© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
28 marca 2017, 20:41
Luzny temat, co wam sie najbardziej nie podoba w figurach innych, chodzi raczej o cechy anatoniczne lub takoe ktore ciezko zmienic np szeroke ramiona biodra, plaski tylek, krotkie nogi mi osobiscie szerokie biodra z jednoczesnie plaskim tylkiem
28 marca 2017, 22:19
Nie wszystkie niskie osoby maja zle proporcje, majac 170cm mozna tez miec zle, duzo jest niskich dziewczyn ktore sa filigranowe i maja dlugie nogi wzgledem proporcji. Moze to wynika z tego, ze sama jestem niska, ale ja wole nizsze dziewczyny niz te wysokie, bo wysokie wydaja sie potezne, takie baby. A niskie i szczuple filigranowe.Chyba niski wzrost, nie podobają mi się po prostu proporcje u niskich osób. Poza tym taka "męska" budowa u kobiet (mam na myśli połączenie wąskich bioder, braku wcięcia w talii i bardzo szerokich ramion).
Jasne, mając 170 cm też można mieć kiepskie proporcje, ale mimo wszystko na ogół i tak to moim zdaniem wygląda lepiej niż u niższej osoby. Jak niska dziewczyna ma długie nogi to ok, proporcje może i fajne - ale jak stanie przy kimś wyższym to i tak te "długie" nogi wypadają marnie. Może u mnie też punkt widzenia wynika z punktu siedzenia, bo sama na szczęście jestem wysoka (piszę na szczęście, bo niski wzrost byłby pewnie dla mnie kompleksem nie do przeskoczenia), ale mnie się właśnie niskie nie podobają, takie "przy ziemi".
28 marca 2017, 22:19
Nie wszystkie niskie osoby maja zle proporcje, majac 170cm mozna tez miec zle, duzo jest niskich dziewczyn ktore sa filigranowe i maja dlugie nogi wzgledem proporcji. Moze to wynika z tego, ze sama jestem niska, ale ja wole nizsze dziewczyny niz te wysokie, bo wysokie wydaja sie potezne, takie baby. A niskie i szczuple filigranowe.Chyba niski wzrost, nie podobają mi się po prostu proporcje u niskich osób. Poza tym taka "męska" budowa u kobiet (mam na myśli połączenie wąskich bioder, braku wcięcia w talii i bardzo szerokich ramion).
Jasne, mając 170 cm też można mieć kiepskie proporcje, ale mimo wszystko na ogół i tak to moim zdaniem wygląda lepiej niż u niższej osoby. Jak niska dziewczyna ma długie nogi to ok, proporcje może i fajne - ale jak stanie przy kimś wyższym to i tak te "długie" nogi wypadają marnie. Może u mnie też punkt widzenia wynika z punktu siedzenia, bo sama na szczęście jestem wysoka (piszę na szczęście, bo niski wzrost byłby pewnie dla mnie kompleksem nie do przeskoczenia), ale mnie się właśnie niskie nie podobają, takie "przy ziemi".
28 marca 2017, 22:24
Jasne, mając 170 cm też można mieć kiepskie proporcje, ale mimo wszystko na ogół i tak to moim zdaniem wygląda lepiej niż u niższej osoby. Jak niska dziewczyna ma długie nogi to ok, proporcje może i fajne - ale jak stanie przy kimś wyższym to i tak te "długie" nogi wypadają marnie. Może u mnie też punkt widzenia wynika z punktu siedzenia, bo sama na szczęście jestem wysoka (piszę na szczęście, bo niski wzrost byłby pewnie dla mnie kompleksem nie do przeskoczenia), ale mnie się właśnie niskie nie podobają, takie "przy ziemi".Nie wszystkie niskie osoby maja zle proporcje, majac 170cm mozna tez miec zle, duzo jest niskich dziewczyn ktore sa filigranowe i maja dlugie nogi wzgledem proporcji. Moze to wynika z tego, ze sama jestem niska, ale ja wole nizsze dziewczyny niz te wysokie, bo wysokie wydaja sie potezne, takie baby. A niskie i szczuple filigranowe.Chyba niski wzrost, nie podobają mi się po prostu proporcje u niskich osób. Poza tym taka "męska" budowa u kobiet (mam na myśli połączenie wąskich bioder, braku wcięcia w talii i bardzo szerokich ramion).
28 marca 2017, 22:26
mnie dokładnie tak samo - nie podobają mi się niskie osoby ani kobiety, ani mężczyźniChyba niski wzrost, nie podobają mi się po prostu proporcje u niskich osób.
O to ja też to mam.
28 marca 2017, 22:27
czy coś ze mną nie tak, że kompletnie nie zwracam uwagi na inne osoby? jestem krytyczna i wymagająca wobec siebie, ale to czy ktoś ma krzywe nogi, szerokie biodra albo większe uda mnie nie interesuje. Uważam, że nikt nie nadał mi uprawnień do krytykowania innych osób, coś może mi się nie podobać, ale nie będę specjalnie zatruwać sobie takimi bzdurami głowy
Zgadzam się!
28 marca 2017, 22:28
szerokie barki u kobiet. albo raczej dysproporcja między barkami a biodrami, wygląda to niekorzystnie wg mnie.
