Temat: Czerwona Twarz

Witajcie!
Czy któraś z was miała taki problem że jak się zestresowała lub zdenerwowała robiła się cerwona?
Lub wciąż robi??
Czy ktoś wie jak o zwalczyć...
Nie chciała bym żeby to było widac.
:/:/:/

Liczę naprawdę naodpowiedzi, nie jest to przyjemne.

Obiela          
Dzięki, dziewczyny!
Będę próbować. Mam nadzieję że uda nam się to to kiedyś "zatuszować"
Jak zwykle wszystko bierzesz na poważnie. Sama jak strzelę buraka to podkład nic nie daje. Więc wiem jak to jest. Tylko jak sie człowiek nakręca to jest jeszcze gorzej.
Nestety to prawda podkad ani korektor czsto nic nie dają.
A poza tym Ja naprzykład się nie maluję, bo nie chce ogólnie mam ładną cerę ale jak się zaczynam czerwienić., to uccchhh!
Jeszcze jak ktoś mi wypomni, to jestem czerwona jak burak. 
:/:/:/ 
I często nie chce odp ani nic, o właśnie tego się boję :/:/:/:/
ja jak się denerwuję to mam plamy na dekolcie i szyi. nie jest to motywujące, ale jakoś z tym walczę. przede wszystkim mam taką pracę, że muszę być pewna siebie i nie mogę sobie na to pozwolić :)

wiesz co pomaga? nie myślenie o tym i głębokie oddychanie.

PS. Dobry fluid to też połowa sukcesu :)
też tak mam :)) ale jakoś się tym nigdy nie przejmowałam :))
> > Jak dobrze, że jesze nie mam na tym punkcie
> fobii> :) Nie robmy z tego afery. i > Ale
> dziewczyny macie problem wystarczy zielony >
> korektor i  lekki podkład czy puder i nic nie
> widać. Nikt nie robi z tego afery, jedynie podałam
> odnośnik do artykułu na ten temat. A że w pewnych
> sytuacjach może przerodzić się to w fobię - to nie
> mój wymysł lecz fakt.A co do drugiego cytatu -
> sorry, ale nieźle zbagatelizowałaś problem kogos,
> dla kogo to może być wręcz damatem. Chyba nie
> miałaś nigdy styczności z czerwieniącą się osoba.
> Ja miałam. Podkład ani korektor NIC nie dawał.


Akurat tak się składa, że mam cerę naczynkową więc doskonale wiem jak to jest. Zielony korektor daje świetne efekty, widać chyba go nie używałaś skoro sądzisz, że "Podkład ani korektor NIC nie dawał.", najwidoczniej nie próbowałaś wszystkiego.

musisz się przyzwyczaić taka twoja natura
> też tak mam :)) ale jakoś się tym nigdy nie
> przejmowałam :))

Otoż to ! I to jest zdrowe podejście do sprawy. A poza tym trzeba się oswajać z sytuacjami stresowymi a nie ich unikać bo wlasnie unikanie może prowadzić do fobii. Mi pomogły np. egzminy ustne na studiach, obrona itp. Oczywiście burak był, ale im bardziej umiałam zapanować nad stresem tym był mniejszy.
hej :-)

skąd ja to znam...

korektor zielony chyba zakupię :-P nie próbowałam.

Od niedawna zorientowałam się, że moja czerwona gęba jest wynikiem naczynek (po tacie)
Słyszałam, że można jakoś laserowo pozamykać naczynka... ale czy to skuteczne jest, nie wiem...

ja używam vichy dermablend- kryje w 100% czerwoność twarzy, nie widać nic :-) polecam ten podkład :-) od 4 lat go używam i jest niezawodny !!!!!!
ja znowu twarz mamblada... ale samo z siebie nie koniecznie z nerwow mam czerwone plamy na szyi... jak sie denerwuje to szyje mam znowu cala czerwona i juz w naprawde krytycznych momentach twarz tez :/ ale szyja tak sama z siebie robi sie czerwona a ja nawet o tym nie wiem xD

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.