Temat: Czy Wasz facet gotuje?

Drogie kobietki, powiedzcie kto u Was zajmuje się przygotowaniem obiadów w domu? Wszystko jest na waszej głowie czy np dzielicie się jakoś z partnerem? 


Ja czuję lekką niesprawiedliwość bo pracuję w korpo i w zasadzie od roku robię to zdanie, co oznacza że ja gotuję obiad. Facet jeździ do pracy więc wraca o 17 i ma gotowy czekający obiad z czego jest oczywiście mega zadowolony :D fakt zmywa później naczynia, ale nie oszukujmy się przygotowanie całego obiadu zajmuje więcej czasu. Zastanawiam się jak to jest w innych domach :) 

Ja gotować nienawidzę , moj facet za to świetnie robi posiłki .

Pasek wagi

Gotowałam 100% jak byłam z dzieckiem w domu, odkąd wróciłam do pracy  mąż gotuje w 2/3 przypadkow

Nienawidzę  gotować , na szczęście mój facet z zawodu jest kucharzem :D

90% gotuje on

Rzadko, bo ja lubię gotować. On raczej sprząta - taki mamy podział. Oboje teraz działamy zdalnie.

 Natomiast jak go poproszę żeby ugotował obiad, to ugotuje. I to najczęściej znajduje sobie jakiś przepis z Internetu, np. na cos indyjskiego/chińskiego, bo uwielbiam, i robi :) Także o niesprawiedliwości nie ma mowy. 

Pasek wagi

Mój tylko wodę na herbatę ale ja lubię gotować. Za to świetnie sprząta czego ja nie cierpię


Pasek wagi

U mnie facet gotuje i robi to świetnie, bo to jego pasja. Na szczęście, bo ja nie znoszę przesiadywać w kuchni. Pod tym względem się dobraliśmy idealnie. Ja zajmuję się głównie degustacją kiedy on pichci 😛😎

Pasek wagi

U nas każdy sobie, ja dbam o dietę, lubię ryż, makaron pełnoziarnisty, jakieś kasze.. mój facet tego nie tknie, musi mieć kotleta z ziemniakiem lub bigos, fasolkę po bretońsku, ogólnie cieżko i tłusto. Na początku próbowałam to pogodzić, ale wybrzydzał i teraz każdy gotuje dla siebie. 

Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.