Temat: Uwazacie ze Polki sa ladne czy raczej nie?

Bylam wczoraj z kolezanka na kawie. Jak to przy takim spotkamiu poplotkowalysmy itd:) Siedzialysmy w kawiarni na ogrodku w rynku miasta. W pewnym momencie przechodzila mloda dziewczyna i ona powiedziala " Polki to wogole sa jakies takie mdle" Zalapal temat i zapytalam co to znaczy mdle. Stwoerdzila ze bez wyrazu, i rzadko mozna spotkac jakas maprawde ladna. Pozwolilam sie z nia nie zgodzic bo wg mnie Polki sa pieknymi kobietami. Nawet te po 60 bardzo dbaja o siebie w miare swoich mozliwosci mimo ograniczego budzetu. Owszem wiekszosc chodzi w bazarkowych laszkach nie zbyt dobranych do figury ale nie mozna odmowic im checi dbania  o siebie.Co sadzicie patrzac na polska ulice? Polki sa wg was ladne?

Sunrise92 napisał(a):

nereida20 napisał(a):

Sunrise92 napisał(a):

W kazdym kraju spotka sie kobiety ladne, przecietne i brzydkie, w Polsce takze :) Jako ogol niestety zauwazylam, ze brzydkich (albo bardzo zaniedbanych i z nadwaga) kobiet w Polsce jest wiecej niz jeszcze 10 lat temu... ale nie tylko w Polsce, w innych krajach tez.Ale na szczescie nadal spora czesc osob za granica uwaza, ze my Polki jestesmy najpiekniejszymi kobietami 
chyba się mocno zagalopowałas z tym stwierdzeniem ze obcokrajowcy uważają nas za najpiękniejsze.
Mieszkam za granica od wielu lat i z takim zdaniem sie spotykam, a to ze ty sie z tym nie spotykasz to juz twoje doswiadczenie :) Gdy slucham rozmowe mezczyzn o urodzie kobiet najczesciej slysze, ze polki sa najpiekniejsze, a moim zdaniem hiszpanki sa sliczne i duzo ladniejsze od polek. Ale tutaj tez wiadomo, sa i brzydkie i ladne, i piekne i takie co wygladem strasza :D Sama tez czesto slysze kompelemnty i stwierdzenia "widac, ze nie jestes niemka/angielka" itp. (...nie musisz wierzyc, spoko ;))

yyh i jakoś zawsze jesteś przy tym jak to mowią że Polki najpiękniejsze.... haha, sorki, ale takie słowa padające z ust obcokrajowca w mojej obecnosci kojarzyłyby mi sie z próbą taniego podrywu

brujita napisał(a):

jurysdykcja napisał(a):

Napisałam, że są ładne, ale nie bardzo ładne. I sama też tak bym się określiła. Mam raczej miłą, proporcjonalną twarz, zadbane ciało, ale nie jestem pięknością. Np wg mnie Skandynawki ogólnie są ładniejsze, a np wśród południowych kobiet jest więcej skrajności - brzydul i piękności. 
Jako przykład przypomina się "Love actually" i Aurelia z Portugalii. Oraz jej siostra;).A co do urody Polek, to nie zgodzę się, że nie jesteśmy różnorodne genetycznie. Oczywiści jest jakiś przeciętny wygląd Polki/Polaka, ale przy tym położeniu geograficznym, zawirowaniach historycznych, to powiedziałabym, że ludzie mają różne domieszki. Oczywiście nie jesteśmy żadnym multi kulti, że na ulicach (poza dużymi miastami) widać ludzi z każdego zakątka świata i ich krzyżówki, ale w każdej rodzinie znajdą się domieszki z krajów ościennych, żydowskie czy nawet jakieś bardziej nietypowe. I moim zdaniem to też daje taki efekt rozmycia urody, że jesteśmy w sumie przyjemni dla oka, ale nie wybitnie piękni.
 

Pasek wagi

Sunrise92 napisał(a):

nereida20 napisał(a):

Sunrise92 napisał(a):

W kazdym kraju spotka sie kobiety ladne, przecietne i brzydkie, w Polsce takze :) Jako ogol niestety zauwazylam, ze brzydkich (albo bardzo zaniedbanych i z nadwaga) kobiet w Polsce jest wiecej niz jeszcze 10 lat temu... ale nie tylko w Polsce, w innych krajach tez.Ale na szczescie nadal spora czesc osob za granica uwaza, ze my Polki jestesmy najpiekniejszymi kobietami 
chyba się mocno zagalopowałas z tym stwierdzeniem ze obcokrajowcy uważają nas za najpiękniejsze.
Mieszkam za granica od wielu lat i z takim zdaniem sie spotykam, a to ze ty sie z tym nie spotykasz to juz twoje doswiadczenie :) Gdy slucham rozmowe mezczyzn o urodzie kobiet najczesciej slysze, ze polki sa najpiekniejsze, a moim zdaniem hiszpanki sa sliczne i duzo ladniejsze od polek. Ale tutaj tez wiadomo, sa i brzydkie i ladne, i piekne i takie co wygladem strasza :D Sama tez czesto slysze kompelemnty i stwierdzenia "widac, ze nie jestes niemka/angielka" itp. (...nie musisz wierzyc, spoko ;))
spoko, owszem nie wierze,może dlatego  ze sama  Mieszkałam za granica. Natomiast Mam wrażenie ze najczęściej zdanie o tym ze rzekomo Polki  w oczach obcokrajowcow są najpiękniejsze pada z ust samych polek,jakbyśmy sibie chciały to na sile wmówić, co w zasadzie swoją wypowiedzią trochę udowadniasz.

