- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
19 czerwca 2020, 10:10
Jak w tytule, wybieracie się na wybory, na kogo zamierzacie głosować? Podobno ma być niezła frekwencja.
22 czerwca 2020, 15:46
Moja wypowiedz miala ciag dalszy, ale sie nie dodala przez wulgaryzm :P
Wlasnie napisalam, ze te matki na forach, to niestety nie sa dobrym wyznacznikiem...
No i nauczyciel nauczycielowi nierowny. Pomysl o tym, ze czesc tych ludzi pracuje tylko na 1/x etatu w jednej szkole, to jak maja zarabiac. I zeby nie bylo, ze sie nie znam, mam troche nauczycieli w rodzinie i mialam. Moi dziadkowie nigdy na pieniadze nie narzekali, ba, babci na emeryturze zyje sie bardzo dobrze. Mlodsze pokolenie ma postawiane domy, nie zadne ze spadkow. I nie, nie pracuja w prestizowych szkolach w stolicy.
22 czerwca 2020, 20:14
1 i 2 tura, Trzaskowski, z moich znajomych wszyscy się zarzekają, że nie na Dudę
22 czerwca 2020, 22:26
Moja wypowiedz miala ciag dalszy, ale sie nie dodala przez wulgaryzm :P Wlasnie napisalam, ze te matki na forach, to niestety nie sa dobrym wyznacznikiem...No i nauczyciel nauczycielowi nierowny. Pomysl o tym, ze czesc tych ludzi pracuje tylko na 1/x etatu w jednej szkole, to jak maja zarabiac. I zeby nie bylo, ze sie nie znam, mam troche nauczycieli w rodzinie i mialam. Moi dziadkowie nigdy na pieniadze nie narzekali, ba, babci na emeryturze zyje sie bardzo dobrze. Mlodsze pokolenie ma postawiane domy, nie zadne ze spadkow. I nie, nie pracuja w prestizowych szkolach w stolicy.
No to nie wiem Cancri, ja jestem juz 7 rok nauczycielem, z dodatkiem wychowawczym i motywacyjnym mam na rękę za cały etat 2570 zł. Nie mam nadgodzin, chyba że doraźne w ciągu roku. Nie chcę wiedzieć ile bym miała bez tych dwóch dodatków. Domu za to bym nie postawiła gdyby nie mąż to pewnie mając tyle pensji dalej mieszkałabym z rodzicami.
Edytowany przez Zocha89 22 czerwca 2020, 22:27
23 czerwca 2020, 07:45
No to nie wiem Cancri, ja jestem juz 7 rok nauczycielem, z dodatkiem wychowawczym i motywacyjnym mam na rękę za cały etat 2570 zł. Nie mam nadgodzin, chyba że doraźne w ciągu roku. Nie chcę wiedzieć ile bym miała bez tych dwóch dodatków. Domu za to bym nie postawiła gdyby nie mąż to pewnie mając tyle pensji dalej mieszkałabym z rodzicami.Moja wypowiedz miala ciag dalszy, ale sie nie dodala przez wulgaryzm :P Wlasnie napisalam, ze te matki na forach, to niestety nie sa dobrym wyznacznikiem...No i nauczyciel nauczycielowi nierowny. Pomysl o tym, ze czesc tych ludzi pracuje tylko na 1/x etatu w jednej szkole, to jak maja zarabiac. I zeby nie bylo, ze sie nie znam, mam troche nauczycieli w rodzinie i mialam. Moi dziadkowie nigdy na pieniadze nie narzekali, ba, babci na emeryturze zyje sie bardzo dobrze. Mlodsze pokolenie ma postawiane domy, nie zadne ze spadkow. I nie, nie pracuja w prestizowych szkolach w stolicy.
Powtorze pewne frazesy ale taki jest ogolny poglad na nauczycieli - 18 godzin tygodniowo (i nikt mi nie wmowi, ze 22 godziny tygodniowo przygotowuja sie do lekcji bo program od lat jest ten sam tylko podreczniki co chwile coraz gorsze robia, klasowek tez nie sprawdzaja po 3 godziny dziennie bo dobrze ogarnety nauczyciel nie robi klasowek co tydzien), okolo 60 dni platnego urlopu. Wiem, ze czesc nauczycieli ma powolanie do tego i tacy od razu daja sie poznac jako lubiani przez dzieci i wkladajacy serce w swoja prace, ale polowa idzie do tego zawodu dla wygody i mozliwosci wczesniejszej emerytury. Do tego, sporo nauczycieli daje korepetycje (wtedy mozna powiedziec ze wyraba normalny etat), a ktorch portafia dorobic drugie tyle do pensji - a 5000 to juz sa godziwe zarobki.
