Temat: Mam dużo kolegów,pomocy

Mam może ze dwie najlkepsze przyjaciółki z jakimi spędzam czas,ale wolę kolegów.Od razu im mówię że między nami nic nie bedzie.No i strasznie się obracam bo np.gdy w barze jestem rano to piję piwo z kumplem do przyjaciółki jadę z innymi kumplami a wieczorem ognisko z kim innym spędzam a potem na dyskotekę jade jeszcze z kim innym.Czy mogę mieć z tym problemy?Co ludzie sobie pomysla??Bo jak narazie ludzie maja do mnie szacunek ,ale czy to moja wina ze z płcią męską lepiej się dogaduje?
Skoro oni też traktują cię jak kumpelę do piwa, pogadania i na imprezę, to co w tym złego? Przecież to normalna relacja. No a co ludzie pomyślą... Z ludźmi jest tak, że jak już mają co pomyśleć, to zrobią to, choćbyś nawet nigdy w życiu nigdzie się nie pojawiła z żadnym chłopakiem.

ryjek19- jak Ty ranek zaczynasz w barze od piwa to gratuluję!

ja osobiście nie szanuję kobiet które od rana przebywają w barach ale to moje odczucie, może nie siedzisz tam codziennie ale to co piszesz wskazuje na to że nie jesteś typem człowieka który lubi posiedzieć w domu czasami

możesz mieć problem jak trafisz na fajnego kolegę,ale... zajętego ;)
Pasek wagi
tez wole kolegow niz kolezanki, to chyba normalne :) wiadomo, jak to bABy - czesto tylko plotkuja itp, a z kolegami mozna fajnie porozmawiac o roznych ciekawych rzeczach. raczej nic glupiego sobie nie mysla ludzie, tak mi sie wydaje
Pasek wagi
też tak mam,2 dwie koleżnaki i reszta kumpli....jakoś nie odczułam nigdy że ktoś mógł o mnie coś nie tak pomyśleć poza tym ja i tak mam to gdzieś co ludzie gadają,ważne że ja czuję sie dobrze,problem wynikł dopiero wtedy gdy byłam w związku mój były facet tego nierozumiał że można mieć kolegę i były o to straszne kłótnie między nami
mnie się wydaje, że przyszłaś się pochwalić tutaj...
co to za różnica, kumpel czy kumpela? ważne, żeby sie dobrze czuc
Pasek wagi
ja też mam więcej kumpli niż koleżanek, bo baby są głupie. no ale żeby z każdą głupotą na forum lecieć.

> ryjek19- jak Ty ranek zaczynasz w barze od piwa to
> gratuluję!

To samo sobie pomyslalam:-))) No, ale chyba "bycie z kumplami" nie stanowi 75% tego, co robisz? Chyba masz jakies zajecia, zainteresowania, cos co Cie kreci samo przez sie, a nie, ze robisz to z kumplami? Jesli tak, to w porzadku:-) Oczywiscie - nie oceniam, nie krytykuje, po prostu pytalas - odpowiadam:-)
A z tym porannym barem, to ja mam skrzywienie, bo od lat mieszkam za granica. I tutaj nikt rano nie pije. Chyba, ze kawe:-)

a co to Cię generalnie obchodzi co ludzie powiedzą? przecież to Twoi koledzy, nie sypiasz z żadnym z nich więc nic złego nie robisz. a nawet jakbyś sypiała to to przecież tylko i wyłącznie Twoja prywatna sprawa;D no ale prawdą jest to, że z facetem się idzie lepiej dogadać niż z kobietą i sama wolę mieć kolegów niż koleżanki

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.