Temat: Plaskoziemcy i foliarze.

Polecam przeczytać założenia nowego ładu o którym mówił dzisiaj morawiecki. 


taki zbieg okoliczności, że od lat jest mowa o nowym porządku , nagle wybucha pandemia hehe i ludność przez naukę zdalna, telepory itd  jest w ten sposób przygotowywana do zmian a potem ogłasza się nowy plan mające na celu zmianę dotychczasowego porządku 

ci plaskoziemcy takie glupoty zawsze opowiadają,  teorie spiskowe tworzą o tym że pandemia była celowo rozdmuchana 

poczytajcie sobie o robotyzacji, rozwoju teleporad i nauce cyfrowej , wzroscie udziału transportu zbiorowego 

juz dawno było mówione że zmierzają do wdrożenia dochodu podstawowego bo mają pracować roboty a część ludzi będzie wyspecjalizowana kadra nieustannie kształcąca się z życiem na nieco lepszym poziomie , już dawno było mówione że mają być drogie samochody elektryczne reszcie trzeba ograniczyć mobilność i zapewnić tylko transport zbiorowy  , było mówione że jakość kształcenia mas spanie i po to był wirus i przystosowanie do nauki zdalnej 

IfYouWereThereBeware napisał(a):

To wszystko to nic.  Te dzieciaki,  które teraz "uczą się " zdalnie,  za jakiś czas będą rządzić tym swiatem,  będą politykami itd. I to mnie najbardziej przeraża.

Gorzej już nie będzie. ;) Biorąc pod uwagę, jakie wykształcenie ma np. Pawłowicz, ośmielę się stwierdzić, że do bycia mądrym człowiekiem, trzeba czegoś znacznie więcej niż szkolna wiedza. 

No i? Biedni ludzie ze wsi kiedyś na samochód diabeł mówili, później mężczyźni twierdzili ze baby nie umią jeździć. Dzis jeżdżą wszyscy, latają wszyscy, 100 lat temu wszyscy się maszyn bali, dzis jest ich pełno. Zle Ci? Porzuc auto, samolot, pralkę, zmywarke, czajnik elektryczny, odkurzacz, bo 100 lat temu nie było. A ludzie mówili zooobaczycie co to będzie za diabeł ta mechanizacja. No jak w Kargulu i Pawlaku.

Ciekawe..

Mnie i owszem przeraża stan planety- śmieci, zmiany klimatu(19 stopni w lutym?!?), brak wody...

w tym kontekście martwię się o przyszłość córki ( bo myślę że ja nie dożyje faktycznej katastrofy)

Ale wierzyć w spisek światowy? I kto tym kieruje? Już takie pomysły były ...wtedy mieli spiskować Mędrcy Syjonu i skonczYlo się jak się skończyło...dlatego nie wiem czy należy się tak smiac z ludzi wierzących w takie cuda... Idiotyczne teorie kiedyś miały mniejszy zasięg , teraz niestety lepiej się rozchodza ... Może zasięg i podatność spiskowych teorii dziejów należałoby do zagrożeń ludzkości dołożyć.


Pasek wagi

EgyptianCat napisał(a):

IfYouWereThereBeware napisał(a):

To wszystko to nic.  Te dzieciaki,  które teraz "uczą się " zdalnie,  za jakiś czas będą rządzić tym swiatem,  będą politykami itd. I to mnie najbardziej przeraża.

Gorzej już nie będzie. ;) Biorąc pod uwagę, jakie wykształcenie ma np. Pawłowicz, ośmielę się stwierdzić, że do bycia mądrym człowiekiem, trzeba czegoś znacznie więcej niż szkolna wiedza. 

Tez prawda:)

Co jeszcze bardziej przeraza mnie niż teorie autorki postu, to konsumpcjonizm, który już dawno wymknął się z pod kontroli,  społeczeństwo nastawione na ilość nie jakość, wymieranie lokalnych biznesów,  bo przecież łatwiej I taniej w markecie, po co przepłacać,  co z tego, że to smieci Chin...mam znajome, ktore bez cienia zażenowania chwalą się nieustającymi zakupami  z Ali...

