- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
10 sierpnia 2019, 17:33
I czuję się z tym bardzo dobrze. Niestety dziś podczas mierzenia sandaów Pani się na mnie spojrzała z niesmakiem. Jak Wy patrzycie na takie kobiety?
10 sierpnia 2019, 20:27
Golarka = krostki, krem/wosk = podrażnienie skóry, swędzenie, depilator mechaniczny = ból jak diabli, a potem i tak podrażnienie, krostki. Często po depilacji wrastają mi włoski tworząc ropne syfy.
Z uwagi na ww. giry golę nieregularnie. Wolę włoski niż krosty, syfy czy podrażnioną skórę. Owłosienie nie kojarzy mi się negatywnie, więc luz.
10 sierpnia 2019, 20:33
Niestety może to i głupi stereotyp ale włosy na nogach pod pachami i tłuste włosy kojarzą mi się z brudem i lenistwem
no chyba jednak tłuste włosy a nieogolone nogi to zgoła co innego. Nieogolone nogi to względy tylko i wyłącznie estetyczne - dziś jest promowana gładkość ale nie zawsze tak było i pewnie nie zawsze tak będzie. A tłuste włosy to brak higieny, a tłuste włosy przez kilka dni to i już wchodzą aspekty zdrowotne.
10 sierpnia 2019, 20:45
Golarka = krostki, krem/wosk = podrażnienie skóry, swędzenie, depilator mechaniczny = ból jak diabli, a potem i tak podrażnienie, krostki. Często po depilacji wrastają mi włoski tworząc ropne syfy.Z uwagi na ww. giry golę nieregularnie. Wolę włoski niż krosty, syfy czy podrażnioną skórę. Owłosienie nie kojarzy mi się negatywnie, więc luz.
Edytowany przez ANULA51 10 sierpnia 2019, 20:45
10 sierpnia 2019, 20:49
U siebie się brzydzę kłaków, u innych mnie nie obchodzą, bo się nie gapię po ludziach.
10 sierpnia 2019, 21:00
Może się to nie podobać, ale nie trzeba od razu robić min. Idę do sklepu, płacę za buty, jestem normalnym klientem, czy to z nieogolonymi włosami, czy tłustymi włosami. Mnie obrzydzają grube kobiety, czy patrzę na nie z niesmakiem? Nie.Postanowiłaś nie golić i ok, Twoja sprawa. Ale nie dziw się, że ludzie będą patrzeć z niesmakiem, bo dla wielu to po prostu nie do przyjęcia. Jeśli chcesz trwać w tym postanowieniu to przygotuj się na takie reakcje.
Ty może nie, ale wielu patrzy z nieskamkiem na grube osoby i nawet niewybredne komentuje. Tak samo będą komentować Twoje nieogolone nogi i robić miny. Przywyknij.
10 sierpnia 2019, 21:02
Może się to nie podobać, ale nie trzeba od razu robić min. Idę do sklepu, płacę za buty, jestem normalnym klientem, czy to z nieogolonymi włosami, czy tłustymi włosami. Mnie obrzydzają grube kobiety, czy patrzę na nie z niesmakiem? Nie.Postanowiłaś nie golić i ok, Twoja sprawa. Ale nie dziw się, że ludzie będą patrzeć z niesmakiem, bo dla wielu to po prostu nie do przyjęcia. Jeśli chcesz trwać w tym postanowieniu to przygotuj się na takie reakcje.
Powaznie ktoś sie gapil na twoje nogi, z miną, bez ukrycia i ty to widzialas? Moze to byl ktos opozniony w rozwoju, bo nikt normalny tak nie robi (mozna sobie pomyśleć, mozna pokazać kolezance, jak nikt nie widzi ale nie wprost)
10 sierpnia 2019, 21:06
no wybacz ja po wosku nie mam podrażnień , wręcz cudownie gładziutkie nogi, robię peelingi i używam mydła z koziego mleka,Golarka = krostki, krem/wosk = podrażnienie skóry, swędzenie, depilator mechaniczny = ból jak diabli, a potem i tak podrażnienie, krostki. Często po depilacji wrastają mi włoski tworząc ropne syfy.Z uwagi na ww. giry golę nieregularnie. Wolę włoski niż krosty, syfy czy podrażnioną skórę. Owłosienie nie kojarzy mi się negatywnie, więc luz.
no ale to że Ty nie masz to znaczy że nikt inny nie ma...?
10 sierpnia 2019, 21:19
Ja golę nogi, bo lubię mieć lśniącą skórę, z włosami ten efekt nie występuje. Robię to dla siebie. Ale np bikini chętnie bym nie goliła, lubię mieć włosy i jest mi z nimi wygodnie. Tyle, ze chodzę na pole dance, czyli trenuję w wyciętych gaciach. I robię to ze względu na innych ludzi, tylko i wyłącznie. Osobiście wolałabym nie, ale ta presja jest silniejsza.
10 sierpnia 2019, 21:27
Ja kiedyś aż się obejrzałam za dziewczyną (chyba dziewczyną, bo powodem mojego gapienia się było to, że zaczęłam się zastanawiać, czy nie robią jakiegoś zlotu facetów przebierajacych się za kobiety, czy coś, bo miała na nogach włosy tak ciemne i gęste jak facet właśnie). Tu ładna sukienka, szpilki, torba z Zary, a do tego nieoogolone nogi. Bardzo się (przynajmniej mnie) rzucało w oczy. A co myślę? Odbieram jako zaniedbanie i właśnie tak jak w wyżej opisanym przypadku trochę surrealizm. Jeszcze inaczej jakby to było na górskiej wędrówce, w zestawieniu z namiotem i bojówkami. Ale tak do sukienki, kobiecych butów etc. to dziwne wrażenie.