- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
20 lutego 2019, 19:26
dziewczyny co ile piszecie z chlopakiem z ktorym krecicie?
zastanawia mnie to u was bo poznalam ostatnio chlopaka i piszemy co kilka dni, on moze nie odzywac sie nawet tydzien lub ponad. bardzo zajetym czlowiekiem jest mowi. ale jak piszemy to szmery bajery i widze ze on moglby cesciej ale ja nie chce sie narzucac np czasami nam konwersacja juz sie konczy i nie piszemy dlugo. nie wiem co robic help.
20 lutego 2019, 21:06
z kazdym pisałam od rana do nocy
20 lutego 2019, 21:12
obecnie nie mam faceta ale jak takowego mialam albo z kims krecilam to kontakt byl na okraglo - od rana do wieczora. z ta sama czestotliwoscia pisze z moja siostra czy przyjaciolka. z bliskimi /waznymi osobami jestem w stalym kontakcie.
20 lutego 2019, 21:39
Od kiedy się budziłam - aż padłam ze zmęczenia. Każdego dnia od kiedy się poznaliśmy jakieś 12 lat temu i do dnia dzisiejszego tak jest jak nie jesteśmy akurat obok siebie. Miliardy tematów, które nigdy się nie kończą.
20 lutego 2019, 21:40
no to sie martw ;) od rana do wieczora to nie jest kilka wiadomosci :PMartwiłabym się gdyby przez kilka wiadomości nie byłoby o czym rozmawiać ;)Pisze codzienne, od rana do wieczora, ale staram sie ucinac te rozmowy i znikam na kilka godzin z dostepnosci na fb, zeby nie przesadzic z tym pisaniem i bylo o czym rozmawiac realnie. Widzielismy sie na razie dwa razy w zeszlym tygodniu.Po co ci pisac od rana do wieczorra? przeciez potem nie ma o czym rozmawiac,bo wszystko sobie juz przekazecie w wiadomosciach?
Z tym sie zgadzam, obecnie sa messengery, whatsappy i inne takie, ludzie sa non-stop w kontakcie, nie to co chociazby 10 lat temu, chociaz i wtedy bylo dosc intensywnie.
20 lutego 2019, 22:32
Z obecnym od czasów ''kręcenia'' do związku codziennie, tzn na początku pisanie teraz rozmawiamy codziennie ale każdy facet z którym ''kręciłam'' zawsze pisał codziennie choćby na chwile jesli był zajęty lub ja. Nie wierze w takie niesamowite zabieganie zeby przez tydzień sie nie odezwać, jakby mu zależało zapytałby chociaż jak sie dzis czujesz czy cokolwiek na dwa zdania
20 lutego 2019, 22:50
bez przerwy :p mimo, ze ma swoją firme i jest naprawdę zapracowanym człowiekiem . Na początku po prostu nie rozstawaliśmy się z telefonami . Bardzo miło wspominam ten czas :p
20 lutego 2019, 23:22
Pisaliśmy codziennie, od rana do wieczora byliśmy w stałym kontakcie. Nieważne, że praca; nieważne, że masa obowiązków, telefon lub SMS musiał być! (na jednym oczywiście się nie kończyło :D).
I... w zasadzie od tamtej pory wciąż jest tak samo. Oboje mamy potrzebę częstego kontaktu - szczególnie w dni, kiedy nie mamy możliwości się spotkać (a widzimy się niemalże dzień w dzień).