Temat: Wysłanie partnerowi zdjęć erotycznych

Rozmawialiśmy kiedyś z mężem o tym, że to takie naturalne i oczywiste że czasem wysyła się partnerowi jakies "gorace" zdjęcie - czy to nagie czy w fajnej bieliźnie, bo to bardzo nakręcające. Początkiem tej rozmowy był temat koleżanki która wyslala mężowi coś czułego (w sensie wiadomości, nie zdjęcia) a on był w szoku bo jak przyznała nigdy nie pisze do niego czule, tylko konkrety. Pomyślałam że jak ktoś ma z tym problem to na pewno nigdy nie wysyła takich zdjęć. A jak poczytałam tutaj o podejściu do nagości pomyślałam że to może nie być powszeche.

Jak jest u Was? Wysylacie sobie czasem jakieś nakręcające zdjęcia? Napisanie sobie czegoś czułego w ciągu dnia jest dla Was normalne?

W październiku miał miejsce atak hackerski na FB w wyniku, którego sprawcy przejęli dane 30 milionów osób (w tym treści rozmów oraz zdjęcia wysłane przez massanger). Zalecałbym bardzo daleko idącą ostrożność w takich tematach ;)

Yaqbofski napisał(a):

W październiku miał miejsce atak hackerski na FB w wyniku, którego sprawcy przejęli dane 30 milionów osób (w tym treści rozmów oraz zdjęcia wysłane przez massanger). Zalecałbym bardzo daleko idącą ostrożność w takich tematach 

Właśnie ja się boję, że to wpadnie w jakieś niepowołane ręce, więc nie wysyłam. Pikantne wiadomości się zdarzają, ale zdjęcia nie.

Tak, zdarza mi się wysłać mu taką fotkę w seksownej bieliźnie, czasem sam mnie prosi. W ciągu dnia piszemy o wszystkim.

Pasek wagi

andorinha napisał(a):

Nie bo nie wierzę w bezpieczeństwo połączeń telefonicznych i internetowych :p

mam dokładnie tak samo :P

Pasek wagi

Nie wysyłamy sobie nagich zdjęc bo można je przechwycić i ktoś sobie może zrobić katalog np cycków. 

it.girl napisał(a):

Nie wysyłam ani tego, ani tego. :D U nas wiadomości to albo gadanie o pierdołach, albo właśnie konkret: kup, przyjedź, zrób.

u mnie identycznie.

niewiadoma_a napisał(a):

Nie wysyłamy sobie nagich zdjęc bo można je przechwycić i ktoś sobie może zrobić katalog np cycków. 

Wysyłam, mam ładne cycki, więc nawet jakby ktoś przechwycił to nie byłoby mi z tym źle. Zdjęcia zawsze bez twarzy i jakichś znaków szczególnych ;)

Piszemy do siebie od święta, a wiadomości graficzne jeśli sobie wysyłamy to ... Memy xD

Kiedyś przeczytałam jakiś artykuł jak podnieść temperature w związku z długim stażem. Korzystając z rad kiedy ON był w pracy wysłałam mu pikantnego smsa. Efekt miał być taki że po powrocie z pracy zacznie od deseru ;) I wiecie co? Nico. Kiedy go zapytałam czy dostał moją wiadomość powiedział że tak ale nie wie o co mi chodzilo (cwaniak)

wysyłam nagie zdjęcia, albo erotyczne, zdarzyło mi się opisać erotyczną historyjkę - zdjęcia bez twarzy, bo też nie chciałabym żeby np.jak ktoś mu ukradnie tel to gdzieś te zdjęcia zamieści na anonsach erotycznych :D

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.