Temat: j. polski matuura prezentacja

to ja mialam jako jedyna w szkole temat "symbol jako proba wyrazenia tego, co niewyrazalne. odwolac sie do literaturyi malarstwa" :D

temat masz fajny!wazne zeby jakos to fajnie opracowac /powiedziec na ustnhym/ i moze plakat trzepnij fajny...w ogole gdzie sie wybierasz na studia i na co??

> to ja mialam jako jedyna w szkole temat "symbol
> jako proba wyrazenia tego, co niewyrazalne.
> odwolac sie do literaturyi malarstwa" :D temat
> masz fajny!wazne zeby jakos to fajnie opracowac
> /powiedziec na ustnhym/ i moze plakat trzepnij
> fajny...w ogole gdzie sie wybierasz na studia i na
> co??

a jeszcze cos ode mnie- na ustnym nie patrza az tak na przenosnie, czy wyrazy potoczne- naprawde. sztuka po prostu uzywac ich mniej zeby az tak nie wpadaly do ucha. co innego jakby Ci prace pisemna sprawdzali;) jestem po maturze ustnej (w zeszlym roku mialam) i tragedii nie ma. patrzac na te prace- jest moim zdaniem bardzo ladnie napisana, ale...i tak sporo zapomnisz z tego. wiem, co mowie, bo ja sie napracowalam przy niej, ze hoho!!w ogole nie wiem, czy wiesz, ale bezpieczna ilosc pracy do mowienia to maks 3,5 str pisanej czcionka 12 w formacie A4(wyrobisz sie w czasie). moja kolezanka miala np. 2,5 str:)...inni mieli po 2...zalezy...

a co do zadawanych pyt- mialam lekture "dzika kaczka" Ibsena i baba w komisji zapytala mnie, czy moim zdaniem klamstwo jest oplacalne, czy cos w ten desen...wiec nie nastawiaj sie, ze pyt. moga byc baardzo trudne:) jak cos to pisz do mnie- mialam polski rozszerzony w szkole:) a z ustnego mialam 95%(rozszerzony pisemny 73%). no ale wolalam byc na polibudzie...:p pozdrawiam

no ja musze zobaczyc czy zdaze ze swoją pracą bo mam dobre 4 strony, z tym że jak ja sie denerwuje to bardzo szybko mowie ;d

> > to ja mialam jako jedyna w szkole temat "symbol>
> jako proba wyrazenia tego, co niewyrazalne.>
> odwolac sie do literaturyi malarstwa" :D temat>
> masz fajny!wazne zeby jakos to fajnie opracowac>
> /powiedziec na ustnhym/ i moze plakat trzepnij>
> fajny...w ogole gdzie sie wybierasz na studia i
> na> co??Pytanie do mnie czy do Ilka1991? Odpowiem
> może ja :) niewiele mam wspolnego z naukami
> humanistycznymi,wybieram się na Budownictwo,
> zostaje w swoim rodzinnym miescie :)

pisalam do Ciebie...no ja tez chcialam isc na budownictwo, ale nie zdawalam fizyki, ani chemii. w koncu wybralam kierunek bardzo pokrewny do budownictwa- inzynierie srodowiska. tez polecam ten kierunek. a na budownictwie- wiesz jak duzo ludzi to konczy?fakt faktem ze duzo osob sklada podania na to, ale wez pod uwage,ze 2012 rok jest owocny w budowanie itp., a pozniej moze byc mniej tej pracy. ja np. po swoim kierunku tez moge miec uprawnienia budowlane bez ograniczen, ALE do tego moge zdobyc uprawnienia wod-kan- rowniez bez ograniczen....wiec kierunek moim zdaniem lepszy niz budownictwo;) ja tez tak sie na niego napalilam, ale az tak nie warto...lepiej wybrac cos, po czym mozesz robic wiele rzeczy.
a  ta pomoc, co do prezentacji i w ogole- ktos wpisal swoj wstep i jakies rozwiniecie- wiec ocenilam:)

No ja już postanowiłam z tym budownictwem, wiele osob mnie namówilo, wydaje mi się ze w Polsce ilosc dziur na drogach dąąży do nieskończoności więc po specjalizacji drogi i lotniska powinna mi jeszzce jakas dziura do załatania zostac na bank ;d

> no ja musze zobaczyc czy zdaze ze swoją pracą bo
> mam dobre 4 strony, z tym że jak ja sie denerwuje
> to bardzo szybko mowie ;d

wez pod uwage, ze duzo zapomnisz z tego, co pisalas albo poskracasz to jeszcze bardziej:) ja jak zaczelam sie uczyc swojej pracy, to po jakims czasie wykreslilam kilka zdan, bo byly one niepotrzebne...i proponuje te wazne hasla zaznaczyc zakreslaczem, bo wejda w glowe:)

ostatnio jak zaczelam sie uczyc swojej prezentacji, to jedna strona zajela mi jakies 30 min, jakos płynnie bardz mi to idzie, moze ze wzgledu ze sama pisalam i duzo przy niej siedzialam dopracowując co chwile jakies zdania. Boje sie troche ze mnie złapie stres i mimo ze w domu powiem bezbłednie to przy komisji zaczne się jąkać;d Najlepiej to bym z zamknietymi oczami mowila zeby mnie nic nie rozpraszało;d

ja tez sama pisalam prace baardzo dlugo zeby to jakos wygladalo...ale w trakcie prezentowania sie zapominasz...i lepiej mow glosno i troche szybciej...no i to co niepotrzebne poskracaj- moja drobna rada, bo nie wyrobisz sie, a komisja z 2 min moze przedluzyc prezentacje i nie wiecej...pozniej dziala to na Twoja niekorzysc.
dla mnie taki limit to tez beznadzieja...mogliby dac ze minimum 15 min, a maksymalnie iles min...eh...ale co na to poradzic.

yyyy no dziewczyny może doradzccie mi na jakie kierunki warto isc? ja mialam isc na pedagogike ale mowia ze sie nie oplaca...wiec teraz jestem w kropce i nie wiem co robić...