Temat: Mam dużo kolegów,pomocy

Mam może ze dwie najlkepsze przyjaciółki z jakimi spędzam czas,ale wolę kolegów.Od razu im mówię że między nami nic nie bedzie.No i strasznie się obracam bo np.gdy w barze jestem rano to piję piwo z kumplem do przyjaciółki jadę z innymi kumplami a wieczorem ognisko z kim innym spędzam a potem na dyskotekę jade jeszcze z kim innym.Czy mogę mieć z tym problemy?Co ludzie sobie pomysla??Bo jak narazie ludzie maja do mnie szacunek ,ale czy to moja wina ze z płcią męską lepiej się dogaduje?
A co to za problem? w liceum mialam tylko kilka dziewczyn wiec siłą rzeczy przyjażniłam się z chłopakami i nic, a nic mi to nie przeszkadzało, a jak moj chlopak mial cos do tego to tez swoje uslyszał i musiał zaakceptować, chociaz niestety normą była, że koledzy nie palali sympatia do moich "wybranków", a wybrankowie do nich :D
Jak sie studiuje na politechnice i ma sie samych kumpli to mozna uslyszec niemile komentarze (sypia, puszcza sie, szuka meza itp). Kwestia przyzwyczajenia i olania tego, co mowia inni.
A z tym barem i piwem z rana to porazka...
> mnie się wydaje, że przyszłaś się pochwalić
> tutaj...co to za różnica, kumpel czy kumpela?
> ważne, żeby sie dobrze czuc
 
ja w ogóle nie rozumiem różnicy 
.
A rano to nie lepiej kawki się napić?
A tak w ogole nie sadzicie, ze to troszke "seksizm"? Znam kilka bardzo fajnych kobiet, w wieku roznym roznistym. i kilku facetow, z ktorymi nie da sie ni pogadac, ni dogadac... Suma sumarum - chyba nie jest istotna "plec", tylko nic porozumienia...
dziewczyny zaaaawsze będą zazdrosne ZAWSZE i coś nawymyślają na twój temat;)
ale sama musisz sobie odpowiedzieć, jak to wygląda z boku. Jeśli uważasz, że jest ok, to nie przejmuj się resztą:)
Piwo z rana to poważny problem. Prawdę mówiąc nie ma znaczenia z kim.
> Jak sie studiuje na politechnice i ma sie samych
> kumpli to mozna uslyszec niemile komentarze
> (sypia, puszcza sie, szuka meza itp). 

Na niektórych kierunkach nie ma innego wyjścia 

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.