Moja tesciowa wierzy w te bzdury i tez ryje sobie banie odpowiednimi kanalami na youtube...nawet nie wiecie co tam mozna znalezc, toz to sie w glowie nie miesci, w co ludzie potrafia wierzyc i wciskac innym. Nie wiem co oni cpaja.

Co do konsumpcjonizmu to czytalam kiedys, ze obecne podejscie wymyslono gdzies okolo II wojny swiatowej a moze i wczesniej. Tylko troche sie losy swiata poturbowaly i tez troche to trwalo. Wtedy zaczeto wytwarzac juz nie-niezniszczalne produkty. Cos musialo ruszyc gospodarke a niestety "mercedesy", ktore jezdzily sto lat bez naprawy (wyolbrzymiajac tutaj oczywiscie), temu nie pomagaly. Celowo obnizano zywotnosc produktow. A teraz swiat jest na takim etapie, ze zywotnosc to jedno, ale nowy model ajfona wypuszczany co roku musi byc zakupiony, bez wzgledu na to, ile pociagnalby poprzedni.

A co do covid i 5G, to moja tesciowa ma tak zryta banie w temacie, ze nie wiem, czy da sie miec bardziej... my lezelismy powaleni covidem a ta do nas dzwoni, zebysmy sie nie szczepili a covida to w ogole nie ma, to jest plandemia. Ja ledwo zyje, Luby od 2 tygodni tylko spi na przeciwbolowych i wyglad jak trup, a ta mi dzwoni, zebysmy w to nie wierzyli...bo to spisek. "A te maszty na wiezowcach to 5G? Kamila a slyszalas, ze wsadzili kolesia do wiezienia bo nie nosil maseczki? I dostal 5.000 kary? No naprawde! A wiesz, ze placac 10.000 przez Bialorus, mozna zalatwic sobie akt wypisania sie z kosciola i wypisania sie z obywstelstwa jakiegokwiek kraju? (To jest hit! Jeden swir ma o tym godzinny film. Nie uwierzylybyscie wlasnym uszom...).  A w ogole to imiona sie powinno pisac wielkimi literami. Tylko i wylacznie. Bo wtedy oni nie maja nad nami wladzy." A no i Krolowa Elzbieta jest oczywiscie reptilianem. I nie, niestety nie zartuje, moja tesciowa istnieje naprawde.


I ona uwaza, ze jej wnuczki maja zryte berety od ogladania tiktoka :D Obecnie ma powiedziane, ze dopoki sie nie zaszczepi ma zakaz przyjezdzania do nas.

Czytać mi się nie chce całaości, ale czy nie takie jak w pierwszym poście są zmiany związane ze skokowym rozwojem naszej cywilizacji? A ilu ludzi pozbawił pracy a wręcz zawodów rozwój maszyn i przemysłu (np. ilu chłopa trzeba było do zbioru zboża zanim pojawił się kombajn, ilu dorożkarzy straciło pracę przez samochody a szewców przez fabryki taniego i nienaprawialnego obuwia zamiast 2 par na całe życie o przemyśle spożywczym nie mówiąc itd).Wtedy też były teorie spiskowe i każda nowość, każdy postęp miał spowodować kataklizm, bo tak lud sobie tłumaczy mając problem z dostosowaniem się do dynamicznych zmian. Naprawdę ktoś dopiero w pandemii się obudził, że dążymy do robotyzacji, do teleporad medycznych(zaraz-a czy nie tak wygląda połowa leczenia w UK?telefon i paracetamol w opór?).Robotyzację mamy już od dawna w fabrykach, wchodzi ostro do rolnictwa-nawet na pola (choćby automaty do oprysków),wchodzi do medycyny(już dośc dawno były testy robotów wspomagających precyzyjne operacje) itd...A przy stanie naszej planety, wyczerpywanie się zasobów i przeludnieniu mnożenie się do oporu jest ostatnim co ludzkości jest potrzebne-chyba że znów wybuchnie światowy konflikt jak zawsze gdy brakuje ludziom miejsca do życia i zasobów.Tylko teraz parę bombek i pół planety bedzie wyczyszczone na setki lat.

