- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
1 września 2018, 15:20
Bylam wczoraj z kolezanka na kawie. Jak to przy takim spotkamiu poplotkowalysmy itd:) Siedzialysmy w kawiarni na ogrodku w rynku miasta. W pewnym momencie przechodzila mloda dziewczyna i ona powiedziala " Polki to wogole sa jakies takie mdle" Zalapal temat i zapytalam co to znaczy mdle. Stwoerdzila ze bez wyrazu, i rzadko mozna spotkac jakas maprawde ladna. Pozwolilam sie z nia nie zgodzic bo wg mnie Polki sa pieknymi kobietami. Nawet te po 60 bardzo dbaja o siebie w miare swoich mozliwosci mimo ograniczego budzetu. Owszem wiekszosc chodzi w bazarkowych laszkach nie zbyt dobranych do figury ale nie mozna odmowic im checi dbania o siebie.Co sadzicie patrzac na polska ulice? Polki sa wg was ladne?
1 września 2018, 21:43
a szkoda, bo zycie mamy jedno i nic nam po raz drugi nie bedzie dane.
Miliard hinduistów i 500 mln buddystów jest odmiennego zdania.
A co do tematu - na pewno w Polsce jest znacznie więcej ładnych kobiet, niż w krajach latynoskich. A jednak - w Polsce wielokrotnie spotkałam się ze stereotypem, że latynoski generalnie są śliczne. A generalnie nie są. Natomiast Polki na pewno nie są najpiękniejszymi kobietami świata i zasadniczo zgadzam się z tym, co napisała Jurysdykcja.
1 września 2018, 21:51
moim zdaniem Polki, w porownaniu z innymi narodowosciami, sa w miare ladne. Ladniejsze sa chyba tylko Szwedki i Norwezki.
1 września 2018, 21:52
Miliard hinduistów i 500 mln buddystów jest odmiennego zdania. A co do tematu - na pewno w Polsce jest znacznie więcej ładnych kobiet, niż w krajach latynoskich. A jednak - w Polsce wielokrotnie spotkałam się ze stereotypem, że latynoski generalnie są śliczne. A generalnie nie są. Natomiast Polki na pewno nie są najpiękniejszymi kobietami świata i zasadniczo zgadzam się z tym, co napisała Jurysdykcja.a szkoda, bo zycie mamy jedno i nic nam po raz drugi nie bedzie dane.
hehe to pewnie tak samo jest ze stereotypem śniadego przystojniaka macho latino
1 września 2018, 21:58
hehe to pewnie tak samo jest ze stereotypem śniadego przystojniaka macho latinoMiliard hinduistów i 500 mln buddystów jest odmiennego zdania. A co do tematu - na pewno w Polsce jest znacznie więcej ładnych kobiet, niż w krajach latynoskich. A jednak - w Polsce wielokrotnie spotkałam się ze stereotypem, że latynoski generalnie są śliczne. A generalnie nie są. Natomiast Polki na pewno nie są najpiękniejszymi kobietami świata i zasadniczo zgadzam się z tym, co napisała Jurysdykcja.a szkoda, bo zycie mamy jedno i nic nam po raz drugi nie bedzie dane.