23 czerwca 2020, 08:12
Powtorze pewne frazesy ale taki jest ogolny poglad na nauczycieli - 18 godzin tygodniowo (i nikt mi nie wmowi, ze 22 godziny tygodniowo przygotowuja sie do lekcji bo program od lat jest ten sam tylko podreczniki co chwile coraz gorsze robia, klasowek tez nie sprawdzaja po 3 godziny dziennie bo dobrze ogarnety nauczyciel nie robi klasowek co tydzien), okolo 60 dni platnego urlopu. Wiem, ze czesc nauczycieli ma powolanie do tego i tacy od razu daja sie poznac jako lubiani przez dzieci i wkladajacy serce w swoja prace, ale polowa idzie do tego zawodu dla wygody i mozliwosci wczesniejszej emerytury. Do tego, sporo nauczycieli daje korepetycje (wtedy mozna powiedziec ze wyraba normalny etat), a ktorch portafia dorobic drugie tyle do pensji - a 5000 to juz sa godziwe zarobki.No to nie wiem Cancri, ja jestem juz 7 rok nauczycielem, z dodatkiem wychowawczym i motywacyjnym mam na rękę za cały etat 2570 zł. Nie mam nadgodzin, chyba że doraźne w ciągu roku. Nie chcę wiedzieć ile bym miała bez tych dwóch dodatków. Domu za to bym nie postawiła gdyby nie mąż to pewnie mając tyle pensji dalej mieszkałabym z rodzicami.Moja wypowiedz miala ciag dalszy, ale sie nie dodala przez wulgaryzm :P Wlasnie napisalam, ze te matki na forach, to niestety nie sa dobrym wyznacznikiem...No i nauczyciel nauczycielowi nierowny. Pomysl o tym, ze czesc tych ludzi pracuje tylko na 1/x etatu w jednej szkole, to jak maja zarabiac. I zeby nie bylo, ze sie nie znam, mam troche nauczycieli w rodzinie i mialam. Moi dziadkowie nigdy na pieniadze nie narzekali, ba, babci na emeryturze zyje sie bardzo dobrze. Mlodsze pokolenie ma postawiane domy, nie zadne ze spadkow. I nie, nie pracuja w prestizowych szkolach w stolicy.
gdybym miała zarabiać 2600 netto to też miałabym pewnie średnią motywację. A w tej chwili jest tak, że pensja nowego nauczyciela jest taka sama jak nowej sprzątaczki w szkole, a jak sprzątaczka ma dodatek za staż pracy to sprzątaczka zarabia więcej. I nie chodzi o to, że sprzątaczka nie powinna zarabiać więcej - ale jeśli wykształcenie nie ma żadnej wartości no to czego tu oczekiwać.
