Temat: Kwiatek mi umiera

To nie grzyb tylko osad solny... ziemia torfowa słabej jakości szybko jest jak "martwa"- jest w niej mało powietrza, prawdopodobnie roślinie po prostu duszą się korzenie, wykwity solne powstają też po przenawożeniu ponad miarę. Typowe podłoża ze sklepu są na bazie słabej jakości torfu który szybko traci zdolność wchłaniania wody, trzeba ją minimum co roku wymieniać. Kup jakąś tam ziemię nie z najniższej półki-po czym osobno dokup sobie na alledrogo perlit ogrodniczy-przesiej do przez sitko żeby się pozbyć pyłu i dodaj do ziemi ok 1/3-1/4 jej objętości i dobrze wymieszaj- napowietrzy on podłoże i będzie gromadzić wodę, warto też domieszać nawóz wolnodziałający w ilości zalecanej przez producenta- unikniesz przenawożenia albo zagłodzenia roślinki.Jak chcesz już całkiem poszaleć to kup małą kostkę prawowanego włókna kokosowego-namocz w wodzie i jak napuchnie odciśnij wodę i domieszaj do ziemi-jeszcze bardziej poprawiając jej właściwości wodno-powietrzne. Starą ziemię wyrzuć, sprawdź korzenie-te które są nitkowate- rozłażą się w palcach, wytnij. Większej doniczki do niczego nie potrzebujesz-tu jest jeszcze mnóstwo miejsca-a zbyt duża doniczka to większe ryzyko zalania albo kumulacji nawozów których roslina nie daje rady zużyć i zasalają one ziemię. Postaw w półcieniu, podlewaj jak podłoże lekko przesycha,zimą można zraszać liście..

Nie martw się, mam to samo. Wykańczam właśnie 2 storczyka ;<<, więcej nie kupię. Podejrzewałam, że pierwszego podlewałam za duzo, więc kupiłam drugiego i postanowiłam podlewać mniej... ten też zdycha. Nosz k*rwa, to trzeba mieć talent :D

Kolejnym zakupem będzie kaktus. 

Liandra, dziękiiiiii za porady, na pewno wszystko ogarnę 

Storczyka nie podlewa się jak standardowego kwiatka. Tylko raz na ok. 1,5 tyg. wkłada się go do naczynia z wodą, żeby pobrał sobie tyle wody ile potrzebuje.

Ta palma lubi wilgoć i pół cień. Masz doniczkę z otworem? korzenie muszą mieć dostęp do powietrza więc albo spodek albo dobry drenaż. Jeśli choruje to nie dokładaj jej teraz grzebania w korzeniach, zamiast tego kup ziemię do palny w kwiaciarni - to mieszanina włókien, ziemi i torfów. Wyjmij z doniczki, delikatnie otrzep ziemię nie ruszając korzeni. Zasadź w nowej ziemi. Podlewaj mocno raz w tygodniu i od czasu do czasu prysznic. Jeśli masz gorąco w mieszkaniu podlej 2 razy w tygodniu ale mniej i w czasie letnim na balkon albo taras jeśli jest możliwość . Żeby palmy nie przenawozić kup sobie naturalny nawóz. Żeby ładnie się zebrała musi potrwać. Więc systematyka podlewania.

I teraz tak, nie wiem czy dobrze widzę ale czy te zdrowsze liście nie robią się lekko przezroczyste? Tego typu palmy uwielbia przedziorek, zerknij, czy nie ma nic na liściach. Jeśli nie to ok, jeśli tak to raz w tyg prysznic zamias podlewania. 

Ogólnie rośliny lubią dobre podłoża , naturalny nawóz, systematykę w podlewaniu, doniczki raczej z otworem i nie zbytnią opiekę właściciela :) 

moze nie powinno sie podlewac, jednak ja podlewam i zyja , maja sie dobrze, kwitna regularnie - tyle ze podlewam raz na dw tygodnie a czasem i tego zapomne.

Kupiłaś go w  biedronceczce?  

kwiaty też schną gdy maja za mokro, bo gniją im korzenie. Przesadziłabym go do większej doniczki i zmieniła przy okazji ziemię (ta sklepowa od nowości to zazwyczaj qpa). Najlepiej kwiaty trzymać w doniczkach z dziurkami a całość w jakiejś ładnej osłonce - unikniesz wtedy przelania, bo nadmiar wypłynie i korzenie nie będą się "kąpały". Jak znasz nazwę to popatrz w necie jakie lubi warunki :słońce, półcień, cień i jak często go podlewać. Powinno wystarczyć :)

Karinii,

tak, mam dziury w doniczce. Wiesz co, może tak widać na zdjęciach, ale liście nie są przezroczyste i na liściach też nie ma niczego dziwnego. Chyba muszę zrobić grafik na lodówkę z wymaganiami co do moich roślin - mam ich 5 i każda jest z innej parafii  Na pewno zainwestuję w dobrej jakości ziemię i pokombinuję z tym co mi radziłyście na forum.

Alladynaa, dostałam roślinkę od znajomych, do dziś nawet nie wiedziałam jak się nazywa