- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
21 listopada 2018, 10:49
Hej,mam taki problem, że mąż ma strasznie twardy sen. Ustawia sobie budzik na 6.20, budzik wyje a on go nie słyszy,dopiero jak go szturne to wyłączy. Potem ustawia drzemki,telefon wyje co 5 minut i tak przez godzinę. Ja chętnie bym sobie pospała bo nie pracuje teraz. Jeśli nie będzie miał nastawionych drzemek to zaśpi do pracy. Co robić? Bo przyznam,że mnie to bardzo denerwuje. Wcześniejsze kładzenie się tez nic nie daje, bo raz się położył o 22 i był jeszcze bardziej zaspany, zwykle się kładzie spać koło północy, pierwszej.
21 listopada 2018, 11:37
Niech ustawia na 7:20 bez drzemek - po co wam ta godzina katowania się, skoro wstając teraz po serii drzemek mąż i tak się wyrabia?
21 listopada 2018, 11:52
ja odrazu wstaje ide do kuchni siadam na krzesle jak zombi i tak siedze az nie oprzytomnije...pomaga
21 listopada 2018, 12:26
Weź go za szmaty i wywal z łóżka. Bardziej łagodna metoda to budzenie go osobiście tak długo, aż wstanie i pójdzie do łazienki.
21 listopada 2018, 12:36
Kup mu uciekający budzik.
21 listopada 2018, 12:37
Mój ma na odwrót i budzi go wszystko, co tez jest wkurzające bo usłyszy nawet jak przewracam stronę w książce
Chyba trzeba szturchnąć raz ale zdrowo, zeby wstał bez ustawiania drzemek.
21 listopada 2018, 12:39
Jeszcze jeden pomysł na drzemki mam, który wymyśliłam jak sama miałam problemy z wstawaniem z pierwszym budzikiem. Ustawiając budzik robie to tak, ze zostawiam sobie minimalna ilość czasu na uszykowane się do pracy. Wtedy wiem, ze musze wstawać i ze nie mam ani chwili do stracenia. Pierwsze kroki kieruje pod prysznic i woda mnie zawsze rozbudza.
21 listopada 2018, 13:28
Mój mąż ma tak samo problem ze wstawaniem. Minus taki że może wyjechać i o 10 ( jednak te ok 8 godzin musi pracodawać i wraca wieczorem).
Nic go nie obudzi nawet jak nasza córeczka (ma ponad rok) budzi go całując, tuląc, skacząc po nim , przynosząc zabawki to się nawet nie obudzi tylko odwróci tyłek dalej spać. I wstanie po godzinie z lamentem że go nie obudziłam i że zaspał i że znowu wróci później;/.
Ja już przestałam walczyć i dałam sobie z tym spokój.
21 listopada 2018, 13:49
moj robi to samo. Sciagam z niego koldre, robi mu sie zimno i sie rozbudza.
21 listopada 2018, 13:49
Haha, jakbym o swoim mężu czytała. Dzisiaj dokładnie na tą budzik miał nastawiony mimo, że mieliśmy się obudzić o 8!!!
W dodatku ja pracuję wieczorami, więc nie mogę się budzić tak rano. Dzisiaj się przez niego obudziłam i nie mogłam zasnąć do jakiejś 7 coś, a o 8 pobudka.... eh.
Szturchanie coś tam daje czasem, ale bardzo mocne. Ja się budzę na byle dźwięk, a jego to bombardowanie by nie obudziło. MASAKRA.
21 listopada 2018, 13:51
moj robi to samo. Sciagam z niego koldre, robi mu sie zimno i sie rozbudza.
Hmm...ciekawe. Ja próbowałam, ale on wtedy jak małe dzidzi wydziera mi kołdrę i się nią owija. To ja już się od tej walki zdążę rozbudzić i będę zła jak osa.
W moim przypadku chyba tylko mocne szturchanie cokolwiek działa.