28 marca 2017, 22:35
no wlasnie, punkt widzenia zalezy od punktu siedzenia, z mojej perspektywy wysokie sa poteznymi "babami" nikogo nie obrazajac :) tak samo w sytuacji - niska-wysoka DLA MNIE wysoka wypada gorzej :)Jasne, mając 170 cm też można mieć kiepskie proporcje, ale mimo wszystko na ogół i tak to moim zdaniem wygląda lepiej niż u niższej osoby. Jak niska dziewczyna ma długie nogi to ok, proporcje może i fajne - ale jak stanie przy kimś wyższym to i tak te "długie" nogi wypadają marnie. Może u mnie też punkt widzenia wynika z punktu siedzenia, bo sama na szczęście jestem wysokaNie wszystkie niskie osoby maja zle proporcje, majac 170cm mozna tez miec zle, duzo jest niskich dziewczyn ktore sa filigranowe i maja dlugie nogi wzgledem proporcji. Moze to wynika z tego, ze sama jestem niska, ale ja wole nizsze dziewczyny niz te wysokie, bo wysokie wydaja sie potezne, takie baby. A niskie i szczuple filigranowe.Chyba niski wzrost, nie podobają mi się po prostu proporcje u niskich osób.
Może, ale jednak w wyborach najpiękniejszych kobiet udział biorą kobiety wysokie, modelki mają ponad 175cm wzrostu, a niska babka może być co najwyżej fotomodelką. Można się kłócić, ale jednak długie nogi u kobiety 175 robią wrażenie.
28 marca 2017, 22:37
Mnie wręcz obrzydza figura tzw. beczka na zapałkach. Czy wielki cyc, tłusty brzuch, kompletny brak talii, płackodupie i chudziutkie nóżki.
28 marca 2017, 22:37
no wlasnie, punkt widzenia zalezy od punktu siedzenia, z mojej perspektywy wysokie sa poteznymi "babami" nikogo nie obrazajac :) tak samo w sytuacji - niska-wysoka DLA MNIE wysoka wypada gorzej :) Dla mnie moj wzrost tez nigdy nie byl kompleksem mimo, ze mnie juz mozna zaliczyc do bardzo niskich.Jasne, mając 170 cm też można mieć kiepskie proporcje, ale mimo wszystko na ogół i tak to moim zdaniem wygląda lepiej niż u niższej osoby. Jak niska dziewczyna ma długie nogi to ok, proporcje może i fajne - ale jak stanie przy kimś wyższym to i tak te "długie" nogi wypadają marnie. Może u mnie też punkt widzenia wynika z punktu siedzenia, bo sama na szczęście jestem wysoka (piszę na szczęście, bo niski wzrost byłby pewnie dla mnie kompleksem nie do przeskoczenia), ale mnie się właśnie niskie nie podobają, takie "przy ziemi".Nie wszystkie niskie osoby maja zle proporcje, majac 170cm mozna tez miec zle, duzo jest niskich dziewczyn ktore sa filigranowe i maja dlugie nogi wzgledem proporcji. Moze to wynika z tego, ze sama jestem niska, ale ja wole nizsze dziewczyny niz te wysokie, bo wysokie wydaja sie potezne, takie baby. A niskie i szczuple filigranowe.Chyba niski wzrost, nie podobają mi się po prostu proporcje u niskich osób. Poza tym taka "męska" budowa u kobiet (mam na myśli połączenie wąskich bioder, braku wcięcia w talii i bardzo szerokich ramion).
No ja się zgadzam, dla mnie niskie są wzrostu siedzącego psa, też nikogo nie obrażając (tym bardziej, że lubię psy ;) Ja swój wzrost zawsze uważałam za atut akurat, może też trochę kwestia że u mnie w rodzinie prawie wszyscy wysocy, od dziecka się z kuzynkami "ścigałyśmy" która będzie wyższa i tak mi już zostało.
28 marca 2017, 22:37
no wlasnie, punkt widzenia zalezy od punktu siedzenia, z mojej perspektywy wysokie sa poteznymi "babami" nikogo nie obrazajac :) tak samo w sytuacji - niska-wysoka DLA MNIE wysoka wypada gorzej :) Dla mnie moj wzrost tez nigdy nie byl kompleksem mimo, ze mnie juz mozna zaliczyc do bardzo niskich.Jasne, mając 170 cm też można mieć kiepskie proporcje, ale mimo wszystko na ogół i tak to moim zdaniem wygląda lepiej niż u niższej osoby. Jak niska dziewczyna ma długie nogi to ok, proporcje może i fajne - ale jak stanie przy kimś wyższym to i tak te "długie" nogi wypadają marnie. Może u mnie też punkt widzenia wynika z punktu siedzenia, bo sama na szczęście jestem wysoka (piszę na szczęście, bo niski wzrost byłby pewnie dla mnie kompleksem nie do przeskoczenia), ale mnie się właśnie niskie nie podobają, takie "przy ziemi".Nie wszystkie niskie osoby maja zle proporcje, majac 170cm mozna tez miec zle, duzo jest niskich dziewczyn ktore sa filigranowe i maja dlugie nogi wzgledem proporcji. Moze to wynika z tego, ze sama jestem niska, ale ja wole nizsze dziewczyny niz te wysokie, bo wysokie wydaja sie potezne, takie baby. A niskie i szczuple filigranowe.Chyba niski wzrost, nie podobają mi się po prostu proporcje u niskich osób. Poza tym taka "męska" budowa u kobiet (mam na myśli połączenie wąskich bioder, braku wcięcia w talii i bardzo szerokich ramion).
No ja się zgadzam, dla mnie niskie są wzrostu siedzącego psa, też nikogo nie obrażając (tym bardziej, że lubię psy ;) Ja swój wzrost zawsze uważałam za atut akurat, może też trochę kwestia że u mnie w rodzinie prawie wszyscy wysocy, od dziecka się z kuzynkami "ścigałyśmy" która będzie wyższa i tak mi już zostało.
