- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
28 marca 2017, 20:41
Luzny temat, co wam sie najbardziej nie podoba w figurach innych, chodzi raczej o cechy anatoniczne lub takoe ktore ciezko zmienic np szeroke ramiona biodra, plaski tylek, krotkie nogi mi osobiscie szerokie biodra z jednoczesnie plaskim tylkiem
28 marca 2017, 23:33
narysowane brwi jak od szablonu czarnym pisakiem w dodatku ^^ i jak tak nienaturalnie zaczynają się przy nosie tak na maxa pogrubione i przerysowane, dramat.
Jeśli chodzi o figurę to naprawdę masywny dół (uda i łydki) w porównaniu z wysportowana góra i brakiem cyckow - ale to dzieło matki natury tak naprawdę.
I brak talii tak jak u mnie (ale chociaż nogi mam szczupłe i z nich jako pierwsze chudnę :P)
28 marca 2017, 23:38
jeszcze mi się nie podobają takie potężne kobiety, powiedzmy powyżej 180cm wzrostu.
Co do facetów to nie lubię z kolei facetów powyżej 190cm wzrostu i chudych jak patyczaki. Okey jak facet jest wysoki ale niech nie wygląda jak topola na wietrze :P
28 marca 2017, 23:47
duzo z nas tu napewno zostala wymieniona jako ta z defektem :-P przynajmniej wiemy co sie komu nie podoba, ja jestem wzrostu siedzacego psa :-D
A ja wielką babą :) Ale się nie gniewam, bo sama tak uważam.
28 marca 2017, 23:54
krótkie szyje
29 marca 2017, 00:24
mnie się u kobiet nie podoba ,,niskie podwozie", czyli nisko osadzony tyłek. za tym idą krótkie nogi, niestety
29 marca 2017, 00:55
A ja to nie wiem w sumie, wiem co nie podoba mi się u mnie, ale tak ogólnie idąc ulicą, spotykając ludzi, zauważam bardziej zalety niż wady. W stylu 'ale piękne włosy', 'fajne nogi', 'fajna figura'. Jedyne osoby, które mi się baaardzo rzucają w oczy to te bardzo niskie (bo wyglądają jak z podstawówki, bez obrazy (mam na myśli takie poniżej 160cm, w moim otoczeniu same osoby 160+)) i właśnie jak ktoś to określił, te lizaki. W tym te pierwsze to raczej coś w stylu 'o, ale maciusieńka', a drugie 'współczuję'.
Ja mam kilka cech, które generalnie mi się nie podobają (chociaż niektóre dziewczyny wyglądają w porządku), typu brak piersi, dość krótkie nogi w porównaniu do wzrostu, nogi typu () (może tego aż tak nie widać, ale ja widzę, zauważam i mnie to drażni :P), czy moja istnie okropna postawa. Ta postawa to jednak rzeczywiście najbardziej szpeci, widzę po sobie i innych.
29 marca 2017, 01:36
powiem najpierw od drugiej strony - podobają mi się bardzo drobne kobiety, raczej niskie (max 165 cm), delikatne, dziewczęce ;) nie lubię kobiet o mocnej budowie ciała, odpadają masywne ramiona, uda, łydki...oraz bardzo kobiece kształty - duży biust, szerokie biodra :) wygląda to czasem wulgarnie :) jeśli chodzi o typ figury to zdecydowanie wole rożek od gruszki, drobna klepsydra najlepsza ale potem rożek bo nie podobają mi się kobiety o masywnych nogach - nawet jeśli góra jest drobna to dół całkowicie odbiera delikatność takiej sylwetce ;)
Edytowany przez .krcb. 29 marca 2017, 13:09
29 marca 2017, 06:22
Chyba niski wzrost, nie podobają mi się po prostu proporcje u niskich osób. Poza tym taka "męska" budowa u kobiet (mam na myśli połączenie wąskich bioder, braku wcięcia w talii i bardzo szerokich ramion).
Właśnie miałam napisać to samo.
29 marca 2017, 07:20
miało być luźno, a wyszło jak zawsze ;)
mi naprawde nie przeszkadza jak wygladaja ludzie z natury. Zdecydowanie zwracam uwage na wady, do których ludzie doprowadzili sami i to niestety z wiekiem coraz bardziej. Taki kryzys wieku średniego ;) Ale zupełnie serio, poza oczywistą otyłoscią ale taką kiedy wyraźnie widać, że osobie sprawia ona trudność, bo nie u wszystkich tak się dzieje, sa dwie sprawy. Spadziste, zwiędłe, przygarbione ramiona, takie wrażenie że ciagnie człowieka do ziemi. A druga rzecz do iksowaty chód z bujaniem miednicą, a co za tym idzie powłóczenie nogami i bujanie całą górą ciała. Są to zdecydowanie wady anatomiczne, ale nie wrodzone.
29 marca 2017, 08:43
Nie podobają mi się spadziste ramiona i ogólnie tluste ręce, jedno często idzie w parze z drugim.