23 czerwca 2020, 10:17
Powtorze pewne frazesy ale taki jest ogolny poglad na nauczycieli - 18 godzin tygodniowo (i nikt mi nie wmowi, ze 22 godziny tygodniowo przygotowuja sie do lekcji bo program od lat jest ten sam tylko podreczniki co chwile coraz gorsze robia, klasowek tez nie sprawdzaja po 3 godziny dziennie bo dobrze ogarnety nauczyciel nie robi klasowek co tydzien), okolo 60 dni platnego urlopu. Wiem, ze czesc nauczycieli ma powolanie do tego i tacy od razu daja sie poznac jako lubiani przez dzieci i wkladajacy serce w swoja prace, ale polowa idzie do tego zawodu dla wygody i mozliwosci wczesniejszej emerytury. Do tego, sporo nauczycieli daje korepetycje (wtedy mozna powiedziec ze wyraba normalny etat), a ktorch portafia dorobic drugie tyle do pensji - a 5000 to juz sa godziwe zarobki.No to nie wiem Cancri, ja jestem juz 7 rok nauczycielem, z dodatkiem wychowawczym i motywacyjnym mam na rękę za cały etat 2570 zł. Nie mam nadgodzin, chyba że doraźne w ciągu roku. Nie chcę wiedzieć ile bym miała bez tych dwóch dodatków. Domu za to bym nie postawiła gdyby nie mąż to pewnie mając tyle pensji dalej mieszkałabym z rodzicami.Moja wypowiedz miala ciag dalszy, ale sie nie dodala przez wulgaryzm :P Wlasnie napisalam, ze te matki na forach, to niestety nie sa dobrym wyznacznikiem...No i nauczyciel nauczycielowi nierowny. Pomysl o tym, ze czesc tych ludzi pracuje tylko na 1/x etatu w jednej szkole, to jak maja zarabiac. I zeby nie bylo, ze sie nie znam, mam troche nauczycieli w rodzinie i mialam. Moi dziadkowie nigdy na pieniadze nie narzekali, ba, babci na emeryturze zyje sie bardzo dobrze. Mlodsze pokolenie ma postawiane domy, nie zadne ze spadkow. I nie, nie pracuja w prestizowych szkolach w stolicy.
Jejku, ale zrozumcie ze nie każdy nauczyciel chce albo może udzielać korków, bo to też zależy od przedmiotów. Z czego mam wyciągnąć te 5 tysi? A emerytury wcześniejszej już przecież nie ma dla nauczycieli, może jeszxze najstarsi się łapią, ale od któregoś rocznika urodzenia jest to już dawno wycofane. Jedynie to prawda, że choć pensje słabe to jest tego wolnego więcej niż w innym zawodzie i jako matka i kobieta przyznam, że jest to fajne i jest to korzyść w tym zawodzie. Ale każdy zawód ma jakieś atuty np auta służbowe :) nie są to mityczne 2 miechy wolnego w lipcu i sierpniu bo pracujemy, ale wiadomo nie przy tablicy i jednak wychodzi tego więcej niż 2 tygodnie. Z tego względu, że mam dziecko i bardzo lubię swoją pracę i mam lepiej zarabiającego męża to w tym zawodzie jestem, ale nie wiem czy na zawsze właśnie ze względów finansowych.
24 czerwca 2020, 09:10
Na pewno nie na Andrzeja.
Pewnie na Trzaskowskiego bo żaden kandydat nie jest kimś na kogo chciałabym oddać głos ale na kogoś zagłosować trzeba żeby Duda miał mniejsze szanse.
Było kilka stron temu pytanie co Duda podpisuje takiego co jest niekorzystne. Kurła. Pod płaszczykiem Tarczy Antykryzysowej (!) właśnie podpisał zaostrzenie kodeksu karnego - m.in. za aborcje czy znieważenie prezydenta. No walczą z kryzysem, walczą... to nie jest robienie z narodu idiotów?
24 czerwca 2020, 09:21
Na pewno nie na Andrzeja. Pewnie na Trzaskowskiego bo żaden kandydat nie jest kimś na kogo chciałabym oddać głos ale na kogoś zagłosować trzeba żeby Duda miał mniejsze szanse. Było kilka stron temu pytanie co Duda podpisuje takiego co jest niekorzystne. Kurła. Pod płaszczykiem Tarczy Antykryzysowej (!) właśnie podpisał zaostrzenie kodeksu karnego - m.in. za aborcje czy znieważenie prezydenta. No walczą z kryzysem, walczą... to nie jest robienie z narodu idiotów?
Co ma wspolnego tarcza z aborcja???
24 czerwca 2020, 09:40
Co ma wspolnego tarcza z aborcja???Na pewno nie na Andrzeja. Pewnie na Trzaskowskiego bo żaden kandydat nie jest kimś na kogo chciałabym oddać głos ale na kogoś zagłosować trzeba żeby Duda miał mniejsze szanse. Było kilka stron temu pytanie co Duda podpisuje takiego co jest niekorzystne. Kurła. Pod płaszczykiem Tarczy Antykryzysowej (!) właśnie podpisał zaostrzenie kodeksu karnego - m.in. za aborcje czy znieważenie prezydenta. No walczą z kryzysem, walczą... to nie jest robienie z narodu idiotów?