- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
5 listopada 2019, 08:59
Jedna z forumowiczek ,napisała ze była ponad 2 lata kochanką ,i tak się zaczełam zastanawiac jak te drugie to odbierają ,nie czułyscie obrzydzenia ,ze bzykasz się z nim ,a zaraz bedzie robił to z żoną ,badz wczoraj żonka a dziś Ty .Zawsze mnie to zastanawia ,ze kobietom nie preszkadza dzielenie sie facetem ,tyle czasu.Nie miałayscie nigdy wyrzutów sumienia?
5 listopada 2019, 15:16
Madziutek, a jednak obraz jaki się wyłania świadczy o tym, że mąż tu jest traktowany jako przedmiot rywalizacji, natomiast rodzi się nienawiść do kobiety, z którą się o niego przegrywa. Jakie dissy idą na kochanki, a kwesta męża gdzieś tam z boku. Masz więc odpowiedź gdzie jest szkoda. W odebraniu totemu jakim jest mężczyzna ;)
5 listopada 2019, 15:16
Wchodzila. Bo bzykala sie z mezem tej kobietyMa się nie złościć na męża, który ją zdradza? O_oTen "układ", o którym piszesz, był pomiędzy zdradzającym mężem i zdradzaną żoną. Kochanka była po prostu w związku z żonatym facetem, w żaden układ z jego żoną nie wchodziła.Ale chodzi o kobietę, która jest kochanką i wie o tym, że facet z którym się spotyka ma własną rodzinne. Ale ma to gdzieś i dalej z nim sypia. No jak dla mnie taka kobieta (ex kochanka, nie żona) nie powinna się gniewać, jeśli wejdzie w stały związek, a partner będzie się spotykał kochanką. Przecież jej pasował taki uglad, gdy sama była kochanką ????Dziewczyny, MYŚLCIE!! Kobietom przeszkadza, że zdradza je MĄŻ a nie to, że robi to z jakąś KOBIETĄ. Są złe i nie akceptują zachowania swojego męża! O to tutaj chodzi.No tak na logikę to nie powinno im to przeszkadzać, nie powinny wsciekac się ani na partnera ani na kochankę. chyba nie robią innym rzeczy, które im by przeszkadzaly zamieniając rolę z żoną ;) bo co, one mogą, ale ktoś inny im tego samego zrobić nie może? pewnie właśnie tak jest...ciekawe ,jak te byłe kochanki mające obecnie rodzine meża ,zareagowałby ,jakby ich mąż okazło się ,ze zdradza,heheCiekawy temat. Bo z jednej strony nie mam nic przeciwko kobietom (i mezczyznom), ktore lubia seks i przygody i sie bawia, a nie wiaza w stale zwiazki. Ale bycie kochanka, wiedzac, ze osoba z ktora sie zabawiaja, ma dzieci i zone, to dla mnie juz nie jest zrozumiale, szczegolnie, gdy taka relaja trwa dluzej, niz kilka spotkan na sam seks.
Ale ten mąż, to nie jest własność żony. Gdyby poszła do żony i sobie go wypożyczyła na bzykanko, to przyznałabym Ci rację. Ale w sytuacji świadomej decyzji męża, to nie ma mowy o żadnym układzie kochanki i jego żony.
