Temat: Otwarte vs zamknięte okno

Mamy problem z partnerem jeśli chodzi o otwieranie okna. W ciągu dnia jeszcze czasem coś uchylę, żeby przewietrzyć, ale noce są nie do pogodzenia. Ja nawet w te mrozy śpię całą noc przy otwartym oknie. On na maxa zamknięte, bo jemu zimno. Dziś się obraził i poszedł spać na dół. Dom jest ogrzewany kominkiem, więc to powietrze jest suche, zresztą w mieszkaniu robi to samo, odkręca kaloryfery itp, a ja się topię. Powiedziałam, że możemy kupić jakąś mega grubą kołdrę dla eskimosów, ale on nie, bo "mu zimno w twarz" XD Jak to rozwiązać? 

Ka jeszcze z jednego powodu lubię jak jest zimno--mogę chodzić w dresach i sweterkach i skarpetach po domu i pić pod kocem ciepłą herbatkę. Jak zimą jest w domu taki upal to nie ma ta zima uroku. 

naceroth napisał(a):

roogirl napisał(a):

Jezu.. spać teraz przy otwartym oknie? Ja tam go rozumiem. Też bym spierdzieliła jak najdalej.

Są ludzie co lubią mieć w domu 18 stopni i chodzić w polarze, a są tacy jak ja, że lubią 25 i chodzić w samej koszulce.

Może ubieraj się lżej?

Są tez tacy, którzy lubią mieć 18 i chodzić w samej koszulce:D U nas jest tak, że ja zazwyczaj latam w krótkich rękawkach, a mąż w długich albo w swetrze. Łatwiej się ubrać niż rozebrać.

No to ja uważam, że za długą spódnicę można skrócić, jak jest za krótka ciężko doszyć.

Pasek wagi

roogirl napisał(a):

naceroth napisał(a):

roogirl napisał(a):

Jezu.. spać teraz przy otwartym oknie? Ja tam go rozumiem. Też bym spierdzieliła jak najdalej.

Są ludzie co lubią mieć w domu 18 stopni i chodzić w polarze, a są tacy jak ja, że lubią 25 i chodzić w samej koszulce.

Może ubieraj się lżej?

Są tez tacy, którzy lubią mieć 18 i chodzić w samej koszulce:D U nas jest tak, że ja zazwyczaj latam w krótkich rękawkach, a mąż w długich albo w swetrze. Łatwiej się ubrać niż rozebrać.

No to ja uważam, że za długą spódnicę można skrócić, jak jest za krótka ciężko doszyć.

Ale już się bardziej nie rozbiorę :) 

haha jakbym czytala o sobie, ja spie przy otwartym oknie a maz owiniety w najgrubsza pizame jaka moze znalezc LOL. kompromis mamy taki ze na noc ogrzewanie wylaczamy w sypialni, mamy mega gruba koldre z pierza dla meza, ja sie coraz przykryje ale generalnie spie bez. z tym ze nawet jak wylaczymy ogrzewanie to ta temperatura nie zejdzie ponizej 18C bo w bloku mieszamy. da sie. ale na pewno ie cierpie spac w takiej saunie 27C

Pasek wagi

My wietrzymy kilka razy dziennie i koniecznie przed spaniem cale mieszaknie. Przed spaniem mamy juz wylaczone kaloryfery i nie wlaczamy ich na noc, ale okna mamy zamkniete. Moze to jest rozwiazanie? Nie grzac w nocy, i porzadnie wywietrzyc dom przed spaniem.

ZaMalaSpodnica napisał(a):

Wilena napisał(a):

Kupić nawilżacz powietrza, lub szukać innego rozwiązania jak ten problem z suchym powietrzem w domu zniwelować. Jednak większość ludzi nie śpi przy otwartym okie jak na polu jest śnieg i mróz, więc moim zdaniem to raczej Ty się powinnaś próbować dostosować, nie on. Wietrzenie w ciągu dnia oczywiście jak najbardziej ok, przed samym spaniem też, ale oczekiwanie że ktoś tak będzie spał przy ujemnych temperaturach jest nie w porządku. Może się nie obraził, tylko po prostu nie chciał być chory? 

W pokoju było ostatnio 27 stopni, więc to za dużo, plus jeszcze suche powietrze, więc jest naprawdę za ciepło. A z temperaturą, no fakt, że mi ciągle gorąco. W pracy mam 14 stopni i jest mi ok. Nawilżacza mi mój lekarz nie poleca, nie jest on wskazany przy mojej chorobie. 

Czemu macie 27 stopni w domu????? Ja tyle mam tylko przy upalach latem 🤪

mlodapanna2020 napisał(a):

ZaMalaSpodnica napisał(a):

Wilena napisał(a):

Kupić nawilżacz powietrza, lub szukać innego rozwiązania jak ten problem z suchym powietrzem w domu zniwelować. Jednak większość ludzi nie śpi przy otwartym okie jak na polu jest śnieg i mróz, więc moim zdaniem to raczej Ty się powinnaś próbować dostosować, nie on. Wietrzenie w ciągu dnia oczywiście jak najbardziej ok, przed samym spaniem też, ale oczekiwanie że ktoś tak będzie spał przy ujemnych temperaturach jest nie w porządku. Może się nie obraził, tylko po prostu nie chciał być chory? 

