Temat: Otwarte vs zamknięte okno

Mamy problem z partnerem jeśli chodzi o otwieranie okna. W ciągu dnia jeszcze czasem coś uchylę, żeby przewietrzyć, ale noce są nie do pogodzenia. Ja nawet w te mrozy śpię całą noc przy otwartym oknie. On na maxa zamknięte, bo jemu zimno. Dziś się obraził i poszedł spać na dół. Dom jest ogrzewany kominkiem, więc to powietrze jest suche, zresztą w mieszkaniu robi to samo, odkręca kaloryfery itp, a ja się topię. Powiedziałam, że możemy kupić jakąś mega grubą kołdrę dla eskimosów, ale on nie, bo "mu zimno w twarz" XD Jak to rozwiązać? 

EgyptianCat napisał(a):

mlodapanna2020 napisał(a):

ZaMalaSpodnica napisał(a):

mlodapanna2020 napisał(a):

ZaMalaSpodnica napisał(a):

Wilena napisał(a):

Kupić nawilżacz powietrza, lub szukać innego rozwiązania jak ten problem z suchym powietrzem w domu zniwelować. Jednak większość ludzi nie śpi przy otwartym okie jak na polu jest śnieg i mróz, więc moim zdaniem to raczej Ty się powinnaś próbować dostosować, nie on. Wietrzenie w ciągu dnia oczywiście jak najbardziej ok, przed samym spaniem też, ale oczekiwanie że ktoś tak będzie spał przy ujemnych temperaturach jest nie w porządku. Może się nie obraził, tylko po prostu nie chciał być chory? 

W pokoju było ostatnio 27 stopni, więc to za dużo, plus jeszcze suche powietrze, więc jest naprawdę za ciepło. A z temperaturą, no fakt, że mi ciągle gorąco. W pracy mam 14 stopni i jest mi ok. Nawilżacza mi mój lekarz nie poleca, nie jest on wskazany przy mojej chorobie. 

Czemu macie 27 stopni w domu????? Ja tyle mam tylko przy upalach latem ?

Jego pytaj. Jemu jest ok :-| Fajnie ciepło :| On jest wege to raz, a teraz jeszcze ogranicza węgle, nie wiem po uja, bo jest szczupły, już nawet za wg mnie. Myślę, że to też ma wpływ na to, że mu zimno. Jeśli chodzi o jedzenie to tylko ja jestem mężczyzną w tym domu ?

No ale to jest ze skrajnosci w skrajnosc... albo 27°C albo otwarte okna, gdy na dworze jest -5°C (przykladowo, nie wiem ile akurat teraz jest u was)? Nie lepiej, zeby bylo 18-20 stopni w pomieszczeniu, ty mozesz spac nago albo w lekkiej pizamie i przykryc sie poszewka, lub niczym. A ubierze sie w ciepla pizame i przykryje ciepla koldra.

Ja w takiej temperaturze mam kostkę lodu zamiast nosa i czuję, że mam zimne włosy. Serio. 

Zerknęłam na termometr - mam teraz w domu 26 stopni. Jest ok. :)

W 18-20 stopniach też mialabym nos jak kostka lodu, zimne włosy i po prostu rozchorowalabym się. W takiej temperaturze to bym w kurtce chodziła. Brrr Zaraz dały by znać zatoki, gardło i uszy. 

Mam w domu 24-26 stopni i jest ok dla mnie i dla kotów. One też lubią ciepło. Tylko mąż nie ogrzewa swojej sypialni. 

Bittersweet_grapefruit napisał(a):

EgyptianCat napisał(a):

mlodapanna2020 napisał(a):

ZaMalaSpodnica napisał(a):

mlodapanna2020 napisał(a):

ZaMalaSpodnica napisał(a):

Wilena napisał(a):

Kupić nawilżacz powietrza, lub szukać innego rozwiązania jak ten problem z suchym powietrzem w domu zniwelować. Jednak większość ludzi nie śpi przy otwartym okie jak na polu jest śnieg i mróz, więc moim zdaniem to raczej Ty się powinnaś próbować dostosować, nie on. Wietrzenie w ciągu dnia oczywiście jak najbardziej ok, przed samym spaniem też, ale oczekiwanie że ktoś tak będzie spał przy ujemnych temperaturach jest nie w porządku. Może się nie obraził, tylko po prostu nie chciał być chory? 