1 września 2018, 22:14
wklej zdjęcie, bo nie wiem co masz na myśli z tą polską urodą. Polki to słowianki, a słowianki to także Rosjanki, Ukrainki, Czeszki. Jednak wszędzie są ładne, brzydkie i przeciętne kobiety. Natomiast wszystkie uczepiły się, że Polki są mało urodziwe, a same jesteście tymi rzekomymi pięknościami? Czy piszecie o sobie, że Polki są mało urodziwe, bo serio nie kumam tej generalizacji.No ale Steczkowska nie ma typowej, polskiej urody. Ostrzejsze rysy twarzy, długie nogi, czarne włosy. Ja również uważam, że to piękna kobieta i właśnie takie typy urody lubię. Myśląc o polskiej urodzie bardziej widzę mysi blond, szare oczy, raczej jasna cera, lekko pucołowata twarz.No własnie, bo Polacy wychwalają w niebiosa wszystko co obce, innych narodowości, co widać także w polityce, a nie doceniają swojego. Steczkowska mi się bardzo podoba, przede wszystkim ma to coś i brzydka na pewno nie jest. Myślę, że inne narodowości po prsotu potrafią docenić piękno, inność, są bardziej otwarci, a polskie społeczeństwo tylko hejtuje, krytykuje i obraża, np. w internecie.Jak dla mnie Polki są dość nijakie, nie wyróżniaja się niczym szczególnym, nic wyrazistego ani w kształtach ani w kolorycie. Włosy najczęściej "polski" mysi blond, bladawa cera, szarawe oczy, albo jakies nieokreślonego koloru. Rownież figury niezbyt mocno wycięte, biusty małe-średnie. Dość miekkie rysy twarzy, często puciate. Żeby nie było, sama mam taką poczciwą gębusię :) W Polsce podobają się kobiece twarze lagodne w rysach, ze zgrabnymi noskami i podbródkami.Tu ciekawostka - obejrzałam kiedyś filmik na youtubie, kompilacje scenek z x factor z rożnych krajow, zrobiony przez zagranicznego youtubera. Była też scenka z polskiej edycji, w ktorej byla pokazana Justyna Steczkowska. No i byly komentarze pod filmikiem "what a beautiful lady" o Steczkowskiej, a w Polsce uchodzi ona za brzydulę, na forach w plotkarskich portalach jest nazywana wiedźmą, babą jagą, że ma paskudną gębę itd.
Nigdzie nie napisałam, że uważam się za piękność. Uważam się za przeciętną/ładną kobietę, ale nie za piękną. Piękna to jest dla mnie Monica Bellucci, ładna jest np. nie wiem... Agnieszka Sykut? Poza tym mój cytat: "Dla mnie jesteśmy raczej średnie, ładne ale nie piękne". Gdzie niby napisałam, że Polki są brzydkie czy mało urodziwe? Średnie/ładne - owszem, piękne - nie dla mnie. Słowianki? Ciężko to określić, bo nie mamy zamkniętych granic, generalnie krew jest wymieszana. Im bardziej jedziesz na wschód Rosji tym bardziej "azjatycka" uroda. Z taką typową polską urodą kojarzy mi się np. Socha. Ale spoko, każdy ma swój gust, dla mnie taka słowiańska czy polska uroda jest jak już napisałam - średnia, ładna ale nie piękna. Piękna jest dla mnie skandynawska uroda, zimny blond, błękitne oczy i specyficzne rysy twarzy, lub wręcz przeciwnie - włoska.
Edytowany przez 1 września 2018, 22:14
1 września 2018, 22:40
chyba się mocno zagalopowałas z tym stwierdzeniem ze obcokrajowcy uważają nas za najpiękniejsze.W kazdym kraju spotka sie kobiety ladne, przecietne i brzydkie, w Polsce takze :) Jako ogol niestety zauwazylam, ze brzydkich (albo bardzo zaniedbanych i z nadwaga) kobiet w Polsce jest wiecej niz jeszcze 10 lat temu... ale nie tylko w Polsce, w innych krajach tez.Ale na szczescie nadal spora czesc osob za granica uwaza, ze my Polki jestesmy najpiekniejszymi kobietami
Mieszkam za granica od wielu lat i z takim zdaniem sie spotykam, a to ze ty sie z tym nie spotykasz to juz twoje doswiadczenie :) Gdy slucham rozmowe mezczyzn o urodzie kobiet najczesciej slysze, ze polki sa najpiekniejsze, a moim zdaniem hiszpanki sa sliczne i duzo ladniejsze od polek. Ale tutaj tez wiadomo, sa i brzydkie i ladne, i piekne i takie co wygladem strasza :D Sama tez czesto slysze kompelemnty i stwierdzenia "widac, ze nie jestes niemka/angielka" itp. (...nie musisz wierzyc, spoko ;))
Edytowany przez 1 września 2018, 22:43
1 września 2018, 22:53
Napisałam, że są ładne, ale nie bardzo ładne. I sama też tak bym się określiła. Mam raczej miłą, proporcjonalną twarz, zadbane ciało, ale nie jestem pięknością. Np wg mnie Skandynawki ogólnie są ładniejsze, a np wśród południowych kobiet jest więcej skrajności - brzydul i piękności.
