- Dołączył: 2009-06-30
- Miasto: Zielona Góra
- Liczba postów: 428
5 maja 2011, 21:00
czy Wy również uważacie że bardzo nas skrzywdzili ?? miałam nadzieję że będzie odrobinę inna, w tą chwilę stwierdzam fakt że wszystkie próbne były o niebo prostsze :(
chyba nie zdałam :( nie dość że ryczę od wyjścia z egzaminu to jeszcze wysłuchałam w domu że wywalili nie potrzebnie na mnie pieniądze w błoto...
bardzo przepraszam że piszę bez ładu i składu ale po prostu piszę co mi ślina na język przyniesie
czuję się skończonym i beznadziejnym tępakiem
- Dołączył: 2009-06-30
- Miasto: Zielona Góra
- Liczba postów: 428
5 maja 2011, 21:16
no ja dosłownie tak samo, z matmy nic nie kleję, mam łeb do humanistycznych przedmiotów...
niestety nie da się nagle w ciągu 3 lat nauczyć "myślenia"
mój tato mi przed chwilą wyrzucił taki tekst : "sądziłem że chociaż na tych korepetycjach ON (nauczyciel) cię nauczył jakiegoś myślenia" (w sensie że matematycznego
5 maja 2011, 21:17
Przejrzałam sobie ten arkusz z ciekawości i moim zdaniem matma nie była wcale aż tak trudna, żeby jej nie zdać. Tym bardziej, że piszesz, że naprawdę się do nie przygotowałaś. Może jesteś jedną z tych osób, które zawsze po jakiejś klasówce czy egzaminie mają wrażenie, że zawaliły, a potem się okazuje, że poszło im całkiem dobrze. Sprawdzałaś sobie swoje odpowiedzi z tymi odpowiedziami, które krązą w necie? Ile pkt ci wyszło?
5 maja 2011, 21:19
Nie powinien ci tak mówić....to przykre jak rodzice tak mowia mi nic nie powiedzili mama wie ze jestem cienka jak bolek z matmy ze ledwo ciaglam ja przez te 4 lata technikum....;/ powiedziala tylko e od tego zaley moja przyszlosc i tyle...jak źle mi matma pójdzie i nigdzie mnie nie przyjmą na studia bede musiala znaleźć jaka prace zeby zarobic na zaoczne....:/
- Dołączył: 2009-06-30
- Miasto: Zielona Góra
- Liczba postów: 428
5 maja 2011, 21:20
z próbnych miałam miedzy 37 a 40%, a zeszłoroczną sama z marszu rozwiązałam na 70 %, a na tej naliczyłam raptem 10 odpowiedzi dobrze :(
a więc HEJ ZA ROK MATURA !!
5 maja 2011, 21:22
ja z próbnej miałam 40 % byly prostsze zadanka moim zdaniem....ehhh ja naliczylam 12 z zakmnietych (paru nie pamietam a nóż bede miec dobrze) nio i do tego 3 pkt albo 2 za otwarte zadania...:/
- Dołączył: 2010-11-29
- Miasto:
- Liczba postów: 328
5 maja 2011, 21:22
ja obecnie jestem w 1 klasie LO i patrze na te matury i to naprawde nie bylo AZ takie trudne, dacie rade na bank na te 30 % ;) tez jestem slaba z matematyki a 12 zadan bezblednie w zamknietych. ZDASZ , mowie Ci ; ) napewno nie poszlo Ci AZ tak zle, szczegolnie ze te odpowiedzi ktore sa nie sa w 1000% pewne.
5 maja 2011, 21:23
jedno zadania z 5 mam chyba dobrze. jeszcze 10 uzbierać i bedzie ok ;D juz sie boję co na reszcie matur dadzą. mam wrażenie jakby tą mature ukladala moja nauczycielka pojebana od matmy.
5 maja 2011, 21:24
DLA mne matma toi wogole kosmos caly czas jechalam praktycznie w technikum na 2 .....na koniec udalo mi sie 3 dostać.....ale moja wiedza na temat tego przemiotu raczej kiepska i pozostawia duuzo do zyczenia.
- Dołączył: 2009-06-30
- Miasto: Zielona Góra
- Liczba postów: 428
5 maja 2011, 21:25
cicho się modlę w nadziei że jednak mi się udało, ale jeżeli nie to skomplikuje mi to już dosłownie wszystko :(
juz usłyszałam żartobliwie od przyjaciółki, że idziemy do roboty (jej też nie poszło )
- Dołączył: 2009-06-30
- Miasto: Zielona Góra
- Liczba postów: 428
5 maja 2011, 21:27
oficjalnie stwierdzam że Zginęłam amen
masakra, żeby jeszcze w domu mnie nie dołowali :((