- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
14 lutego 2020, 11:16
Poradźcie mi co zrobić, bo mnie szlag lekko trafia. Zamówiłam jakiś czas temu przez AlliExpress takie wieszaki na ubrania z funkcją suszenia. Nie ważne, chodzi o to, że tanie to nie było i nie chcę na to machnąć ręką.
Wiadomo, trochę to trwało. Pewnego dnia, w piątek, około godziny 12.00 dzwoni (sądząc po głosie, lekko na gazie) kurier, że ma dla mnie przesyłkę i czy jestem w domu. Mówię mu, że nie, nie jestem, że jestem w pracy. Na co on mówi, że w takim razie w poniedziałek podejmie koleją próbę dostarczenia przesyłki o tej samej porze. Mówię mu, że o tej samej porze będę również w pracy i czy w takim razie nie mógłby dostarczyć przesyłki do jakiegoś punktu, gdzie będę mogła odebrać. A on mi na to, że nie, ale że mogę przekierować na inny adres. I żebym mu wysłała ten inny adres SMSem. Tak zrobiłam. Podałam adres pracy męża, gdzie normalnie prawie cały dzień ktoś siedzi w pokoju, a jeśli jakimś cudem nie, to w recepcji można zostawić. I nic. Nikt się nie pojawił w poniedziałek, ani przez kolejne dni. Żadnego telefonu. Po kilku dniach w aplikacji zauważyłam, że przesyłka zmieniła status na "odesłana do nadawcy". Wkurzyłam się, bo nie mam żadnego kontaktu z nadawcą, nic.
Napisałam reklamację do Inpostu opisując całą tę sprawę. Po jakimś czasie dostałam odpowiedź, że jako adresat nie mam praw do składnia reklamacji.
Czyli moja przesyłka poszła w p..u. Mogę coś jeszcze zrobić? Napisałam maila do Inpostu, że ja tego nie zostawię i postraszyłam sądem konsumenckim, ale nie sądzę, żeby się tym przejęli.
14 lutego 2020, 13:28
Próbuj skontaktować się ze sprzedawcą, to chyba jedyne co możesz zrobić. A ten numer z którego dzwonił kurier nie odpowiada? I na przyszłość chyba lepiej dołożyć i nie kupować od Chińczyków.
14 lutego 2020, 13:53
Wiem, tak byłoby najlepiej, ale nijak nie mogę znaleźć potwierdzenia, które mi wysłali. Boję się, że usunęłam ze skrzynkiSkontaktuj się ze sprzedawca, od którego kupiłaś, poproś o ponowne wysłanie albo zwrot pieniędzy. Może będą chcieli poczekać aż to do nich wróci, a może sprawdza tracking i zrobią to od razu.
Wejdz na swoje konto AliExpress i tam znajdź zamówienie, przy zamówieniu jest i nazwa sklepu i kontakt do sprzedawcy. Jakby jakieś problemy były ze sprzedawca to pisz do AliExpress.
A już ostatecznie jakbyś nic nie mogła wskórać z AliExpress (chociaż nie sadze, skoro jest tracking) to zawsze można skontaktować się z bankiem lub Paypalem (zależy jak płaciłas) i odzyskasz pieniądze.
Edytowany przez 14 lutego 2020, 14:00
14 lutego 2020, 14:41
Wejdz na swoje konto AliExpress i tam znajdź zamówienie, przy zamówieniu jest i nazwa sklepu i kontakt do sprzedawcy. Jakby jakieś problemy były ze sprzedawca to pisz do AliExpress.A już ostatecznie jakbyś nic nie mogła wskórać z AliExpress (chociaż nie sadze, skoro jest tracking) to zawsze można skontaktować się z bankiem lub Paypalem (zależy jak płaciłas) i odzyskasz pieniądze.Wiem, tak byłoby najlepiej, ale nijak nie mogę znaleźć potwierdzenia, które mi wysłali. Boję się, że usunęłam ze skrzynkiSkontaktuj się ze sprzedawca, od którego kupiłaś, poproś o ponowne wysłanie albo zwrot pieniędzy. Może będą chcieli poczekać aż to do nich wróci, a może sprawdza tracking i zrobią to od razu.
14 lutego 2020, 14:52
a to nie jest tak, ze na aliexpress kasa jest zamrożona gdzieś tam, dopóki klient nie otrzyma przesyłki i nie kliknie przy zamówieniu, ze otrzymał? I wtedy dopiero kasa trafia do sprzedawcy chińskiego? Tzn nie wiem jak jest teraz, bo bawiłam się w to ze 2 lata temu. Moim zdaniem najlepiej założyć spór i wtedy zwrócą Ci kasę (choć nie wiem jak to jest, czy np będą czekali na to aż paczka wróci, czy po prostu oddadzą i już?). Natomiast zadzwoniłabym do Inspostu i niech się tłumaczą, bo pierwszy raz się spotykam z tym, żeby jakikolwiek przewoźnik odsyłał paczkę po pierwszej próbie dostarczenia jej. No chyba, że ten kurier mimo tego co mówił, przyłaził do Twojego domu jeszcze ze 2 razy w tych samym godzinach, gdy byłaś w pracy. Albo (co bardzo możliwe), wiedząc, ze nikogo nie ma w domu, w ogóle nie przychodził z doręczeniem a w papierach sobie odhaczył, że nikogo nie było w domu 3 razy i paczka wraca do nadawcy
14 lutego 2020, 18:43
Wybacz, ale sama jesteś sobie winna.. i zwalanie winy na kuriera (plus te oskarżenia, że wczorajszy) dla mnie to taki trochę syndrom kleinta-swietej krowy. Zamawiasz coś z dostawą przez kuriera ,- chyba wiedza powszechna jest to, że kurier przychodzi w ciągu dnia. Dlatego zamawia się na adres, pod którym się przebywa, czyli skoro siedzisz w pracy - to do pracy. Dwa - w mailu i smsie z inposta masz info o przekierowaniu. Wiem, bo sam kilka dni temu miałam zamówionego kuriera z inpostu i po prostu, zgodnie z instrukcją, przekierowalam sobie paczkę do paczkomatu... (Przez podany tam link, nie smsami do kuriera).Polecam zrobić któraś z tych dwóch rzeczy następnym razem, nie będziesz ani ty miała kłopotu, ani inni.
Edytowany przez paranormalsun 14 lutego 2020, 18:45
15 lutego 2020, 10:56
Wybacz, ale sama jesteś sobie winna.. i zwalanie winy na kuriera (plus te oskarżenia, że wczorajszy) dla mnie to taki trochę syndrom kleinta-swietej krowy. Zamawiasz coś z dostawą przez kuriera ,- chyba wiedza powszechna jest to, że kurier przychodzi w ciągu dnia. Dlatego zamawia się na adres, pod którym się przebywa, czyli skoro siedzisz w pracy - to do pracy. Dwa - w mailu i smsie z inposta masz info o przekierowaniu. Wiem, bo sam kilka dni temu miałam zamówionego kuriera z inpostu i po prostu, zgodnie z instrukcją, przekierowalam sobie paczkę do paczkomatu... (Przez podany tam link, nie smsami do kuriera).Polecam zrobić któraś z tych dwóch rzeczy następnym razem, nie będziesz ani ty miała kłopotu, ani inni.