© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
20 kwietnia 2019, 17:13
Kiedys zalozylam temat o facetach, bylo o smierdzielach, facetach bezzebnych I z brydem za paznokciami.
Ciekawa jestem, jakie cechy wygladu kobiet uwazacie za najgorsze.
Ja zaczne. Dla mnie totalnie najgorsze sa brwi jak od szablonu, grube, czarne I koniecznie strzelajace w kosmos go gory. No normalnie nie wiem, czy smiac sie, czy plakac. Na drugim miejscu sa na zolto tlenione wlosy, takie siano, bo brunetka za wszelka cene chce byc blondynka. No i szpony na kilometr w kolorze bardzo pstrokatym z brokatem koniecznie I rzesy jak kurze piora az pod té szablonowe brwi.
A Co wy? :)
Ps: no hate, just fun.
Ps2: fajnie by bylo panow poczytac
21 kwietnia 2019, 10:09
Brak makijażu, niechlujny/niekobiecy ubiór, krótkie paznokcie, blada skóra, nadwaga, krótkie wlosy
100% ja :D
21 kwietnia 2019, 10:13
100% ja :DBrak makijażu, niechlujny/niekobiecy ubiór, krótkie paznokcie, blada skóra, nadwaga, krótkie wlosy
A i tak jesteś ładna :D
21 kwietnia 2019, 10:28
Przesadzenie z botoksem i kwasem hialuronowym to wygląda po prostu źle
21 kwietnia 2019, 10:51
Ja mam cienkie włosy w nijakim koloru, raczej wąskie usta, niepomalowane paznokcie a czasem nawet i włosy na nogach i jakoś jak jestem w Polsce to niespecjalnie widzę, żebym źle wypadała na tle polskich pań choć to kwestia gustu oczywiście.
Według mnie dużo gorsze od tak zwanej "nijakości" sa narysowane brwi, sztuczne paznokcie jak protezy czy spalona solarium skóra. Absolutnie nieakceptowalny jest brak higieny osobistej i zwykły brud jak i zaniedbania na przykład w postaci szarego zęba (lub braku zęba w ogóle!). Nie przepadam też za tatuażami a tych jest w Polsce pełno - chyba więcej osób ma niż nie ma a niestety sporo z nich jest zaniedbanych, rozmytych, wyblakniętych i wyglądających jak brudna plama. Pytanie po co to komu?
Z innych rzeczy irytują mnie głupie mody, np. na koszulkę z napisem Levi's, które widziałam po prostu wszędzie w ubiegłe lato. Niegroźne ale głupie małpowanie i wszyscy na jedno kopyto.
Edit: O, i jeszcze udawanie, że się jest z instagrama. Markowe ciuszki, odblaskowe okulary i powiększane usta - to może pasuje gdzieś na bulwarach Los Angeles ale dla mnie takie outfity w Polsce koło budki z kebabami i koło PKS-u wyglądają po prostu śmiesznie.
Edytowany przez wieprzek 21 kwietnia 2019, 10:56
21 kwietnia 2019, 11:36
Bardzo zabawne, że większość osób krytykuje brak makijażu, a na ulicy większość dziewczyn nie potrafi poprawnie wykonać makijażu. Jedyne co mnie obrzydza u innych to smród i otyłość.
21 kwietnia 2019, 11:56
dzięki. Strach na ulicę wyjść. Aż mi się wierzyć nie chce ze kobiety są takie bo pracowałam najczęściej z babkami i byle mile oraz życzliwe. A teraz sobie myślę że to była poza a mogły se myśleć "ale karyna" ale ona brzydka czy ma paskudne pazury:) Myślę że na wygląd innych ludzi najczęściej zwracają uwagę ludzie zakompleksieni. Ja zwracam uwagę bardziej jak ktoś się zachowuje i co mówi niż jak wygląda.O matko, masz tu puchar ode mnie za te słowaMaskara a podobno ja jestem chamska. Nic mi nie przeszkadza u innych kobiet bo nie zwracam na to uwagi. Mam to w nosie. Każdy ma prawo sobie być jaki chce nawet gruby brzydki i mieć pazury na pół km. Nie oceniam innych po wyglądzie.
21 kwietnia 2019, 12:09
Brak higieny i takiego ogólnego zadbania. Otyłość -nie nadwaga - z którą nic się nie robi, bardzo długie i brudne paznokcie, brzydki zapach, bardzo nieumiejętny makijaż (serio, lepiej w ogóle się nie pomalować)
21 kwietnia 2019, 12:13
Wyglad mi zwisa, bardziej nie trawię pewnych zachowań, typowo babskich swoją drogą.
21 kwietnia 2019, 12:43
Brak makijażu, niechlujny/niekobiecy ubiór, krótkie paznokcie, blada skóra, nadwaga, krótkie wlosy
To jak ja tylko długie włosy xD
21 kwietnia 2019, 13:02
Za dlugie paznokcie, usta karpie, tona tapety, mocne lub cienkie brwi, za mocne konturowanie twarzy, cyc i pupa na wierzchu, tluste włosy, odrost na kilometr, żółty blond, brak depilacji - pachy, nogi, ubrania sprzed 20 lat (przetarte, sprane)
