- Dołączył: 2010-05-01
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 1596
2 kwietnia 2011, 15:09
Nigdy będąc dzieckiem nie obgryzałam paznokci. Aż do gimnazjum. A przestać nie mogę nadal. Po tych 7 latach właściwie już ich nie ma, ale nadal molestuję... To kompletnie poza kontrolą:( JAK PRZESTAĆ??? Miała któraś podobny problem i jak go rozwiązała? Czy w ogóle kiedykolwiek mogę liczyć na ładne, długie paznokcie?
- Dołączył: 2010-05-01
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 1596
2 kwietnia 2011, 15:52
Rzeczywiście, zauważyłam cos takiego. W wakacje jestem w stanie długo wytrzymać, ale wystarczy kilka stresujących zajęś, jakiś kolos i koniec :(
A chowałyście je jakoś przed światem? Ja to prawie zawsze mam zaciśnięte pięści. Najgorzej chwycić się czegoś w autobusie... Jakby wszyscy się gapili
- Dołączył: 2010-11-05
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 1608
2 kwietnia 2011, 16:03
Ja też obgryzam, jestem w gimnazjum, obstawiam ze stres lub jakis trudne sytuacje, ale jak przestać?
2 kwietnia 2011, 16:07
ja kupilam sobie takie cos czym mama smaruje piersi jak nie chce juz karmic piersia :)) pomoglo :) ohyda
2 kwietnia 2011, 16:07
ja kupilam sobie takie cos czym mama smaruje piersi jak nie chce juz karmic piersia :)) pomoglo :) ohyda
- Dołączył: 2010-05-15
- Miasto: West Vlanderen
- Liczba postów: 3352
2 kwietnia 2011, 16:13
Obgryzanie paznokci jest straszne obrzydliwe! Zwłaszcza jak ktoś to robi w miejscu publicznym i nie myśli , że ktos musi na niego patrzeć lub co gorsza słyszeć ! Fu! Że już nie wspomne , że nie tkne jedzenia które przygotował ktos z obgryzkami. Fu!
Spróbuj założyc sobie żele bądź akryle. Twoje pazurki bedą wyglądać estetyczniej a i ty może odpuścisz sobie ten nałóg. Powodzenia!
- Dołączył: 2009-06-23
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 652
2 kwietnia 2011, 16:13
ja chyba wyrosłam z tego problemu... choć też teraz nie mam tak stresującego życia jak kiedyś gdy obgryzałam. Mi pomagało zapuścić paznokcie jak je malowałam a w szczególności jakiś wzorek. Na początku nie ma co malować zapewne ale to zmusza do zapuszczania....
- Dołączył: 2011-01-02
- Miasto: Macerata
- Liczba postów: 3737
2 kwietnia 2011, 16:14
mialam mialam ...
ale powiedzialam sobie: cholera ! nie bede i koniec!
i nie obgryzam ale znowu mi sie lamia jak cholera;/
rozdwajaja ... beznadzieja ;<
- Dołączył: 2011-01-19
- Miasto: Krems
- Liczba postów: 942
2 kwietnia 2011, 16:15
dokładnie tipsy - najlepsza metoda ... ciężko Ci będzie je obgryzać ;-)
2 kwietnia 2011, 16:56
mój sposób - na mnie działa rewelacyjnie ;)
poświęć się i zrób sobie jakiś wzorek na paznokciach, jak będziesz chciala obgryzać, to od razu pomyslisz, że żal ci tego czasu, który poświęciłaś na malowanie ;) przeciez nie będziesz non stop ich na nowo malować ;)
na początku tej "terapi" zdzierałam zębami lakier z góry,, potem przestałam nawet to robić
na szczęście teraz już nie muszę myśleć, żeby ciągle mieć pomalowane paznokcie, bo się oduczyłam tego :)
2 kwietnia 2011, 17:44
obrzydliwie wygladaja dlonie z poobgryzanymi paznokciami a jak jeszcze robia to ludzie publicznie to az odrzuca feeee....ale motyw o ktorym jedna napisala ze ciotka straszyla smarowaniem kupa brzmi naprawde skutecznie
zelowe zrob i po klopocie albo wlacz sobie myslenie pt. " jestem kobieta i musze miec ladne i zadbane paznokcie"