- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
22 lutego 2017, 09:36
Hej,
macie jakieś sposoby na splątywanie się włosów? Mnie brak już sił. Regularnie podcinam końcówki, bo chcę je zapuścić, ale im dłuższe tym gorzej się je rozczesuje. Zwykłego grzebienia nie używam w ogóle, bo nie da rady się przez włosy przebić Jedynie takiego do loków albo szerokiej szczotki. Najgorsze, że chwilę po rozczesaniu włosy są splątane na nowo. Najgorzej z mokrymi, a jak zapomnę ich przed myciem rozczesać to jest tragedia. Używałam płynu do rozczesywanie włosów, ale on działał na mokre tylko.
Co radzicie? Ma ktoś podobnie?
22 lutego 2017, 12:37
ta odzywka z garnier robi mega robotę ! + stosuje glisskur w sprayu sam glisskur nie daje rady +szczotka tangle teezer. Jak przestałam uzywac tej odzywki Garnier "kołtuny" wróciły.
22 lutego 2017, 13:27
ta odzywka z garnier robi mega robotę ! + stosuje glisskur w sprayu sam glisskur nie daje rady +szczotka tangle teezer. Jak przestałam uzywac tej odzywki Garnier "kołtuny" wróciły.
Właśnie do tego Garniera się przymierzam :) I jeszcze może szampon sobie kupię. Myślę jeszcze nad tą odżywką, opinie też dobre tylko nieco droższa.
22 lutego 2017, 14:46
Ja bym sobie darowala head & shoulders i zainwestowala w selsun albo nizoral - na lupiez zdecydowanie lepsze i dzialaja na dluzej.
Mialam ten sam problem po przerobieniu sie na blond (nie wiem co mnie podkusilo), pomagal jedwab - w rossmanie mozna dostac bio silk chyba sie to nazywa.
Dobry jest tez rozowy spray z gliss kur, z jedwabiem wlasnie.
22 lutego 2017, 14:50
kup sobie szczotkę tangle teezer, mnie sporo pomogła.
poza tym wcieram we włosy (koncówki głownie) po myciu jakaś odżywkę bez spłukiwania albo olejek tego typu:
Mam jeszcze jakąś próbkę z Loreala, zobaczę moze będzie lepszy.
Albo jedwab, też pomaga.
niestety w zimie jest to często walka z wiatrakami, bo długie włosy lubią się plątać o szaliki/czapki :/
22 lutego 2017, 14:53
Ja bym sobie darowala head & shoulders i zainwestowala w selsun albo nizoral - na lupiez zdecydowanie lepsze i dzialaja na dluzej. Mialam ten sam problem po przerobieniu sie na blond (nie wiem co mnie podkusilo), pomagal jedwab - w rossmanie mozna dostac bio silk chyba sie to nazywa. Dobry jest tez rozowy spray z gliss kur, z jedwabiem wlasnie.
22 lutego 2017, 15:28
Ja bym sobie darowala head & shoulders i zainwestowala w selsun albo nizoral - na lupiez zdecydowanie lepsze i dzialaja na dluzej. Mialam ten sam problem po przerobieniu sie na blond (nie wiem co mnie podkusilo), pomagal jedwab - w rossmanie mozna dostac bio silk chyba sie to nazywa. Dobry jest tez rozowy spray z gliss kur, z jedwabiem wlasnie.
No weź nie żartuj, dziewczyna ma problem z włosami a Ty jej polecasz produkt na bazie alkoholu, już lepiej zamówić sobie z jakiegoś sklepu z półproduktami czysty jedwab hydrolizowany, niewiele drożej wyjdzie.
Tak jak ktoś wyżej polecam spróbować olejowania, pomaga wygładzić łuski włosa, bo splątanie to efekt między innymi rozchylonych łusek.
22 lutego 2017, 16:24
z tym "jedwabiem" to bym uważała. Najlepiej ostrożnie do tych produktów, bo większośc to po prostu wieksza dawka sylikonów niż w produktach, gdzie słowo jedwab na okładce nie wystepuje. Bo wszystko fajnie, dopóki się stosuje, a po zmyciu można się oszukać. Na końcówki po kropelce ok, ale na całe włosy nie. No i proteiny mogą dodatkowo przesuszać. Mi słynny serical latte skruszył ze 2 cm końcówek po jednym użyciu.
Ja Cie będe namawiac na kupienie spiruliny, to taki paskudny zielony glon, ale w kosmetyce, jeśli chodzi o nawilżanie i wygładzanie działa cuda, czy jako dodatek do maski do włosów, czy jako maseczka na twarz. Zresztą, zapoznaj się z opiniami bo jest ich mnóstwo.
22 lutego 2017, 16:47
Cyrica, a jak taka maska zmywa się z włosów? Używałam tylko na twarz, rzeczywiście cudo, ale trzeba się trochę namachać żeby ją zmyć, przynajmniej ja tak mam. Nie ma potem na włosach tego charakterystycznego zapaszku opuszczonego kutra rybackiego? :P Spłukujesz tylko wodą czy szamponem?
22 lutego 2017, 16:54
znacznie lepiej i czyściej niż z twarzy ;)
ja daję łyżeczkę glona, na łyżkę oliwy, solidną ilość maski i chłupnięcie HA tak, żeby wygodnie pokryć włosy i ich nie splątać właśnie, ale ja mam długie. Zapach o dziwo nie dominuje, może trochę jak mokry pies, ale za to wykapany w szamponie ;). Potem normalnie mycie i odzywka kilka minut.
22 lutego 2017, 23:14
ja to chyba jakas dziwna jestem bo... nigdy nie mialam mega splatanych wlosow :P Uzywam od lat jednego szamponu ( herbal essences clear) i jednej idzywki ( ta sama co szampon), a po kapieli rozczesuje rangle teezer w minute... Chodzevw rozpuszczonych i w ciagu dnia nigdy nie przeczesuje...