Jako przykład przypomina się "Love actually" i Aurelia z Portugalii. Oraz jej siostra;).
A co do urody Polek, to nie zgodzę się, że nie jesteśmy różnorodne genetycznie. Oczywiści jest jakiś przeciętny wygląd Polki/Polaka, ale przy tym położeniu geograficznym, zawirowaniach historycznych, to powiedziałabym, że ludzie mają różne domieszki. Oczywiście nie jesteśmy żadnym multi kulti, że na ulicach (poza dużymi miastami) widać ludzi z każdego zakątka świata i ich krzyżówki, ale w każdej rodzinie znajdą się domieszki z krajów ościennych, żydowskie czy nawet jakieś bardziej nietypowe. I moim zdaniem to też daje taki efekt rozmycia urody, że jesteśmy w sumie przyjemni dla oka, ale nie wybitnie piękni.
1 września 2018, 22:54
Mieszkam za granica od wielu lat i z takim zdaniem sie spotykam, a to ze ty sie z tym nie spotykasz to juz twoje doswiadczenie :) Gdy slucham rozmowe mezczyzn o urodzie kobiet najczesciej slysze, ze polki sa najpiekniejsze, a moim zdaniem hiszpanki sa sliczne i duzo ladniejsze od polek. Ale tutaj tez wiadomo, sa i brzydkie i ladne, i piekne i takie co wygladem strasza :D Sama tez czesto slysze kompelemnty i stwierdzenia "widac, ze nie jestes niemka/angielka" itp. (...nie musisz wierzyc, spoko ;))chyba się mocno zagalopowałas z tym stwierdzeniem ze obcokrajowcy uważają nas za najpiękniejsze.W kazdym kraju spotka sie kobiety ladne, przecietne i brzydkie, w Polsce takze :) Jako ogol niestety zauwazylam, ze brzydkich (albo bardzo zaniedbanych i z nadwaga) kobiet w Polsce jest wiecej niz jeszcze 10 lat temu... ale nie tylko w Polsce, w innych krajach tez.Ale na szczescie nadal spora czesc osob za granica uwaza, ze my Polki jestesmy najpiekniejszymi kobietami
1 września 2018, 23:01
Jako przykład przypomina się "Love actually" i Aurelia z Portugalii. Oraz jej siostra;).A co do urody Polek, to nie zgodzę się, że nie jesteśmy różnorodne genetycznie. Oczywiści jest jakiś przeciętny wygląd Polki/Polaka, ale przy tym położeniu geograficznym, zawirowaniach historycznych, to powiedziałabym, że ludzie mają różne domieszki. Oczywiście nie jesteśmy żadnym multi kulti, że na ulicach (poza dużymi miastami) widać ludzi z każdego zakątka świata i ich krzyżówki, ale w każdej rodzinie znajdą się domieszki z krajów ościennych, żydowskie czy nawet jakieś bardziej nietypowe. I moim zdaniem to też daje taki efekt rozmycia urody, że jesteśmy w sumie przyjemni dla oka, ale nie wybitnie piękni.Napisałam, że są ładne, ale nie bardzo ładne. I sama też tak bym się określiła. Mam raczej miłą, proporcjonalną twarz, zadbane ciało, ale nie jestem pięknością. Np wg mnie Skandynawki ogólnie są ładniejsze, a np wśród południowych kobiet jest więcej skrajności - brzydul i piękności.
Nie wiem, możliwe. Możliwe, że to nie kwestia jednorodności, tylko wręcz odwrotnie, maksymalnego wymieszania.