- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
21 lutego 2021, 17:39
Temat zainspirowany innym tematem. Obiektywnie patrząc to bez makijażu jestem bardzo średnia w stronę brzydkiej, wyglądam choro. Mój facet natomiast i tak jest we mnie wtedy wpatrzony i mówi, że wyglądam uroczo itp. Myślicie, że to przez pryzmat uczuć, czy faceci widzą nas inaczej jak my same?
21 lutego 2021, 18:15
Temat zainspirowany innym tematem. Obiektywnie patrząc to bez makijażu jestem bardzo średnia w stronę brzydkiej, wyglądam choro. Mój facet natomiast i tak jest we mnie wtedy wpatrzony i mówi, że wyglądam uroczo itp. Myślicie, że to przez pryzmat uczuć, czy faceci widzą nas inaczej jak my same?
Jak mocny makijaż robisz na codzień skoro uważasz, że bez jesteś średnia do brzydkiej? ?
Wystarczy, że pomaluje brwi (które mam bardzo jasne i rzadkie) podkreślę rzęsy (również jasne, ale bardzo długie) i użyje korektora pod oko, bo mam pod oczami niebieskie żyłki.
Jesli chodzi o podkład to używam go głównie zimą, bo moja twarz robi się od zimna czerwona.
Zadziwiające jest jak wiele dziewczyn przez słowo "makijaż" rozumie właśnie "podkład, fluid".
Tym bardziej Twoja wypowiedz, że bez makijażu wyglądasz przecietnie w kierunku brzydkiej brzmi śmiesznie w kontekście tego co tu napisałaś. Twój rodzaj, makijażu nie robi takiej różnicy. Czyli na codzien czujesz się przeciętna?
21 lutego 2021, 18:16
Sądzę jak Awokdas - faceci po prostu lubią czystą buzię: mięciutką, nawilżoną, bez grama makijażu, z widocznymi piegami. Mój też mówi, żebym się nie malowała, bo mi to niepotrzebne, ale... ja to po prostu lubię 😁 Uważam, że w obu wersjach wyglądam fajnie - mam ciemną oprawę oka, gęste brwi w tym samym kolorze, dobrze napigmentowane wargi, bezproblemową cerę... Ale wiadomo, z makijażem jestem taka "podrasowana" 😁 Najczęściej sauté chodzę sobie w weekendy.
Edytowany przez Ves91 21 lutego 2021, 18:16
21 lutego 2021, 18:20
Sądzę jak Awokdas - faceci po prostu lubią czystą buzię: mięciutką, nawilżoną, bez grama makijażu, z widocznymi piegami. Mój też mówi, żebym się nie malowała, bo mi to niepotrzebne, ale... ja to po prostu lubię ? Uważam, że w obu wersjach wyglądam fajnie - mam ciemną oprawę oka, gęste brwi w tym samym kolorze, dobrze napigmentowane wargi, bezproblemową cerę... Ale wiadomo, z makijażem jestem taka "podrasowana" ? Najczęściej sauté chodzę sobie w weekendy.
Hahaha mam tak samo 😁 Ostatnio w domu już podkładu nie używam (chyba, że gdzie wychodze/wychodziłam) używałam chyba by "czuć się lepiej" ale w sumie dużej różnicy mi to nie daje bo problemów skórnych nie mam, oprawa oczu ciemna, wargi też napigmentowane więc po co. I lepiej się czuję 😁 ale czasami mam ochotę się właśnie podrasować 😂
21 lutego 2021, 18:21
Sądzę jak Awokdas - faceci po prostu lubią czystą buzię: mięciutką, nawilżoną, bez grama makijażu, z widocznymi piegami. Mój też mówi, żebym się nie malowała, bo mi to niepotrzebne, ale... ja to po prostu lubię ? Uważam, że w obu wersjach wyglądam fajnie - mam ciemną oprawę oka, gęste brwi w tym samym kolorze, dobrze napigmentowane wargi, bezproblemową cerę... Ale wiadomo, z makijażem jestem taka "podrasowana" ? Najczęściej sauté chodzę sobie w weekendy.
Super, że masz ciemną oprawę oka, to bardzo "dodaje" będąc bez mejkapu.