Liandra napisał(a):

Czytać mi się nie chce całaości, ale czy nie takie jak w pierwszym poście są zmiany związane ze skokowym rozwojem naszej cywilizacji? A ilu ludzi pozbawił pracy a wręcz zawodów rozwój maszyn i przemysłu (np. ilu chłopa trzeba było do zbioru zboża zanim pojawił się kombajn, ilu dorożkarzy straciło pracę przez samochody a szewców przez fabryki taniego i nienaprawialnego obuwia zamiast 2 par na całe życie o przemyśle spożywczym nie mówiąc itd).Wtedy też były teorie spiskowe i każda nowość, każdy postęp miał spowodować kataklizm, bo tak lud sobie tłumaczy mając problem z dostosowaniem się do dynamicznych zmian. Naprawdę ktoś dopiero w pandemii się obudził, że dążymy do robotyzacji, do teleporad medycznych(zaraz-a czy nie tak wygląda połowa leczenia w UK?telefon i paracetamol w opór?).Robotyzację mamy już od dawna w fabrykach, wchodzi ostro do rolnictwa-nawet na pola (choćby automaty do oprysków),wchodzi do medycyny(już dośc dawno były testy robotów wspomagających precyzyjne operacje) itd...A przy stanie naszej planety, wyczerpywanie się zasobów i przeludnieniu mnożenie się do oporu jest ostatnim co ludzkości jest potrzebne-chyba że znów wybuchnie światowy konflikt jak zawsze gdy brakuje ludziom miejsca do życia i zasobów.Tylko teraz parę bombek i pół planety bedzie wyczyszczone na setki lat.

Ja wlasnie ostatnio dumalam sobie nad tym, ze w sumie moze cala pandemia to taka III wojna swiatowa, po prostu bardziej humanitarna (mimo wszystko) od poprzednich dwoch. No i rzecz jasna nie taka, jak sobie kazdy ja wyobrazal. Bo przy zasobach i mozliwosciach broni jadrowej wiadomo, ze skonczyloby sie to raczej slabo 😉

Zyjemy w najspokojniejszych czasach, a jak wiadomo wojny maja swoj cel.

O naiwności! Ale nie Nomy, "foliarzy", tylko tych co nie mają bladego pojęcia co jest w planach, ani co się dzieje, za to myślą że wiedzą wszystko. Pamiętajcie, że pycha kroczy przed upadkiem. "New normal" jest powtarzane non stop przez wszystkich rządzących na świecie. To nie Mateusz jest pionierem, ale on wypełnia narzucane mu przez EU i resztę decyzyjną, Agendę 2030. To są wytyczne 1% najbogatszych ludzi świata, którzy zbierają się na Światowym Forum Ekonomicznym. A do tego 1% populacji,  należy ok.40% - 50% światowych zasobow/bogactw. Ubolewając nad  zanieczyszczeniami klimatu, niemal każdy z nich przylatuje na forum swoim prywatnym odrzutowcem. Pewnie ekologicznym. W 2019/2020 przyleciało ich okolo 1500 prywatnych samolotów. Sprawdźcie. Obecnie najbardziej aktualnym, promowanym i realizowanym hasłem jest, uwaga... : "NIE BĘDZIESZ MIEĆ NIC I BĘDZIESZ SZCZĘŚLIWY". Sprawdźcie na stronie Światowego Forum Ekonomicznego (weforum.org) albo Facebooku World Economic Forum. Dotyczy to rzeczywistego nie będziesz mieć NIC, nawet ciuchy będziesz pożyczać, czy sprzęty kuchenne. Spotkałam się z firmą, która już teraz reklamuje wynajmowanie sprzętów dziecięcych, ale to dopiero początek. 