W pokoju było ostatnio 27 stopni, więc to za dużo, plus jeszcze suche powietrze, więc jest naprawdę za ciepło. A z temperaturą, no fakt, że mi ciągle gorąco. W pracy mam 14 stopni i jest mi ok. Nawilżacza mi mój lekarz nie poleca, nie jest on wskazany przy mojej chorobie. 

Czemu macie 27 stopni w domu????? Ja tyle mam tylko przy upalach latem ?

Jego pytaj. Jemu jest ok :-| Fajnie ciepło :| On jest wege to raz, a teraz jeszcze ogranicza węgle, nie wiem po uja, bo jest szczupły, już nawet za wg mnie. Myślę, że to też ma wpływ na to, że mu zimno. Jeśli chodzi o jedzenie to tylko ja jestem mężczyzną w tym domu 😛

27st dla mnie kosmos, my mamy 19-20. Jemu tak zimno, ze musi tyle byc? Pamietam jak przyjezdzalam do meza do domu, to tak.właśnie mieli goraco i siedzieliśmy przy otwartym oknie w zimie w jego pokoju to jego mame szlag trafiał 

ZaMalaSpodnica napisał(a):

mlodapanna2020 napisał(a):

ZaMalaSpodnica napisał(a):

Wilena napisał(a):

Kupić nawilżacz powietrza, lub szukać innego rozwiązania jak ten problem z suchym powietrzem w domu zniwelować. Jednak większość ludzi nie śpi przy otwartym okie jak na polu jest śnieg i mróz, więc moim zdaniem to raczej Ty się powinnaś próbować dostosować, nie on. Wietrzenie w ciągu dnia oczywiście jak najbardziej ok, przed samym spaniem też, ale oczekiwanie że ktoś tak będzie spał przy ujemnych temperaturach jest nie w porządku. Może się nie obraził, tylko po prostu nie chciał być chory? 

W pokoju było ostatnio 27 stopni, więc to za dużo, plus jeszcze suche powietrze, więc jest naprawdę za ciepło. A z temperaturą, no fakt, że mi ciągle gorąco. W pracy mam 14 stopni i jest mi ok. Nawilżacza mi mój lekarz nie poleca, nie jest on wskazany przy mojej chorobie. 

Czemu macie 27 stopni w domu????? Ja tyle mam tylko przy upalach latem ?

Jego pytaj. Jemu jest ok :-| Fajnie ciepło :| On jest wege to raz, a teraz jeszcze ogranicza węgle, nie wiem po uja, bo jest szczupły, już nawet za wg mnie. Myślę, że to też ma wpływ na to, że mu zimno. Jeśli chodzi o jedzenie to tylko ja jestem mężczyzną w tym domu ?

No ale to jest ze skrajnosci w skrajnosc... albo 27°C albo otwarte okna, gdy na dworze jest -5°C (przykladowo, nie wiem ile akurat teraz jest u was)? Nie lepiej, zeby bylo 18-20 stopni w pomieszczeniu, ty mozesz spac nago albo w lekkiej pizamie i przykryc sie poszewka, lub niczym. A ubierze sie w ciepla pizame i przykryje ciepla koldra.

mlodapanna2020 napisał(a):

ZaMalaSpodnica napisał(a):

mlodapanna2020 napisał(a):

ZaMalaSpodnica napisał(a):

Wilena napisał(a):

Kupić nawilżacz powietrza, lub szukać innego rozwiązania jak ten problem z suchym powietrzem w domu zniwelować. Jednak większość ludzi nie śpi przy otwartym okie jak na polu jest śnieg i mróz, więc moim zdaniem to raczej Ty się powinnaś próbować dostosować, nie on. Wietrzenie w ciągu dnia oczywiście jak najbardziej ok, przed samym spaniem też, ale oczekiwanie że ktoś tak będzie spał przy ujemnych temperaturach jest nie w porządku. Może się nie obraził, tylko po prostu nie chciał być chory? 

W pokoju było ostatnio 27 stopni, więc to za dużo, plus jeszcze suche powietrze, więc jest naprawdę za ciepło. A z temperaturą, no fakt, że mi ciągle gorąco. W pracy mam 14 stopni i jest mi ok. Nawilżacza mi mój lekarz nie poleca, nie jest on wskazany przy mojej chorobie. 

Czemu macie 27 stopni w domu????? Ja tyle mam tylko przy upalach latem ?

Jego pytaj. Jemu jest ok :-| Fajnie ciepło :| On jest wege to raz, a teraz jeszcze ogranicza węgle, nie wiem po uja, bo jest szczupły, już nawet za wg mnie. Myślę, że to też ma wpływ na to, że mu zimno. Jeśli chodzi o jedzenie to tylko ja jestem mężczyzną w tym domu ?

No ale to jest ze skrajnosci w skrajnosc... albo 27°C albo otwarte okna, gdy na dworze jest -5°C (przykladowo, nie wiem ile akurat teraz jest u was)? Nie lepiej, zeby bylo 18-20 stopni w pomieszczeniu, ty mozesz spac nago albo w lekkiej pizamie i przykryc sie poszewka, lub niczym. A ubierze sie w ciepla pizame i przykryje ciepla koldra.

Ja w takiej temperaturze mam kostkę lodu zamiast nosa i czuję, że mam zimne włosy. Serio. 

Zerknęłam na termometr - mam teraz w domu 26 stopni. Jest ok. :)

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.