- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
18 listopada 2019, 15:18
Hej czy ktoś z Was odstawil ,badz mocno ograniczyl cukier na dluzszy okres? Jak samopoczucie? Nie chodzi mi tylko o wage ,ale takze o zdrowie,wlsoy ,paznokcie cere itp itd
Od dłuższego czasu chodzi mi to po głowie, aby w znacznym stopniu odstawić cukier. Chciałabym posłuchać ludzi którzy to zrobili 🙂
18 listopada 2019, 15:29
Będzie prawie rok jak nie jem słodyczy kupionych i cukru. Ciężka droga, ale nie żałuję. Wczoraj jadłam owoce i były mi za słodkie. W ogóle teraz słodki smak mnie drażni. Ale czekałam na to wieczność. Tym razem nie bawiłam się w ograniczanie czy zastępowane ich zdrowymi wypiekami. Nic z tych rzeczy. Cieszę się ogólnie dobrym stanem zdrowia i nie widzę różnicy w paznokviach itp. Ale jem ile chcę i ważę ciągle w sam raz. Wcześniej miałam duża kontrolę.
18 listopada 2019, 15:34
Będzie prawie rok jak nie jem słodyczy kupionych i cukru. Ciężka droga, ale nie żałuję. Wczoraj jadłam owoce i były mi za słodkie. W ogóle teraz słodki smak mnie drażni. Ale czekałam na to wieczność. Tym razem nie bawiłam się w ograniczanie czy zastępowane ich zdrowymi wypiekami. Nic z tych rzeczy. Cieszę się ogólnie dobrym stanem zdrowia i nie widzę różnicy w paznokviach itp. Ale jem ile chcę i ważę ciągle w sam raz. Wcześniej miałam duża kontrolę.
Gratuluję samozaparcia 🙂
18 listopada 2019, 15:50
Będzie prawie rok jak nie jem słodyczy kupionych i cukru. Ciężka droga, ale nie żałuję. Wczoraj jadłam owoce i były mi za słodkie. W ogóle teraz słodki smak mnie drażni. Ale czekałam na to wieczność. Tym razem nie bawiłam się w ograniczanie czy zastępowane ich zdrowymi wypiekami. Nic z tych rzeczy. Cieszę się ogólnie dobrym stanem zdrowia i nie widzę różnicy w paznokviach itp. Ale jem ile chcę i ważę ciągle w sam raz. Wcześniej miałam duża kontrolę.
chodzi tylko o kupne slodycze i cukier np. do kawy, tak? czy uwazasz tez np. na owoce czy taki dodany np. do nabialu. bo jak mi trener kazal sprawdzac cukier i jak nawet ziemniaka sie balam zjesc, to sie poddalam
18 listopada 2019, 15:56
chodzi tylko o kupne slodycze i cukier np. do kawy, tak? czy uwazasz tez np. na owoce czy taki dodany np. do nabialu. bo jak mi trener kazal sprawdzac cukier i jak nawet ziemniaka sie balam zjesc, to sie poddalamBędzie prawie rok jak nie jem słodyczy kupionych i cukru. Ciężka droga, ale nie żałuję. Wczoraj jadłam owoce i były mi za słodkie. W ogóle teraz słodki smak mnie drażni. Ale czekałam na to wieczność. Tym razem nie bawiłam się w ograniczanie czy zastępowane ich zdrowymi wypiekami. Nic z tych rzeczy. Cieszę się ogólnie dobrym stanem zdrowia i nie widzę różnicy w paznokviach itp. Ale jem ile chcę i ważę ciągle w sam raz. Wcześniej miałam duża kontrolę.
Dobre
18 listopada 2019, 15:59
Dobrechodzi tylko o kupne slodycze i cukier np. do kawy, tak? czy uwazasz tez np. na owoce czy taki dodany np. do nabialu. bo jak mi trener kazal sprawdzac cukier i jak nawet ziemniaka sie balam zjesc, to sie poddalamBędzie prawie rok jak nie jem słodyczy kupionych i cukru. Ciężka droga, ale nie żałuję. Wczoraj jadłam owoce i były mi za słodkie. W ogóle teraz słodki smak mnie drażni. Ale czekałam na to wieczność. Tym razem nie bawiłam się w ograniczanie czy zastępowane ich zdrowymi wypiekami. Nic z tych rzeczy. Cieszę się ogólnie dobrym stanem zdrowia i nie widzę różnicy w paznokviach itp. Ale jem ile chcę i ważę ciągle w sam raz. Wcześniej miałam duża kontrolę.
co :P skrobia to cukier
18 listopada 2019, 16:11
ja przez 7-8 lat nie jadłam słodyczy, suszonych owoców i owoców wysokocukrowych. Po jakimś czasie zaczęłam mieć problemy hormonalne i jak zaczęłam się rzucać na słodycze to przytyłam 20 kilo. Teraz ich nie jem od 2 tygodni chyba ale to przyszło samo z siebie. Wieczorem zjadlam Muller riso i następnego dnia już nic nie tknęłam i tak zostało. Trochę zmniejszyły się wągry
18 listopada 2019, 16:13
ja przez 7-8 lat nie jadłam słodyczy, suszonych owoców i owoców wysokocukrowych. Po jakimś czasie zaczęłam mieć problemy hormonalne i jak zaczęłam się rzucać na słodycze to przytyłam 20 kilo. Teraz ich nie jem od 2 tygodni chyba ale to przyszło samo z siebie. Wieczorem zjadlam Muller riso i następnego dnia już nic nie tknęłam i tak zostało. Trochę zmniejszyły się wągry [/quoteSama z siebie narzucilas sobie ,aż tak drastyczne odstawienie cukru? Czy może przez problemy zdrowotne? Ja wiem,że w owocach jest cukier,ale nie wyobrażam sobie z nich zrezygnować
18 listopada 2019, 16:41
ja nigdy nie byłam specjalnie słodyczowa, ale miałam troche bałaganu z kwestiami jedzeniowymi, bardzo słabe mozliwosci przemiany i dorobiłam sie otyłosci. Schudłam Dukanem, utrzymałam w trybie LC. Norma był dla mnie przez to stan lekkiego niedocukrzenia. No ale zdarzała sie czekolada podczas okresu, ciacho w gosciach czy w kawiarni, piwo w pubie latem i znów zaczeły sie problemy i wyladowałam z IO, dysbiozą i jeszcze paroma innymi zabawnymi nieistniejącymi ;) schorzeniami. Z mojej strony - dobrze przemysleć sprawy elimnacyjne, Ograniczenie owszem, ale kompletna eliminacja długoterminowa nie musi, ale może sie potem mścic po latach, kiedy narzady zaczna byc siła rzeczy mniej wydolne.