Temat: Czytałyscie Chłopów? Widziałyscie film?

Kto czytał i widział film: czy film wiernie oddaje książkę? Czy jak już się widziało film to jest sens czytać? 

A tak w ogóle to jakie lektury szkolne lubiłyście? 

Lalka to moja ulubiona książka ever🙂Również serial z Małgorzatą Braunek-uczta dla oka i ucha. Chłopów uwielbiam, książka jest piękna, serial też. W ogóle lektury lubiłąm bardzo. Nad Niemnem też jest cudowne:)

Pasek wagi

IfYouWereThereBeware napisał(a):

Niby dlaczego dobór lektur jest tragiczny?

Jest tragiczny, to raz, jest ich za dużo, to dwa. Postaw się w sytuacji czternastolatka, który czyta np.:


"(...) Ura! ura! Patrz, blisko reduty, już w rowy

Walą się, na faszynę kładąc swe tułowy;

Już czernią się na białych palisadach wałów.

Jeszcze reduta w środku, jasna od wystrzałów,

Czerwieni się nad czernią: jak w środek mrowiska

Wrzucony motyl błyska, — mrowie go naciska, —

Zgasł; — tak zgasła reduta. Czyż ostatnie działo,

Strącone z łoża, w piasku paszczę zagrzebało?

(...)"

I nie dosyć, że nic z tego nie rozumie, więc sukcesem jest już samo przebrnięcie przez tekst, to jeszcze w głowie pozostaje mu myśl: "Co za dziadostwo". I tak w odniesieniu do wszystkiego poza "Małym Księciem" oraz "Opowieścią wigilijną".

Pasek wagi

MizEatAlot

Krakowska wogóle byla za stara do tej roli, Jagna to mloda dziewczyna a Krakowska byla kolo 30tki z tego co kojarzę.

it.girl

dokladnie, pamiętam jak miałam 12 lat i poszłam do biblioteki szkolnej pożyczyć Lolitę, a tam bibliotekarka zrobiła wielkie oczy i odmówiła , bo to nie dla dzieci , już pomijam to że książka była jednak w bibliotece szkoły podstawowej więc chyba zakupili ja w jakim celu

Tematyka większości lektur jest nudna zwłaszcza dla nastolatków , w dodatku książki pisane są przestarzałym językiem,   nie można też samodzielnie dokonać wyboru lektur spośród jakiejś listy 

a te opisy np w chłopach to dramat i nic nie wnoszące  wodolejstwo  , ja długo to czytałam aż w końcu  dojrzałam (niestety zbyt późno) do tego, żeby pomijać te zbędne fragmenty 

Za mało jest lektur o tematyce psychologiczno społecznej dotyczącej problemów bieżącego świata  o których warto byłoby podyskutować z młodzieżą zamiast rozkładać wiersz z 17 wieku na czynniki pierwsze i dochodzić ci autor miał na myśli 

no ale ja to jestem umysł historyczno-matematyczny więc mnie interesują ciągi przyczynowo-skutkowe, konkretne fakty i szukanie niewiadomych, a nie opisy pola i drzew więc może się nie znam

Piekno opisów pól i drzew też warto dostrzegać 😉. Ale co za dużo, to niezdrowo, dlatego zgadzam się z wcześniejszym fragmentem Twojej wypowiedzi.


Pasek wagi

Czytałam książkę w liceum i dobrze wspominam. . Filmu nie oglądałam 

Pasek wagi

Siostra czytała streszczenia lektur i kiedy dobrnęła do fragmentu kiedy wywieźli Jagnę na kupię gnoju, tak ją to zaintrygowało, że przeczytała "Chłopów" w całości. Bardzo jej się spodobały i tak przekonały do czytania, że  zaczęła nadrabiać wszystkie lektury. Robiła to tak nałogowo, że nauczycielka z matematyki zaczęła ją podpytywać czy nie ma problemów w domu bo opuściła się  w poznawaniu królewej nauk. 

Pasek wagi

nie podobała mi się lektura więc filmu nie oglądałam. najbardziej podobała mi się Lalka.

chlopow koniecznie powinno się przeczytać. Film to tylko dodatek do tej lektury

Ja z tych "dziwnych" które od najmłodszych lat czytały wszystko co wpadło w rękę z lekturami włącznie. Książki zawsze mi się podobają bardziej niż film, z "Chłopami" to samo. W sumie jedyną lekturą którą uważałam, że powinno się wprowadzić jednak ciut wyżej (za moich czasów była w 7 klasie) jest "Pan Tadeusz". No 13/14-letni chłopcy z ich mentalnością, nie byli dobrymi (czytaj rozumnymi) odbiorcami tej książki:)

Bardzo podobało mi się "Nad Niemnem", Trylogię przeczytałam już za czasów nastoletnich kilka razy.

Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.