- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
1 września 2020, 14:37
Ostatnio w RMFce ktoś wygrał 500 tysięcy zł. Zastanawiam się czy ta loteria to fejk i rozmówcy są podstawieni czy ludzie rzeczywiście wygrywają w tych sejfach ? Sama dziś się skusiłam wizją wygrania i puściłam los :D Wprowadzili teraz opcję że można kupić los online, do tej pory nie mogłam puszczać takich SMSów bo mam firmowy telefon.Znacie kogoś kto wygrał jakąś kasę w radiu ?
1 września 2020, 18:48
Kilka lat temu kolega wygrał w RMFie 400 tys. zł. Akurat zwolnił się z korpo i rozkręcał własną firmę, był na etapie starania się o kredyt na maszyny do swojego biznesu. Wygrana pozwoliła mu obejść się bez kredytu 😃
Edytowany przez FranekDolass 1 września 2020, 18:49
1 września 2020, 19:53
Zwróćcie uwagę, że wszystkie historie były "kilka lat temu" lub "kupę lat temu".
Teraz trwa ogromna biurokracja i rozdawnictwo :)
Takie loterie wygrywają najczęściej znajomi, znajomych kogoś z kierownictwa. Od czasu do czasu dadzą wygrać zwykłemu człowiekowi.
Jeśli chcecie dowiedzieć się więcej na ten temat to napiszę posta na forum. Pracowałam kiedyś w radiu i nadzorowałam dwa urodzinowe rozdania bardzo znanej marki słodyczy. Skończyły się zresztą one ogromną aferą.
1 września 2020, 20:37
Teść wygrał 30 tyś. w RMF FM właśnie, wysłał 2 smsy rano a około godz 12 oddzwonili do niego. To było jakieś 6 lat temu.
1 września 2020, 23:28
Oj to RMF tez mnie korci, bo akurat jade samochodem o tej porze i slucham codziennie haha. Co do RMF to nie znam, ale moja babcia 20 lat temu wygrala 3-tygodniowa wycieczke do Wloch w krzyzowce. To byla podroz jej zycia, tyle co sie nazwiedzali, wszystko z przewodnikami i wstepami.
Moj kumpel wygral wylot na MTV European Music Awards do Rotterdamu, z siedzeniem w tej strefie VIP na samym przodzie etc. On zreszta bardzo duzo wygrywal, ale trzeba przyznac, ze mocno sie pchal w roznego rodzaju konkursy. Tu cos wyslal, tam cos wyslal, tu jakas ksiazka, filizanki, zawsze jakies nagrody mu wpadaly, chyba tydzien w tydzien, raz wyzsze, raz nizsze ale jednak zawsze cos ;-)
Moj wujek ma kamienice i wynajmowali na dole pomieszczenia dla punktu Lotto, ktos tam siepnal 6 milionow w tym punkcie.
2 września 2020, 07:48
Zwróćcie uwagę, że wszystkie historie były "kilka lat temu" lub "kupę lat temu".Teraz trwa ogromna biurokracja i rozdawnictwo :) Takie loterie wygrywają najczęściej znajomi, znajomych kogoś z kierownictwa. Od czasu do czasu dadzą wygrać zwykłemu człowiekowi. Jeśli chcecie dowiedzieć się więcej na ten temat to napiszę posta na forum. Pracowałam kiedyś w radiu i nadzorowałam dwa urodzinowe rozdania bardzo znanej marki słodyczy. Skończyły się zresztą one ogromną aferą.
Napisz proszę :)
2 września 2020, 08:09
Mój szwagier nieustannie gra w lotka i jackpota o twierdzi za każdym razem, że ich nabrał, bo nie trafili w jego liczby.
Ja skusiłam się raz na loterie sylwestrowa, z jednego smsa zrobiły się co najmniej 4, bo wciąż zadawali jakieś pytania i by wziąć udział w zabawie trzeba było odpowiedzieć na wszystkie.
Edytowany przez aster1987 2 września 2020, 08:10
2 września 2020, 14:33
Kolega z pracy wygrał kilkanaście lat temu blisko 3 miliony złotych w totka. Wybudował dom dla siebie i żony, niestety jakiś czas później ona zmarła. On pracuje, żeby mieć zajęcie. Nie związał się z nikim. To jest idealny przykład na to, że pieniądze szczęścia nie dają :-( Mogą jedynie pomóc spełniać marzenia, kiedy jest zdrowie i miłość.
Mąż mojej ciotki też kilkanaście lat temu wygrał kasę, za którą kupił samochód z salonu. Wygrana też w totku.