5 listopada 2019, 15:18
Ale ten mąż, to nie jest własność żony. Gdyby poszła do żony i sobie go wypożyczyła na bzykanko, to przyznałabym Ci rację. Ale w sytuacji świadomej decyzji męża, to nie ma mowy o żadnym układzie kochanki i jego żony.Wchodzila. Bo bzykala sie z mezem tej kobietyMa się nie złościć na męża, który ją zdradza? O_oTen "układ", o którym piszesz, był pomiędzy zdradzającym mężem i zdradzaną żoną. Kochanka była po prostu w związku z żonatym facetem, w żaden układ z jego żoną nie wchodziła.Ale chodzi o kobietę, która jest kochanką i wie o tym, że facet z którym się spotyka ma własną rodzinne. Ale ma to gdzieś i dalej z nim sypia. No jak dla mnie taka kobieta (ex kochanka, nie żona) nie powinna się gniewać, jeśli wejdzie w stały związek, a partner będzie się spotykał kochanką. Przecież jej pasował taki uglad, gdy sama była kochanką ????Dziewczyny, MYŚLCIE!! Kobietom przeszkadza, że zdradza je MĄŻ a nie to, że robi to z jakąś KOBIETĄ. Są złe i nie akceptują zachowania swojego męża! O to tutaj chodzi.No tak na logikę to nie powinno im to przeszkadzać, nie powinny wsciekac się ani na partnera ani na kochankę. chyba nie robią innym rzeczy, które im by przeszkadzaly zamieniając rolę z żoną ;) bo co, one mogą, ale ktoś inny im tego samego zrobić nie może? pewnie właśnie tak jest...ciekawe ,jak te byłe kochanki mające obecnie rodzine meża ,zareagowałby ,jakby ich mąż okazło się ,ze zdradza,heheCiekawy temat. Bo z jednej strony nie mam nic przeciwko kobietom (i mezczyznom), ktore lubia seks i przygody i sie bawia, a nie wiaza w stale zwiazki. Ale bycie kochanka, wiedzac, ze osoba z ktora sie zabawiaja, ma dzieci i zone, to dla mnie juz nie jest zrozumiale, szczegolnie, gdy taka relaja trwa dluzej, niz kilka spotkan na sam seks.
A kochanka to swiadomego wyboru nie ma? Czy bzyka wolnego czy zajetego?
5 listopada 2019, 15:20
A kochanka to swiadomego wyboru nie ma? Czy bzyka wolnego czy zajetego?Ale ten mąż, to nie jest własność żony. Gdyby poszła do żony i sobie go wypożyczyła na bzykanko, to przyznałabym Ci rację. Ale w sytuacji świadomej decyzji męża, to nie ma mowy o żadnym układzie kochanki i jego żony.Wchodzila. Bo bzykala sie z mezem tej kobietyMa się nie złościć na męża, który ją zdradza? O_oTen "układ", o którym piszesz, był pomiędzy zdradzającym mężem i zdradzaną żoną. Kochanka była po prostu w związku z żonatym facetem, w żaden układ z jego żoną nie wchodziła.Ale chodzi o kobietę, która jest kochanką i wie o tym, że facet z którym się spotyka ma własną rodzinne. Ale ma to gdzieś i dalej z nim sypia. No jak dla mnie taka kobieta (ex kochanka, nie żona) nie powinna się gniewać, jeśli wejdzie w stały związek, a partner będzie się spotykał kochanką. Przecież jej pasował taki uglad, gdy sama była kochanką ????Dziewczyny, MYŚLCIE!! Kobietom przeszkadza, że zdradza je MĄŻ a nie to, że robi to z jakąś KOBIETĄ. Są złe i nie akceptują zachowania swojego męża! O to tutaj chodzi.No tak na logikę to nie powinno im to przeszkadzać, nie powinny wsciekac się ani na partnera ani na kochankę. chyba nie robią innym rzeczy, które im by przeszkadzaly zamieniając rolę z żoną ;) bo co, one mogą, ale ktoś inny im tego samego zrobić nie może? pewnie właśnie tak jest...ciekawe ,jak te byłe kochanki mające obecnie rodzine meża ,zareagowałby ,jakby ich mąż okazło się ,ze zdradza,heheCiekawy temat. Bo z jednej strony nie mam nic przeciwko kobietom (i mezczyznom), ktore lubia seks i przygody i sie bawia, a nie wiaza w stale zwiazki. Ale bycie kochanka, wiedzac, ze osoba z ktora sie zabawiaja, ma dzieci i zone, to dla mnie juz nie jest zrozumiale, szczegolnie, gdy taka relaja trwa dluzej, niz kilka spotkan na sam seks.
Zazwyczaj ma świadomy wybór, ale jej z tą żoną żadne przysięgi nie łączą i jeśli jej moralność na to pozwala, to nie ona jest sprawcą krzywdy tej żony.
5 listopada 2019, 15:20
Ale jaki jest temat watku? Zdradzajacy maz czy kochanka?Madziutek, a jednak obraz jaki się wyłania świadczy o tym, że mąż tu jest traktowany jako przedmiot rywalizacji, natomiast rodzi się nienawiść do kobiety, z którą się o niego przegrywa. Jakie dissy idą na kochanki, a kwesta męża gdzieś tam z boku. Masz więc odpowiedź gdzie jest szkoda. W odebraniu totemu jakim jest mężczyzna ;)
Temat jest o uczuciach kochanki, jeśli się nie ma doświadczenia można spróbować się wczuć, a i tak jest się traktowana jakby się obcym kobietom chciało odbierać ich własność.
