Temat: Jaki typ figury/sylwetki macie?

Tak jak w tytule, jaki typ sylwetki macie? jaki chciałybyście mieć, jakie są Wasze wymiary? Jak możecie wstawcie jakieś zdjęcia :) 

PapierScierny napisał(a):

Paola.anula napisał(a):

Ves91 napisał(a):

Myślę że jesteś klepsydrą, masz duże piersi, zazdroszczę :)
Skąd wiesz, że ma duże?  Ja też mam 90 w biuście, a mam mocno średnie (liczy się też szerokość klaty i gęstość cyca). Aha, i czy jest Gruchą, czy Klepsydrą, to zależy od ramion. Pisała, że jest dość proporcjonalna i w ramionach ma więcej niż w biuście, więc możliwe, że jest Klepsydrą. #zazdro

Paola.anula napisał(a):

Kobiecość można także podkreślić ubiorem, noszeniem spódnic (a Tobie przy wąskich biodrach będzie dużo pasować), długimi, zadbanymi włosami :) Dobrze że ćwiczysz, ćwiczenia też dużo dają. A próbowałaś ćwiczyć z hula hop? Ja ćwiczę i mi dużo dało i z tego co słyszałam innym kobietom także 
Tak naprawdę to nie. Nie muszę być "kobieca", wystarczy, że mam waginę i już jestem kobietą (choć to też nie zawsze jest wyznacznikiem kobiecości)  Nienawidzę spódnic, poszerzanie bioder wygląda pokracznie, a długość włosów nie ma nic do bycia kobiecą  Już dawno siebie akceptuję, lubię być trochę androgyniczna.Co do huli to nie. Kiedyś kręciłam, ale miałam straszne siniaki (mam wysokie "górne" biodra i wystające kości miednicy). Jednak tak, gdy byłam grubsza, to hula była dobrym dodatkiem do ćwiczeń. Sama hula tylko masuje, nie pomoże zrzucić sadła.

haha no racja :P najważniejsze siebie akceptować ;) Gdyby wszystkie kobiety były podobne  świat byłby nudny Te ż mam wysoko miednicę i gdy ćwiczę to hula sam mi się ustawia wyżej bo talię tez mam dość wysoko 

Ves91 napisał(a):

Paola.anula napisał(a):

Ves91 napisał(a):

Moje aktualne wymiary: 91-70-96*, a typ figury? Myślę, że coś pomiędzy gruszką a klepsydrą. Generalnie jest proporcjonalnie, kości mam drobnej budowy.* biust-talia-biodra. Ramion nie mierzyłam, ale na pewno szersze od biustu.
\Myślę że jesteś klepsydrą, masz duże piersi, zazdroszczę :)
Jeszcze jakiś czas temu moje piersi były naprawdę niewielkie, ale odkąd zrobiłam porządek z hormonami, wszystko się unormowało i wreszcie mam cycki, o jakich zawsze marzyłam! Przy okazji zniknął problem nadmiernego owłosienia np. przy sutkach... Także dziewczyny, badajcie się, bo warto.EDIT: I tak, jak napisała któraś z Was, może moje cyce mega duże nie są, ale w porównaniu do tego, co było kiedyś a teraz... Jestem naprawdę mega zadowolona. Kształt ok, nic nie wisi... Ale jaki będzie ich finalny wygląd, przekonam się kiedyś, jak już zostanę mamą ;)

A jak podleczyłaś hormony? Czego miałaś za dużo/za mało? Tez mam chyba z tym problem tzn w mpim przypadku z prolaktyną albo z estrogenami 

Doma19 napisał(a):

162 53 kg87-61-91

Chyba klepsydra? :) 

Paola.anula napisał(a):

Doma19 napisał(a):

162 53 kg87-61-91
Chyba klepsydra? :) 

Mozliwe :p

hej. A jak jaki mam typ ? Prośba o szczerą opinie.

Mam figure gruchy ;-; ale walcze aby wyglądała jak klepsydra<3

20centymetrof napisał(a):

hej. A jak jaki mam typ ? Prośba o szczerą opinie.

Typ 20.

Trudno określić, ale chyba gruszka (nie wiem czy tak ten typ się nazywa). Generalnie jestem wąska w ramionach i szeroka w biodrach.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.