Temat: Przezwiska

Tak siedziałam i gadałam z moim facetem i doszliśmy do wniosku, że większość naszych znajomych z czasów szkolnych czy pracy ma jakąś ksywę (my sami również), która nie wzięła się z przypadku. Często są to zabawne historie, dlatego zapraszam Was użytkowniczki do luźnego tematu o tym jakie macie przezwiska lub wasi znajomi i skąd się one wzięły ;) 

Krummel napisał(a):

Od siebie dodam:W liceum na panią od informatyki mówiliśmy "pani procesor", na katechetkę "Krysia dziewica". W gimnazjum mieliśmy księdza "Mezo".Mam znajomego o ksywce "krótki" i chociaż owe przezwisko wzielo się przez wzrost to i tak część osób myśli, że ma małego ;)Znam "balona", do końcówki technikum był bardzo otyly. I chociaż obecnie wygląda jak gwiazda fitnessu to przezwisko zostało na dobre.Co ciekawe - na mnie mówią m.in. mała mi i wiem , że uczniowie mówią tak również na moją mamę więc to ksywka z pokolenia na pokolenie xDNo i... znam Maćka, dopiero po kilku latach dowiedziałam się, że kolega ma całkiem inaczej na imię.Wieprzek - jeśli jesteś nauczycielką to na 99% masz jakiś pseudonim wymyślony przez uczniów. Leia - jedyne imię jakie przychodzi mi do głowy to Joanna , ale pewnie się mylę.

Faktycznie, zupełnie zapomniałam :) uczniowie mówią o mnie 衣服 co wymawia się mniej więcej jak ji-fu i znaczy „ubrania”. Przezwisko wzięło się od przekręcania imienia, którym się posługuje jako anglistka „Eve”. Chińczycy nie umieją wymawiać słów zakończonych na dźwięczne spółgłoski i często dodają tam samogłoskę a wtedy im to brzmiało tak jak to słówko :)

wieprzek napisał(a):

Faktycznie, zupełnie zapomniałam :) uczniowie mówią o mnie ?? co wymawia się mniej więcej jak ji-fu i znaczy ?ubrania?. Przezwisko wzięło się od przekręcania imienia, którym się posługuje jako anglistka ?Eve?. Chińczycy nie umieją wymawiać słów zakończonych na dźwięczne spółgłoski i często dodają tam samogłoskę a wtedy im to brzmiało tak jak to słówko :)

Rzeczywiście podobne :D

Przezwiska nie mam, ale dla mamy jestem Leną, dla taty Milą. Jak o mnie rozmawiają to każde trzyma się swojej wersji i już parę razy słyszałam tę samą historię, że ich znajomi myśleli na początku, że mają dwie córki ;)

U mnie tylko zdrabniają moje imię Asiula, Asienia, Dżoana czasem śmieszek, Brat mówi do mnie Siostra. 

moj brat nie potrafil wymawiac poprawnie R i chodzil do logopedy jak byl maly, z tego powodu zaczal nazywac mnie Kaja :) ale to tylko finkcjonuje u mnie w rodzinie 

Pasek wagi

Zoe23 napisał(a):

wieprzek napisał(a):

Faktycznie, zupełnie zapomniałam :) uczniowie mówią o mnie ?? co wymawia się mniej więcej jak ji-fu i znaczy ?ubrania?. Przezwisko wzięło się od przekręcania imienia, którym się posługuje jako anglistka ?Eve?. Chińczycy nie umieją wymawiać słów zakończonych na dźwięczne spółgłoski i często dodają tam samogłoskę a wtedy im to brzmiało tak jak to słówko :)
Rzeczywiście podobne

Hahaha no wiem, trudno to wytłumaczyć ale naprawdę jest podobne (smiech)

wieprzek napisał(a):

Zoe23 napisał(a):

wieprzek napisał(a):

Faktycznie, zupełnie zapomniałam :) uczniowie mówią o mnie ?? co wymawia się mniej więcej jak ji-fu i znaczy ?ubrania?. Przezwisko wzięło się od przekręcania imienia, którym się posługuje jako anglistka ?Eve?. Chińczycy nie umieją wymawiać słów zakończonych na dźwięczne spółgłoski i często dodają tam samogłoskę a wtedy im to brzmiało tak jak to słówko :)
Rzeczywiście podobne
Hahaha no wiem, trudno to wytłumaczyć ale naprawdę jest podobne 

Wierzę - od Eve [iiw] poprzez ji-f już blisko do ubrań. A nie łatwiej byłoby im wymówić po prostu Ewa?

a u mnie praktycznie ksywek nie ma raczej jak juz to po nazwisku ;-) jeden kolega ma i to w sumie tak do niego od poczatku przylgnęło ze nikt go po imieniu nie kojarzy :-) teraz chłop spoważniał i jak  dzwonił niedawno to przedstawił się po imieniu i dobre kilka sekund myślałam z kim rozmawiam (smiech)

mam kolezanki: Rączke, Kaszalota, Zająca, Smoka. kolegow: Siwego, Grubego, Rydza, Sikorke, Baje

Zoe23 napisał(a):

wieprzek napisał(a):

Zoe23 napisał(a):

wieprzek napisał(a):

Faktycznie, zupełnie zapomniałam :) uczniowie mówią o mnie ?? co wymawia się mniej więcej jak ji-fu i znaczy ?ubrania?. Przezwisko wzięło się od przekręcania imienia, którym się posługuje jako anglistka ?Eve?. Chińczycy nie umieją wymawiać słów zakończonych na dźwięczne spółgłoski i często dodają tam samogłoskę a wtedy im to brzmiało tak jak to słówko :)
Rzeczywiście podobne
Hahaha no wiem, trudno to wytłumaczyć ale naprawdę jest podobne 
Wierzę - od Eve [iiw] poprzez ji-f już blisko do ubrań. A nie łatwiej byłoby im wymówić po prostu Ewa?

Program szkoły zakłada, że wszyscy, łącznie z uczniami, używamy angielskich imion. O ile u mnie to jeszcze po prostu inna wersja imienia to dla wielu uczniów zupełnie inne imię, którego używają (choć większość próbuje wybrać imię fonetycznie w miarę podobne). Zajęcia odbywają się po angielsku i nauczyciele-obcokrajowcy (jak ja) nie daliby chyba rady spamiętać chińskich imion swoich uczniów np. Guo Bei Sheng (głobejszeng) albo Zhang Wen Hui (dżangłenhłej) (smiech) Większość uczniów chce studiować za granicą jak skończą nasza szkołę i wielu używa za granicą tych swoich angielskich imion bo wiadomo, ze wszyscy by sobie na zachodzie języki połamali.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.