1. Wszystkie produkty staną się usługami. „Nie posiadam niczego. Nie mam samochodu. Nie mam domu. Nie posiadam żadnych urządzeń ani ubrań ”- pisze duńska posłanka Ida Auken.( była minister środowiska Danii) Zakupy to odległe wspomnienie miasta 2030 r., Którego mieszkańcy mają dostęp do czystej energii i pożyczają na żądanie to, czego potrzebują. 

To fragment punktu 1 z Agendy 2030. Poczytajcie jakie odjechane pomysły ma Ida Auken. Nic nie będziemy mieć, ale wszystko pożyczać, też samochód, a jak wyjdę na miasto to wynajmę komuś na trochę swoje mieszkanie, na spotkanie. Socjalizm i komunizm pełną gębą. Oczywiście tylko dla posłusznych systemowi. Wprowadzenie pieniądza elektronicznego ma położyć łapę na naszej kasie i dostępie do niej. Nie wspominając o pełnej inwigilacji jak i na co się wydaje. Propagandę robią po to, że na gotówce tysiące zarazków się przenosi, plac kartą. Będziesz posłuszna, coś sobie kupisz, nie stosujesz się do zaleceń państwowych, to może nawet chleba sobie nie kupisz. Odmowa dostępu. Pomyśl, nawet brak szcepienia mógłby być powodem zablokowania środków. Do tego zaczynają propagować jedzenie chwastów i robaków. To ma być nasza przyszłość. Wujek Bill, nasz mentor wirusowy, popija i reklamuje wodę z "kibla" , czyli z oczyszczonych ścieków, a w laboratoriach pracuje nad sztucznym mięsem. Swoją drogą ciekawe czy bogacze też będą rozkoszować się nie frykasami, ale chwastami i robakami, oraz laboratoryjnym mięsem, nie prawdziwym?? Agencja EU do spraw żywności potwierdza, że można jeść białe, obłe larwy mącznika młynarka. Sprawdźcie. Posłanka Wiosny, eurodeputowana Spurek chce zakazu reklam nabiału i mięsa i ograniczenia sprzedaży. Niedługo dzięki takim jak ona, nabial będzie trudno dostępnym luksusem. Sprawdźcie. Stąd te 5tki dla zwierząt i inne, w tle ogromne ograniczenia dla hodowców, by wygaszać produkcję zwierząt. Ogólnie na świecie tworzą się też wyłomy w łańcuchach dostaw, ale przede wszystkim produkcji żywności. Prawdopodobnie zmierza to w kierunku głodu. Pozwala się np. roślinom uprawnym gnić na polach, albo nakazuje niszczyć uprawy. Jak ktoś chce, prześlę linki. Najbogatsi  twierdzą że jest za dużo ludzi na Ziemi, stąd dyskusje o depopulacji z 7mld do 1-0,5mld. Najbogatszy człowiek świata (domyśl się), właściciel firm działających też w Polsce, teraz bawi się w dobrego wujka i będzie zajmował się "filantropią", a w jego zakładach ludzie harują ciężko za grosze. Strajkują, albo zwalniają się z tego powodu. Mało kto w Pl chce u pracować u najbogatszego człowieka świata?? Klasa średnia i mniejsze firmy upadają w czasie "zarazy", a duże koncerny zwielokrotniają swoje zyski o miliony, miliardy dolarów. Sprawdź. Opozycja w Polsce też krzyczała by pozamykać firmy. Średnia klasa w Hiszpanii ustawia się już w tzw. kolejkach głodu, po paczki żywnościowe. Bezrobocie 40%. Średnia klasa, jako niezależna ma wszędzie upaść. Będą super bogaci (nikt z Was) i biedota, pracującą za miskę ryżu, albo za bon żywnościowy (dla pokornych). Dlatego teraz cieszą się popularnością wszystkie socjalistyczno-komunistyczne ruchy, jak Bidon. Ale socjalizm i komuna to nic dobrego, niesie za sobą totalitaryzm. A kto będzie pracować na te bony? Bidon miał poparcie, bo obiecał stały socjal. Nie będziesz mieć nic i będziesz szczęśliwy. Na Światowym Forum Ekonomicznym wystąpił ostatnio prezydent Chin, radząc w koordynacji globalnej polityki makroekonomicznej. Tak więc Chiny są  tam słuchane i brane jako partner doradczy. Państwo w którym obywatele dostają punkty za posłuszeństwa i subordynację, a na ich podstawie mogą korzystać z usług i dóbr, albo NIE, łącznie z odmowa dostępu do biletu na pociąg. Państwo totalnego podporządkowania, z karnymi obozami dla "nieposłusznych" systemowi. Teorie spiskowe, czy  już rzecziwistość? Pytanie retoryczne dla tych co się orientują. Dla ignorantów to "płaskoziemstwo". A oni robią swoje, czy w to wierzycie, czy nie. 


