Temat: POLSKA

Jak Wam się żyje w Polsce?
Jesteście zadowolone z pracy/płacy, poziomu życia?
Stac Was na wakacje i inne "ponadprogramowe" przyjemności?

gdyby nie te dziurawe drogi bylo by ok ,
tak,
tak
Anneczka@ ciekawy artykul :D

Mi sie zylo dobrze w Polsce, i bardzo za nia tesnie :) Ale coraz czesciej mecza mnie ludzie mieszkajacy tam, gdy przyjezdzam nawet na tydzien to czasem ludzie sa tak wredni nie uprzejmi, masakra nie moge sie do tego przyzwyczaic :D Ale wiadomo nie wszyscy sa tacy.A i mecza mnie dziury w drogach!
Pasek wagi
A tak w  ogóle to teraz w trakcie studiów powinnam właśnie pracować, chociaż na pół etatu w zawodzie, bo po studiach mnie nikt bez doświadczenia zawodowego nie przyjmie i tak to zaczarowane, polskie koło się zamyka :)
A ja wyjechalam i nigdy nie wroce. W Polsce jest syf i to straszny, jak patrze jak moj 22letni brat szuka pracy, rozsyla CV w setkach, i czeka na telefon... Jak slucham, ze nie stac go na to czy na tamto... To mnie krew zalewa.
Mieszkam w Angli, nie musze pracowac bo moj partner zarabia, zarabia dobrze, bardzo dobrze. Nie jest TANIA sila robacza, bo ma umiejetnosci i doscwiadczenie. Zreszta lepiec byc tania sila robacza w Angli i miec swoje prawa, i pieniadze od wyplaty do wyplaty, niz byc w Polsce tania sila robacza i martwic sie czy staczy od 1 do 1.

Polscka to kraj absurdu, 5 jezykow, 6 lat doswiadczenia, najlepiej student, z wlasnym samochodem i prawem jazdy, fajnie by bylo jak by mial 24h do zyspozycji pracodawcy.
Zygac mi sie chce jak slucham co sie wyprawia w tym kraju, wyjedzcie za granice zobaczycie jak sie zyje.
I nie mam na mysli mieszkania w 10osob w mieszkaniu wielkosci lodowki i robieniu zakupow w Lidlu, jak to wyglada u czesci rodakow mieszkajacych tutaj.


Zreszta, moj ojciec pracuje w bardzo duzej firmie przez 30 lat, nigdy nikt nie zaproponowal mu awansu, dostal 3 czy 4 podwyzki... Nie kazdego roku dostaje premie na swieta... Co roku rozwazaja likfidacje jego stanowiska... Taaaa, to jest zycie. Placa mu? Placa, wiec jest dobrze...

Moj partner jest tu 5 lat, pracuje na wysokim stanowisku, osiagnal to sam bez niczyjej pomocy, tylko dzieki temu co potrafil, a w Polsce? W Polsce by pewnie skanowal bulki na kasie, bo nie ma studiow, nie zna 3jjezykow.

Wiem jak jest w Polsce i wiem jak jest tu, kiedy uda sie "wybic zawodowo" (nie mi, ale to nie ma znaczenia), standard zycia jest nieorownywalny...

W Polsce nie wystarczy chciec, miec umiejetnoci.. Trzeba miec znajomosci. Moja mama 9 lat szukala pracy, byla za stara, miala za duzo dzieci, znala za malo jezykow, i co? Dostala prace po znajomosci, nagle przestala byc za stara i za glupia, bo znajomosci czynia cuda! To jest obrzydliwe.

I opowiadanie, ze wystarczy chciec... Bzdury! Chciec na kasie pracowac? W Maku  kanapki robic? Po studiach?! Mysle, ze nie po to sie studiuje.

Nigdy nic nie nakloni mnie do powrotu do Polski.


W 100% się z Tobą zgadzam.
ja się lepiej w tym temacie nie wypowiem bo będę zjechana :)

llyna- hehhee niech sobie piszą , mam swoje zdanie na temat tego dennego kraju i go nie zmienie, Polska jest dnem i dnem pozostanie, nie ma nic. Wyobrazcie sobie jakby teraz zaczala sie ( nie daj Boże wojna) Polska pierwsza by padła, bo nawet  nie miałaby się czym bronić ,  rządowi złodzieje mają wszystko pokradłe. Co najwyżej mogli by strzelać z grochu Mamy XXI wiek i kilka kilometrów autostrad,  nasi politycy są beznadziejni i przynoszą wstyd za granicą, inne kraje się z nas śmieją...  Ci co walczyli za Polskie nie mają teraz nawet na chleb musza żebrać albo zrezygnować z lekarst, szpitale  obsyfione, opieka zdrowotna do dupy. Dlaczego tyle ludzi umiera na raka w Polsce???? bo przedłużaja wyniki badań, mój dziadek czekał  prawie 2 miesiące na wynik, gdyby był szybciej może udałoby się go uratować, na wizyty u specjalistów trzeba czekać miesiące jak nie lata albo płacić grubą kase prywatnie o ile kogoś stac!!!..DNO nic wiecej

SCATTY- zgadzam się z TOBĄ w  100000000%

wszedzie dobrze gdzie nas nie ma. Polska to nie jest raj, sama mam sporo problemow, ale jesli nie będę musiała to nie wyjadę. Jestesmy moze zacofani, politykow moznaby wyslac na ksiezyc, z pracą jest ciężko, ale ja kocham tej kraj. Nienawidzę zachodniej obłudy, tego, że Polacy są traktowani jak ludzie niższej kategorii, pasozyty odbierające pracę tubylcom (nawet jesli Anglik lub Niemiec w zyciu by tego nie zrobił). Scatty dobrze, nie wracaj, takich marudnych typowych polaczkow nam tu niepotrzeba. Na wschodzie to my jestesmy takim wielkim zachodem.
Skonczyłam studia, szukam pracy, na razie mnie nie stać, ale jestem dobrej myśli.
No i nie ma piękniejszego kraju na świecie.
Jak się chce to można, ja wysłałam 1 CV i to starczyło żeby dostać pracę.
zawsze może być gorzej, cieszę się z tego co mam :)

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.