Pasek wagi

Ty pytasz o to na forum gdzie nawet Scarlet Johanson jest srednia?:)  Moim zdaniem Polki sa sliczne tylko niestety kiepsko ubrane.Rozczulajace jest ze nawet te po 70 maluja usta na krwista czerwien i dorysowuja sobie brwi;) I smieszne sa dla mnie sposrzezenia ze slowianki maja za jasna karnacje brwi i rzesy i sa mdle to tak jakby napisac ze Hiszpanki czy Wloszki sa zbyt wyraziste. 

a ja własnie lubię to, o czym mówi Juryś, te taka urodową nienachalność i przezroczystość, to nie jest dla mnie brak wyrazu, a własnie wyraz delikatności i swiezości. Nie lubie za to klasycznej słowianskiej urody w fornie podkreconej: brwi, rzesy, wzmocnienie odcienia włosów, to według mnie odbiera chrakter. Poglad na tę kwestię utrwalił mi sie na przykładach aktorek. Przepiekna Marina Aleksandrowa w wersji saute i zrobionej:

Znalezione obrazy dla zapytania marina aleksandrowaPodobny obraz

Podobny obrazPodobny obrazPodobny obraz

Cyrica napisał(a):

a ja własnie lubię to, o czym mówi Juryś, te taka urodową nienachalność i przezroczystość, to nie jest dla mnie brak wyrazu, a własnie wyraz delikatności i swiezości. Nie lubie za to klasycznej słowianskiej urody w fornie podkreconej: brwi, rzesy, wzmocnienie odcienia włosów, to według mnie odbiera chrakter. Poglad na tę kwestię utrwalił mi sie na przykładach aktorek. Przepiekna Marina Aleksandrowa w wersji saute i zrobionej:

Jak to ktoś słusznie kiedyś zauwazyl lepsze jest wrogiem dobrego:Dwydobycie o podkreślenie naturalnej urody to wielka sztuka,to nie to samo co jej "namalowanie"

Pasek wagi

bellleza napisał(a):

Ty pytasz o to na forum gdzie nawet Scarlet Johanson jest srednia?:)  Moim zdaniem Polki sa sliczne tylko niestety kiepsko ubrane.Rozczulajace jest ze nawet te po 70 maluja usta na krwista czerwien i dorysowuja sobie brwi;) I smieszne sa dla mnie sposrzezenia ze slowianki maja za jasna karnacje brwi i rzesy i sa mdle to tak jakby napisac ze Hiszpanki czy Wloszki sa zbyt wyraziste. 

No z tym ubiorem u nas na ulicy jest tragedia. Na pewno duży wpływ mają ceny odzieży i zarobków, ale też brakuje takiego polotu, chęci bawienia się  tymi ubraniami. Mamy albo kobiety, które zakładają wszystkie aktualne trendy na raz, albo te, które noszą ten sam fason spodnicy od 40 lat, no i te, które ubierają się jak ze stron z modą w jakiejś przyjaciółce czy innej naj. Nudno, mdło, nijako. Do tego dochodzą źle ufarbowane włosy, źle zrobiony makijaż, zaniedbane ręce i jest po prostu zle.

Pasek wagi

No ale ile kobiet wygląda tak, jak ta dziewczyna, która jest pięknością, nie zaprzeczę :D Wiecie jak mi się kojarzy typowa polka? Z Natalią Siwiec przed operacjami:

Ładna dziewczyna, ale bez tego elfiego, anielskiego looku, jaki np czasem mają rosjanki. I ja też w sobie widzę coś z tej twarzy Siwiec, mimo, że nie mam typowo Polskiej twarzy - ten nosek trochę zbyt mięsisty, kości policzkowe raczej miękkie itd. To nie jest brzydkie, ale też jest trochę zbyt rozmyte, żeby faktycznie dawać efekt wow. I może też przez to nie gra za bardzo z mocnym makijażem, który teraz jest modny co też daje często efekt taniości, nie ważne jak precyzyjnie i jak dobrymi kosmetykami dziewczyna by się umalowała. 

jedyne zdjęcia Siwiec z czasów kiedy nie była jeszcze Siwiec ;) jakie mozna znaleźć w sieci, sa z okresu kiedy młode Polki ogólnie zle wygladały, bo trudno było dojrzec gdziekolwiek inna fryzurę niż postrzepione, wyprostowane straki z grzywka na bok, co obok looku "na tesciową" jest najgorszym co sobie można zrobic na głowie ;). Ale pomijając jej stylówkę to była ładna dziewczyna. To jest taki sposób bycia ładnym, ze nie da sie powiedzieć, że jest sie brzydkim - zupełnie niekontrowersyjny, w przeciwienstwie do tego, jak wyglada teraz, jedni powiedza że lachon, inni ze odpychajacy plastik. Tu moze troche szczesliwsze ujecie niz to z dziecięca opaską ;)

Podobny obraz

Tak - ona była ładna, choć na twoim zdjęciu już ma zrobione usta :D i ja po części o tym mówię - że Polki są ładne, ale często brak w nich tego bardziej drapieżnego, charakterystycznego rysu - a może ja po prostu tego rysu nie zauważam, bo tu się urodziłam i słowiańskość widzę właśnie jako brak cech charakterystycznych. Polki robią się na kobiety innych grup etnicznych i wychodzi właśnie Siwiec pooperacyjna z ustami mulatki i brwiami latiny - dysonans, w którym kompletni gubi się jej prawdziwa twarz.

Ja lubię dziwne twarze i sylwetki, za duże czy za małe nosy, jakieś przeskalowane oczy czy brwi - częściej przykuwa moją uwagę twarz dziwnie piękna niż np klasycznie piękna w stylu Becky Draper.

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.