SzczesliwaJa napisał(a):

O naiwności! Ale nie Nomy, "foliarzy", tylko tych co nie mają bladego pojęcia co jest w planach, ani co się dzieje, za to myślą że wiedzą wszystko. Pamiętajcie, że pycha kroczy przed upadkiem. "New normal" jest powtarzane non stop przez wszystkich rządzących na świecie. To nie Mateusz jest pionierem, ale on wypełnia narzucane mu przez EU i resztę decyzyjną, Agendę 2030. To są wytyczne 1% najbogatszych ludzi świata, którzy zbierają się na Światowym Forum Ekonomicznym. A do tego 1% populacji,  należy ok.40% - 50% światowych zasobow/bogactw. Ubolewając nad  zanieczyszczeniami klimatu, niemal każdy z nich przylatuje na forum swoim prywatnym odrzutowcem. Pewnie ekologicznym. W 2019/2020 przyleciało ich okolo 1500 prywatnych samolotów. Sprawdźcie. Obecnie najbardziej aktualnym, promowanym i realizowanym hasłem jest, uwaga... : "NIE BĘDZIESZ MIEĆ NIC I BĘDZIESZ SZCZĘŚLIWY". Sprawdźcie na stronie Światowego Forum Ekonomicznego (weforum.org) albo Facebooku World Economic Forum. Dotyczy to rzeczywistego nie będziesz mieć NIC, nawet ciuchy będziesz pożyczać, czy sprzęty kuchenne. Spotkałam się z firmą, która już teraz reklamuje wynajmowanie sprzętów dziecięcych, ale to dopiero początek. 

1. Wszystkie produkty staną się usługami. ?Nie posiadam niczego. Nie mam samochodu. Nie mam domu. Nie posiadam żadnych urządzeń ani ubrań ?- pisze duńska posłanka Ida Auken.( była minister środowiska Danii) Zakupy to odległe wspomnienie miasta 2030 r., Którego mieszkańcy mają dostęp do czystej energii i pożyczają na żądanie to, czego potrzebują. 