5 listopada 2019, 15:22
Ma się nie złościć na męża, który ją zdradza? O_oTen "układ", o którym piszesz, był pomiędzy zdradzającym mężem i zdradzaną żoną. Kochanka była po prostu w związku z żonatym facetem, w żaden układ z jego żoną nie wchodziła.Ale chodzi o kobietę, która jest kochanką i wie o tym, że facet z którym się spotyka ma własną rodzinne. Ale ma to gdzieś i dalej z nim sypia. No jak dla mnie taka kobieta (ex kochanka, nie żona) nie powinna się gniewać, jeśli wejdzie w stały związek, a partner będzie się spotykał kochanką. Przecież jej pasował taki uglad, gdy sama była kochanką ????Dziewczyny, MYŚLCIE!! Kobietom przeszkadza, że zdradza je MĄŻ a nie to, że robi to z jakąś KOBIETĄ. Są złe i nie akceptują zachowania swojego męża! O to tutaj chodzi.No tak na logikę to nie powinno im to przeszkadzać, nie powinny wsciekac się ani na partnera ani na kochankę. chyba nie robią innym rzeczy, które im by przeszkadzaly zamieniając rolę z żoną ;) bo co, one mogą, ale ktoś inny im tego samego zrobić nie może? pewnie właśnie tak jest...ciekawe ,jak te byłe kochanki mające obecnie rodzine meża ,zareagowałby ,jakby ich mąż okazło się ,ze zdradza,heheCiekawy temat. Bo z jednej strony nie mam nic przeciwko kobietom (i mezczyznom), ktore lubia seks i przygody i sie bawia, a nie wiaza w stale zwiazki. Ale bycie kochanka, wiedzac, ze osoba z ktora sie zabawiaja, ma dzieci i zone, to dla mnie juz nie jest zrozumiale, szczegolnie, gdy taka relaja trwa dluzej, niz kilka spotkan na sam seks.
Wiesz co, ja nie idę do łóżka z facetem, który ma rodzinę, bo wiem że mnie by to bolało, gdybym ja była na miejscu jego żony lub dzieci.
A gdybym nie uważała, że bycie kochanką jest "złe" (i zdecydowałabym się na bycie kochanką) , to według mnie dotyczyłoby to wszystkich kochanek, nawet kochanek mojego męża, a nie tylko mnie jako kochanki :D ja mogę, inni nie? Nie no, trochę nie fair ;) ale to jest moje zdanie, ty możesz mieć inne, nie piszę tego złośliwie.
Edit: a to że mąż nie powinien zdradzać i jest winny to dla mnie oczywista sprawa. Temat jest o kochankach, a nie o zdradzajacych partnerkach
Edytowany przez Veggiefruit 5 listopada 2019, 15:24
5 listopada 2019, 15:23
Temat jest o uczuciach kochanki, jeśli się nie ma doświadczenia można spróbować się wczuć, a i tak jest się traktowana jakby się obcym kobietom chciało odbierać ich własność.Ale jaki jest temat watku? Zdradzajacy maz czy kochanka?Madziutek, a jednak obraz jaki się wyłania świadczy o tym, że mąż tu jest traktowany jako przedmiot rywalizacji, natomiast rodzi się nienawiść do kobiety, z którą się o niego przegrywa. Jakie dissy idą na kochanki, a kwesta męża gdzieś tam z boku. Masz więc odpowiedź gdzie jest szkoda. W odebraniu totemu jakim jest mężczyzna ;)
No tak bo czlowiek po slubie np jest nadal wolna osoba? Jest w pewien sposob zwiazany i dlatego mowi sie o zdradzie. Dlatego kochanka nie bylaby kochanką gdynu wcjodzila w relacje z kims nie w zwiazku
5 listopada 2019, 15:24
