Temat: Splątane włosy, co radzicie?

Hej, 

macie jakieś sposoby na splątywanie się włosów? Mnie brak już sił. Regularnie podcinam końcówki, bo chcę je zapuścić, ale im dłuższe tym gorzej się je rozczesuje. Zwykłego grzebienia nie używam w ogóle, bo nie da rady się przez włosy przebić Jedynie takiego do loków albo szerokiej szczotki. Najgorsze, że chwilę po rozczesaniu włosy są splątane na nowo. Najgorzej z mokrymi, a jak zapomnę ich przed myciem rozczesać to jest tragedia. Używałam płynu do rozczesywanie włosów, ale on działał na mokre tylko. 

Co radzicie? Ma ktoś podobnie?

Pasek wagi

jedwab do wlosow

używasz odżywek z proteinami, jeśli włosy plączą się od przeproteinowania to jedwab tylko to pogorszy

próbowałaś olejowania? trzeba złapać bilans o którym pisała cyrica

Spróbuj olejowania i kup sobie porządną szczotkę np. te popularne tangle teezer,  w rossmanie dostaniesz. Ona jest idealna do rozczesywania splątanych włosów. 

Laura_012 napisał(a):

Spróbuj olejowania i kup sobie porządną szczotkę np. te popularne tangle teezer,  w rossmanie dostaniesz. Ona jest idealna do rozczesywania splątanych włosów. 

Już ją kupiłam, bardzo dobrze się sprawdza na suchych i mokrych.  Zmieniłam też szampon i odżywkę na Johna Friedę. I naprawdę widać różnicę :)

Pasek wagi

Też miałam taki problem :( Napiszę Ci po kolei co mi pomogło.

1. Ścięcie włosów- niestety. Po wizycie u fryzjera mam półdługie, ubyło mi 20 cm. Jak włosy bardzo się plączą, obcięcie ich jest naprawdę rozsądne.

2. Przerzucenie się na kosmetyki fryzjerskie nawilżające, wygładzające i ułatwiające czesanie- u mnie jest to maska Kemon Actyva i odżywka dwufazowa w sprayu bez spłukiwania.

3. Czeszę włosy nawet kilka razy dziennie.

4. Po umyciu włosów spryskuję je wyżej wspomnianą odżywką bez spłukiwania, czeszę i suszę, w trakcie znowu przeczeszując- wtedy są gładkie, proste i prawie się nie plączą. Nie kładź się ani nie śpij z mokrymi.

5. Wcześniej używałam farby z wodą 12% i rozjaśniacza, teraz mam wodę 9%. Jak farbujesz, staraj się zmniejszyć stężenie wody utlenionej- po prostu weź jaśniejszy kolor :) np średni blond z wodą 9, a nie ciemny blond z wodą 12. Najlepiej odpuść rozjasniacze i dekoloryzatory.

6. Jeśli używasz- pożegnaj się z prostownicami, lokówkami itd. i zastąp je zwykłym modelowaniem przy użyciu np szczotki i suszarki. Mniejsze straty.

7. Wzmocnij organizm od środka, dostarcz mu witamin i pij dużo wody. Szczególnie polecam biotynę, np firmy Biotebal.

8. Spróbuj używać wcierek- mi nie pomagają, ale wielu koleżankom tak :)

Mam ten sam problem! To jest straszne, bo im bardziej zniszczone włosy, tym bardziej się plączą, a im bardziej się plączą, tym bardziej zniszczone... Błędne koło. :/ Próbowałam nawet keratynowego prostowania, ale nic. Idę niedługo do fryzjera z tym w końcu, żal włosów. 

Polecam maskę intensywnie regenerującą z Ziaji, Cudowny Olejek z Garniera i Tangle Teezer w kosmetyczce. Czasem warto nawet w ubikacji na szybko przeczesać włosy, żeby po powrocie do domu nie było gigantycznego kołtuna.

moja siostra tez ma taki problem. i za nic nie da sobie powiedzieć, ze wystarczyłoby używać odżywki do włosów przy jej rozjaśniany blondzie - lepiej jej ponarzekać na płaczące się i suche włosy. jak końce nie są rozdwojone to nie ma potrzeby ich podcinać, wystarczy dobrze nawilżać i zabezpieczać codziennie lub po każdym myciu serum silikonowym. jeśli są rozdwojone to póki nie zerkniesz wszystkich zniszczeń - bo zniszczeń naprawić się nie da - i nie zaczniesz porządnie zabezpieczać końcówek silikonem to nic nie pomoże. Do tego odżywka ze spłukiwaniem i bez spłukiwania konieczne do wypróbowania. Ta bez spłukiwania to nie żadna mgiełka ma być, tylko np Joanna natura w opakowaniu, nakładasz całkiem sporo i rozczesujesz, na to serum silikonowe na końce 

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.