W pokoju było ostatnio 27 stopni, więc to za dużo, plus jeszcze suche powietrze, więc jest naprawdę za ciepło. A z temperaturą, no fakt, że mi ciągle gorąco. W pracy mam 14 stopni i jest mi ok. Nawilżacza mi mój lekarz nie poleca, nie jest on wskazany przy mojej chorobie. 

Czemu macie 27 stopni w domu????? Ja tyle mam tylko przy upalach latem ?

Jego pytaj. Jemu jest ok :-| Fajnie ciepło :| On jest wege to raz, a teraz jeszcze ogranicza węgle, nie wiem po uja, bo jest szczupły, już nawet za wg mnie. Myślę, że to też ma wpływ na to, że mu zimno. Jeśli chodzi o jedzenie to tylko ja jestem mężczyzną w tym domu ?

No ale to jest ze skrajnosci w skrajnosc... albo 27°C albo otwarte okna, gdy na dworze jest -5°C (przykladowo, nie wiem ile akurat teraz jest u was)? Nie lepiej, zeby bylo 18-20 stopni w pomieszczeniu, ty mozesz spac nago albo w lekkiej pizamie i przykryc sie poszewka, lub niczym. A ubierze sie w ciepla pizame i przykryje ciepla koldra.

Ja w takiej temperaturze mam kostkę lodu zamiast nosa i czuję, że mam zimne włosy. Serio. 

Zerknęłam na termometr - mam teraz w domu 26 stopni. Jest ok. :)

W 18-20 stopniach też mialabym nos jak kostka lodu, zimne włosy i po prostu rozchorowalabym się. W takiej temperaturze to bym w kurtce chodziła. Brrr Zaraz dały by znać zatoki, gardło i uszy. 

Mam w domu 24-26 stopni i jest ok dla mnie i dla kotów. One też lubią ciepło. Tylko mąż nie ogrzewa swojej sypialni. 

Sptykamy się w sumie pół roku, nie będę spać oddzielnie 😛

kup mu taka pizame, jaka ja kupiłam mojemu, tj taki wielki pajacyk zasuwany z polaru :D 

awokdas napisał(a):

kup mu taka pizame, jaka ja kupiłam mojemu, tj taki wielki pajacyk zasuwany z polaru :D 

Nie jest to dla Ciebie aseksualne?  

awokdas napisał(a):

kup mu taka pizame, jaka ja kupiłam mojemu, tj taki wielki pajacyk zasuwany z polaru :D 

hahaha, powrot do niemowlectwa😉

ZaMalaSpodnica napisał(a):

mlodapanna2020 napisał(a):

ZaMalaSpodnica napisał(a):

Wilena napisał(a):

Kupić nawilżacz powietrza, lub szukać innego rozwiązania jak ten problem z suchym powietrzem w domu zniwelować. Jednak większość ludzi nie śpi przy otwartym okie jak na polu jest śnieg i mróz, więc moim zdaniem to raczej Ty się powinnaś próbować dostosować, nie on. Wietrzenie w ciągu dnia oczywiście jak najbardziej ok, przed samym spaniem też, ale oczekiwanie że ktoś tak będzie spał przy ujemnych temperaturach jest nie w porządku. Może się nie obraził, tylko po prostu nie chciał być chory? 

W pokoju było ostatnio 27 stopni, więc to za dużo, plus jeszcze suche powietrze, więc jest naprawdę za ciepło. A z temperaturą, no fakt, że mi ciągle gorąco. W pracy mam 14 stopni i jest mi ok. Nawilżacza mi mój lekarz nie poleca, nie jest on wskazany przy mojej chorobie. 