Wiesz co, ja nie idę do łóżka z facetem, który ma rodzinę, bo wiem że mnie by to bolało, gdybym ja była na miejscu jego żony lub dzieci. A gdybym nie uważała, że bycie kochanką jest "złe" (i zdecydowałabym się na bycie kochanką) , to według mnie dotyczyłoby to wszystkich kochanek, nawet kochanek mojego męża, a nie tylko mnie jako kochanki :D ja mogę, inni nie? Nie no, trochę nie fair ;) ale to jest moje zdanie, ty możesz mieć inne, nie piszę tego złośliwie.Ma się nie złościć na męża, który ją zdradza? O_oTen "układ", o którym piszesz, był pomiędzy zdradzającym mężem i zdradzaną żoną. Kochanka była po prostu w związku z żonatym facetem, w żaden układ z jego żoną nie wchodziła.Ale chodzi o kobietę, która jest kochanką i wie o tym, że facet z którym się spotyka ma własną rodzinne. Ale ma to gdzieś i dalej z nim sypia. No jak dla mnie taka kobieta (ex kochanka, nie żona) nie powinna się gniewać, jeśli wejdzie w stały związek, a partner będzie się spotykał kochanką. Przecież jej pasował taki uglad, gdy sama była kochanką ????Dziewczyny, MYŚLCIE!! Kobietom przeszkadza, że zdradza je MĄŻ a nie to, że robi to z jakąś KOBIETĄ. Są złe i nie akceptują zachowania swojego męża! O to tutaj chodzi.No tak na logikę to nie powinno im to przeszkadzać, nie powinny wsciekac się ani na partnera ani na kochankę. chyba nie robią innym rzeczy, które im by przeszkadzaly zamieniając rolę z żoną ;) bo co, one mogą, ale ktoś inny im tego samego zrobić nie może? pewnie właśnie tak jest...ciekawe ,jak te byłe kochanki mające obecnie rodzine meża ,zareagowałby ,jakby ich mąż okazło się ,ze zdradza,heheCiekawy temat. Bo z jednej strony nie mam nic przeciwko kobietom (i mezczyznom), ktore lubia seks i przygody i sie bawia, a nie wiaza w stale zwiazki. Ale bycie kochanka, wiedzac, ze osoba z ktora sie zabawiaja, ma dzieci i zone, to dla mnie juz nie jest zrozumiale, szczegolnie, gdy taka relaja trwa dluzej, niz kilka spotkan na sam seks.
No i własnie o to chodzi. Właśnie widzę, że się ze mną zgodziłaś :) Nie miałabyś pretensji do kochanki męża, tylko do NIEGO.
5 listopada 2019, 15:24
No tak bo czlowiek po slubie np jest nadal wolna osoba? Jest w pewien sposob zwiazany i dlatego mowi sie o zdradzie. Dlatego kochanka nie bylaby kochanką gdynu wcjodzila w relacje z kims nie w zwiazkuTemat jest o uczuciach kochanki, jeśli się nie ma doświadczenia można spróbować się wczuć, a i tak jest się traktowana jakby się obcym kobietom chciało odbierać ich własność.Ale jaki jest temat watku? Zdradzajacy maz czy kochanka?Madziutek, a jednak obraz jaki się wyłania świadczy o tym, że mąż tu jest traktowany jako przedmiot rywalizacji, natomiast rodzi się nienawiść do kobiety, z którą się o niego przegrywa. Jakie dissy idą na kochanki, a kwesta męża gdzieś tam z boku. Masz więc odpowiedź gdzie jest szkoda. W odebraniu totemu jakim jest mężczyzna ;)
On jest "związany", nie kochanka. I to on, a nie kochanka, robi krzywdę swojej żonie.
5 listopada 2019, 15:25
Zdrada to oszustwo. Będąc kochanką czy kochankiem stajemy się wspólnikami oszustwa. Jeśli wiążemy się z oszustem trzeba sobie zdawać sprawę że nas też może łatwo oszukać. Zdradzane kochanki to wcale nie są rzadkie przypadki.
Kochanka kosztuje. Żadna nie robi tego z dobroczynności. Wyjazdy, wycieczki, kolacyjki w lokalach mają swoją cenę. Pieniądze wydane na kochankę to okradanie rodziny.
Kochanka zabiera wolny czas który można by spędzić z rodziną i ochotę na zabawę. Wybawiony z kochanką mężuś w domu chce mieć spokój bo nie można się wiecznie śmiać i bawić.
Kochanka/kochanek na równi ze zdradzającym mężem/żoną krzywdzi jego rodzinę. Nawet jeśli nie podpada to pod paragrafy to powinno się spotkać ze społecznym potępieniem.