21 lutego 2021, 18:23
Lepiej czuję sie w makijażu, ale na codzień do pracy zdalnej nakladam rano tylko podklad i balsam do ust.
Mam dosc ciemne brwi i rzęsy, więc jest ok. Na "wyjscia" dodaję tusz, zel do brwi i bronzer, czasem delikanty rozświetlacz, cos na usta. Nie mam ani jednego cienia do powiek , nie używam korektora -nie mam potrzeby. Maz widzi mnie w makijażu i bez i w sumie nie widzę, zeby "wolał" mnie w którejś z tych wersji.
21 lutego 2021, 18:26
Lepiej czuję sie w makijażu, ale na codzień do pracy zdalnej nakladam rano tylko podklad i balsam do ust.
Mam dosc ciemne brwi i rzęsy, więc jest ok. Na "wyjscia" dodaję tusz, zel do brwi i bronzer, czasem delikanty rozświetlacz, cos na usta. Nie mam ani jednego cienia do powiek , nie używam korektora -nie mam potrzeby. Maz widzi mnie w makijażu i bez i w sumie nie widzę, zeby "wolał" mnie w którejś z tych wersji.
To dla mnie najgorsza opcja zdecydowanie- sam podkład. Wolałabym wyjść bez niczego niż tylko w podkładzie.
21 lutego 2021, 18:30
Lepiej czuję sie w makijażu, ale na codzień do pracy zdalnej nakladam rano tylko podklad i balsam do ust.
Mam dosc ciemne brwi i rzęsy, więc jest ok. Na "wyjscia" dodaję tusz, zel do brwi i bronzer, czasem delikanty rozświetlacz, cos na usta. Nie mam ani jednego cienia do powiek , nie używam korektora -nie mam potrzeby. Maz widzi mnie w makijażu i bez i w sumie nie widzę, zeby "wolał" mnie w którejś z tych wersji.
To dla mnie najgorsza opcja zdecydowanie- sam podkład. Wolałabym wyjść bez niczego niż tylko w podkładzie.
Dlaczego? Dobry podkład wygładza optycznie skórę, więc wyglądasz jak bez makijażu ale lepiej 😂
21 lutego 2021, 18:31
wyglądam przeciętnie, ale i tak maluję się bardzo lekko. Sama nie znoszę tapety i nie dziwię się facetom.
21 lutego 2021, 18:33
Lepiej czuję sie w makijażu, ale na codzień do pracy zdalnej nakladam rano tylko podklad i balsam do ust.
Mam dosc ciemne brwi i rzęsy, więc jest ok. Na "wyjscia" dodaję tusz, zel do brwi i bronzer, czasem delikanty rozświetlacz, cos na usta. Nie mam ani jednego cienia do powiek , nie używam korektora -nie mam potrzeby. Maz widzi mnie w makijażu i bez i w sumie nie widzę, zeby "wolał" mnie w którejś z tych wersji.
To dla mnie najgorsza opcja zdecydowanie- sam podkład. Wolałabym wyjść bez niczego niż tylko w podkładzie.
tez tak uważam, taka pusta kartka... bez podkladu to chociaż naturalny roz widac
21 lutego 2021, 18:33
Lepiej czuję sie w makijażu, ale na codzień do pracy zdalnej nakladam rano tylko podklad i balsam do ust.
Mam dosc ciemne brwi i rzęsy, więc jest ok. Na "wyjscia" dodaję tusz, zel do brwi i bronzer, czasem delikanty rozświetlacz, cos na usta. Nie mam ani jednego cienia do powiek , nie używam korektora -nie mam potrzeby. Maz widzi mnie w makijażu i bez i w sumie nie widzę, zeby "wolał" mnie w którejś z tych wersji.
To dla mnie najgorsza opcja zdecydowanie- sam podkład. Wolałabym wyjść bez niczego niż tylko w podkładzie.
Dlaczego? Dobry podkład wygładza optycznie skórę, więc wyglądasz jak bez makijażu ale lepiej ?
Moja cera jest bezproblemową, nie potrzebuje podkładu. U mnie robotę robią oczy i ich oprawa, w makijażu wyglądają na duże i otwarte, bez są małe i niewyraziste. Super mieć ciemne brwi i oprawę oczu.