Czemu macie 27 stopni w domu????? Ja tyle mam tylko przy upalach latem ?

Jego pytaj. Jemu jest ok :-| Fajnie ciepło :| On jest wege to raz, a teraz jeszcze ogranicza węgle, nie wiem po uja, bo jest szczupły, już nawet za wg mnie. Myślę, że to też ma wpływ na to, że mu zimno. Jeśli chodzi o jedzenie to tylko ja jestem mężczyzną w tym domu ?

Prawdopodobnie brakuje mu jodu. :)

Asha. napisał(a):

awokdas napisał(a):

kup mu taka pizame, jaka ja kupiłam mojemu, tj taki wielki pajacyk zasuwany z polaru :D 

Nie jest to dla Ciebie aseksualne?  

nie, śmieszne  :) 

EgyptianCat napisał(a):

mlodapanna2020 napisał(a):

ZaMalaSpodnica napisał(a):

mlodapanna2020 napisał(a):

ZaMalaSpodnica napisał(a):

Wilena napisał(a):

Kupić nawilżacz powietrza, lub szukać innego rozwiązania jak ten problem z suchym powietrzem w domu zniwelować. Jednak większość ludzi nie śpi przy otwartym okie jak na polu jest śnieg i mróz, więc moim zdaniem to raczej Ty się powinnaś próbować dostosować, nie on. Wietrzenie w ciągu dnia oczywiście jak najbardziej ok, przed samym spaniem też, ale oczekiwanie że ktoś tak będzie spał przy ujemnych temperaturach jest nie w porządku. Może się nie obraził, tylko po prostu nie chciał być chory? 

W pokoju było ostatnio 27 stopni, więc to za dużo, plus jeszcze suche powietrze, więc jest naprawdę za ciepło. A z temperaturą, no fakt, że mi ciągle gorąco. W pracy mam 14 stopni i jest mi ok. Nawilżacza mi mój lekarz nie poleca, nie jest on wskazany przy mojej chorobie. 

Czemu macie 27 stopni w domu????? Ja tyle mam tylko przy upalach latem ?

Jego pytaj. Jemu jest ok :-| Fajnie ciepło :| On jest wege to raz, a teraz jeszcze ogranicza węgle, nie wiem po uja, bo jest szczupły, już nawet za wg mnie. Myślę, że to też ma wpływ na to, że mu zimno. Jeśli chodzi o jedzenie to tylko ja jestem mężczyzną w tym domu ?

No ale to jest ze skrajnosci w skrajnosc... albo 27°C albo otwarte okna, gdy na dworze jest -5°C (przykladowo, nie wiem ile akurat teraz jest u was)? Nie lepiej, zeby bylo 18-20 stopni w pomieszczeniu, ty mozesz spac nago albo w lekkiej pizamie i przykryc sie poszewka, lub niczym. A ubierze sie w ciepla pizame i przykryje ciepla koldra.

Ja w takiej temperaturze mam kostkę lodu zamiast nosa i czuję, że mam zimne włosy. Serio. 

Zerknęłam na termometr - mam teraz w domu 26 stopni. Jest ok. :)

Ja ciebie rozumiem, bo sama marznę... Ale myślę, że dla tego "partnera" lepiej 20 stopni, ciepła piżama i kołdra, niż całą noc otwarte okno, gdy na dworze jest -8 stopni (a tak mniej więcej teraz jest, jesli keyma mieszka blisko warszawy) 

Berchen napisał(a):

awokdas napisał(a):

kup mu taka pizame, jaka ja kupiłam mojemu, tj taki wielki pajacyk zasuwany z polaru :D 

hahaha, powrot do niemowlectwa?

noo smiesznie wyglada z synem, który ma tez taki pajac :D ja chyba tez taki kupie sobie

W to, że nie zimno to mogę uwierzyć, ale w to że po całej nocy spania przy otwartym oknie rano nie masz kataru to nie wierzę. 

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.