego rozpierdaka co może podfrunąć to nie noszę

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.