To fragment punktu 1 z Agendy 2030. Poczytajcie jakie odjechane pomysły ma Ida Auken. Nic nie będziemy mieć, ale wszystko pożyczać, też samochód, a jak wyjdę na miasto to wynajmę komuś na trochę swoje mieszkanie, na spotkanie. Socjalizm i komunizm pełną gębą. Oczywiście tylko dla posłusznych systemowi. Wprowadzenie pieniądza elektronicznego ma położyć łapę na naszej kasie i dostępie do niej. Nie wspominając o pełnej inwigilacji jak i na co się wydaje. Propagandę robią po to, że na gotówce tysiące zarazków się przenosi, plac kartą. Będziesz posłuszna, coś sobie kupisz, nie stosujesz się do zaleceń państwowych, to może nawet chleba sobie nie kupisz. Odmowa dostępu. Pomyśl, nawet brak szcepienia mógłby być powodem zablokowania środków. Do tego zaczynają propagować jedzenie chwastów i robaków. To ma być nasza przyszłość. Wujek Bill, nasz mentor wirusowy, popija i reklamuje wodę z "kibla" , czyli z oczyszczonych ścieków, a w laboratoriach pracuje nad sztucznym mięsem. Swoją drogą ciekawe czy bogacze też będą rozkoszować się nie frykasami, ale chwastami i robakami, oraz laboratoryjnym mięsem, nie prawdziwym?? Agencja EU do spraw żywności potwierdza, że można jeść białe, obłe larwy mącznika młynarka. Sprawdźcie. Posłanka Wiosny, eurodeputowana Spurek chce zakazu reklam nabiału i mięsa i ograniczenia sprzedaży. Niedługo dzięki takim jak ona, nabial będzie trudno dostępnym luksusem. Sprawdźcie. Stąd te 5tki dla zwierząt i inne, w tle ogromne ograniczenia dla hodowców, by wygaszać produkcję zwierząt. Ogólnie na świecie tworzą się też wyłomy w łańcuchach dostaw, ale przede wszystkim produkcji żywności. Prawdopodobnie zmierza to w kierunku głodu. Pozwala się np. roślinom uprawnym gnić na polach, albo nakazuje niszczyć uprawy. Jak ktoś chce, prześlę linki. Najbogatsi  twierdzą że jest za dużo ludzi na Ziemi, stąd dyskusje o depopulacji z 7mld do 1-0,5mld. Najbogatszy człowiek świata (domyśl się), właściciel firm działających też w Polsce, teraz bawi się w dobrego wujka i będzie zajmował się "filantropią", a w jego zakładach ludzie harują ciężko za grosze. Strajkują, albo zwalniają się z tego powodu. Mało kto w Pl chce u pracować u najbogatszego człowieka świata?? Klasa średnia i mniejsze firmy upadają w czasie "zarazy", a duże koncerny zwielokrotniają swoje zyski o miliony, miliardy dolarów. Sprawdź. Opozycja w Polsce też krzyczała by pozamykać firmy. Średnia klasa w Hiszpanii ustawia się już w tzw. kolejkach głodu, po paczki żywnościowe. Bezrobocie 40%. Średnia klasa, jako niezależna ma wszędzie upaść. Będą super bogaci (nikt z Was) i biedota, pracującą za miskę ryżu, albo za bon żywnościowy (dla pokornych). Dlatego teraz cieszą się popularnością wszystkie socjalistyczno-komunistyczne ruchy, jak Bidon. Ale socjalizm i komuna to nic dobrego, niesie za sobą totalitaryzm. A kto będzie pracować na te bony? Bidon miał poparcie, bo obiecał stały socjal. Nie będziesz mieć nic i będziesz szczęśliwy. Na Światowym Forum Ekonomicznym wystąpił ostatnio prezydent Chin, radząc w koordynacji globalnej polityki makroekonomicznej. Tak więc Chiny są  tam słuchane i brane jako partner doradczy. Państwo w którym obywatele dostają punkty za posłuszeństwa i subordynację, a na ich podstawie mogą korzystać z usług i dóbr, albo NIE, łącznie z odmowa dostępu do biletu na pociąg. Państwo totalnego podporządkowania, z karnymi obozami dla "nieposłusznych" systemowi. Teorie spiskowe, czy  już rzecziwistość? Pytanie retoryczne dla tych co się orientują. Dla ignorantów to "płaskoziemstwo". A oni robią swoje, czy w to wierzycie, czy nie. 

Rany, ale belkot. 
Nie ma to jak “oswiecenie” i przekazanie tych “madrosci” reszcie ciemnoty? Czujesz sie spelniona? 

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.