Temat: Pytanie do Gruszek po diecie...

> CANDYFLOSS :) WoW !!!!!! Tyle ćwiczyłaś? 2h na
> rowerku ja po 35 miutach jestem spocona jak mysz


 kiedys zdazało mi sie jezdzic 6h dziennie... (ale wtedy to byl pierdolec anorektyczny-3*2h, teraz juz nie mam takiej,,motywacji")
> :/ Jak długo dążyłaś do takiej sylwetki ???

uda z 61 na 53 zeszlo mi na rowerze
Zaczełam brac sie za siebie od wrzesnia do czerwca 2009r
Potem była połroczna przerwa od cwiczen
Styczen 2010 znowu zaczełam i tak jezdiłam do kwietnia
Cały kwiecen to byl stepper,zepsułam go i zaczełam biegac.
Biegałam do pazdziernika,Teraz przez okres zimy jezdze na rowerze a od kwietnia znowu biegi
Koncowe modelowanie nóg to juz było bieganie+stretching

*ogolnie tez duzo cwiczyłam- i zawsze nogi
Nie obcy mi callanetics,bodyforming,aeronic,turno jam,insanity,8 min, Tamilee,cwiczenia z Jane Fonda,Crowfoard(-tak ja sie pisze?),Carmen Electra i mase ksiazakowych dywanówek...blablabla

Grian- jakie cwiczenia robiłas na te 47 ??

Właśnie zastanaiwam się nad kupnem steperka - polecasz????
W tym miesiącu zamówiłam już sobie wioślarza, więc jak coś po marcowych bełtach pocieszenia mogłabym się szarpnąć :)))

hmmm wiesz co, no stepper kupiłam pod wpływem rewelacyjnych osiągów Famme
Byłam tak zachwycona jej nogami(pomijam fakt ze ona ma dłuzszee)
Jesli o mnie chodzi-deptalam na nim tylko miesiac- nie moge sie wypowiedziec za bardzo ale lepsze efekty miałam juz od rowerka w miesiac dzien w dzien-a tez deptałam po 2 h+ rozciaganie
W koncu mi sie zepsu i postanowiłam biegac-bo nie miałam ani stepperka ani rowerka ii..to było TO!

*tylko,ze Famme to jabłko-jabłka maja takie nogi jak my brzuchy wiec nie wiem czy to dlatego nie chcialy mi uda na nim ,,isc"

Ja właśnie też czekam na lepszą aurę, Bieganie to jest to ! ! ! !
Uwielbiam :) a ja na dodatek mimo iż mieszkam w blokowisku mam mega piękny lasek z alejkami :))

Aha, dziewczyby przeraszam ze nie przyjmuje zaproszeń
Po prostu nauczona doswiadczeniem ,wrociłam tu po cichu i mam w gronie tylko zaufane w sobie Vitalijki
Portal ten ma w sobie tak duzo jadu ze boje sie udosteniac swoj pamietnik gdzie mam zdjecia
Juz raz zostalam tu rozpoznana
To nie wasza wina oczywiscie, ale nie mam inego wyjscia
Nie sprawdziłam wszystkich osób bo dostaje dziennie po 30 zaproszen ale na pewno ,,nie wpuszczam" osób z nowym kontem i ,,mało udzielajacych sie"

Mam nadzieje ze mi to wybaczycie, bede duzo pisac na forum Pozdrawiam

Własnie szkoda :)) bo zaczęłaś być moim motorem napędowym :))

i chciałam coś podpatrzeć od Ciebie :)
Ale rozumiem i szanuję :))

Ja bardzo chciałabym biegać, ale nie mogę. Dostaję momentalnie zadyszki i kolki. Próbowałam już różnych sztuczek, ale nic nie pomaga. Nie wiem, czy to kwestia kondycji, czy może po prostu tak mam (nawet, gdy byłam szczupła, to nie mogłam biegać). Przy intensywnym tańcu, aerobiku - zero reakcji. Przebiegnę parę metrów i zdycham.

Kamaelka, ale szybki marsz też nie jest zły  :))))

szczególnie na wiosnę

Niby tak, ale wolałabym biegać.

CandyFloss a jak było u Ciebie z wagą na początku? bo ja się czuję trochę zdemotywowana - po tygodniu jeżdżenia na rowerku codziennie przez co najmniej h na najmniejszym obciążeniu i najszybciej jak mogę waga ani rusz.. uda co prawda wydają się być trochę jędrniejsze i czuję mięśnie pod spodem oj głeęboko pod warstwą tłuszczu, ale są. 
no i kurcze przecież specjalnie na najmniejszym obciążeniu jeżdżę żeby mięśni nie budować. co jest?  muszą się na początku przystosować do wysiłku(i jakoś mini się podbudować?)?  kiedy waga cokolwiek spadnie?