- Dołączył: 2010-11-05
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 1608
24 stycznia 2011, 18:27
Witajcie!
Czy któraś z was miała taki problem że jak się zestresowała lub zdenerwowała robiła się cerwona?
Lub wciąż robi??
Czy ktoś wie jak o zwalczyć...
Nie chciała bym żeby to było widac.
:/:/:/
Liczę naprawdę naodpowiedzi, nie jest to przyjemne.
Obiela
- Dołączył: 2009-07-25
- Miasto: Malbork
- Liczba postów: 1549
24 stycznia 2011, 18:44
Mam tosamo u mnie to wina cery nacznkowej nie ma na to rady, toniki i kremy do takiej cery trochę pomagają ale i tak wygladam jak buraczek
- Dołączył: 2009-02-27
- Miasto: Azerbejdżan
- Liczba postów: 23061
24 stycznia 2011, 18:50
jak się mocno zestresuję to też tak mam, do tego często wali mi serce w takich sytuacjach. Nie ma na to rady, taka juz nasza uroda i tyle. Albo się przestaniesz stresować i czerwienić albo nie.
- Dołączył: 2009-06-25
- Miasto: Wyspy Kanaryjskie
- Liczba postów: 1332
24 stycznia 2011, 18:55
Ja tak mialam i mam i jedyne co mnie ratuje to dobry podklad - wtedy tego nie widac :)
- Dołączył: 2008-12-16
- Miasto: Madagaskar
- Liczba postów: 1515
24 stycznia 2011, 19:03
o kurde, nie wiedziałam, że to choroba. ja mam obsesję na tym punkcie, bo jak się zdenerwuje albo jak wszyscy się gapią na mnie to w momencie czerwienię się, no i dlatego unikam spotkań, głównie w świetle dziennym. a jak mi ktoś zwróci uwagę to jestem jeszcze bardziej czerwona :|
- Dołączył: 2010-11-05
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 1608
24 stycznia 2011, 19:03
Hmmm, zastanawiam się. Bo mogła bym stosować kremy na cerę naczyńkową jeśli to to. :/
- Dołączył: 2009-02-27
- Miasto: Azerbejdżan
- Liczba postów: 23061
24 stycznia 2011, 19:06
Jak dobrze, że jesze nie mam na tym punkcie fobii :) Nie robmy z tego afery.
- Dołączył: 2009-11-08
- Miasto: Lublin
- Liczba postów: 3218
24 stycznia 2011, 19:09
Ale dziewczyny macie problem wystarczy zielony korektor i lekki podkład czy puder i nic nie widać.
- Dołączył: 2008-03-04
- Miasto: Gdziekolwiek Byleby Było Gorąco
- Liczba postów: 3627
24 stycznia 2011, 19:12
Jesteś jeszcze młodziutka, ja też mam z tym problem, ale będąc w Twoim wieku był on o wiele intensywniejszy. Z czasem problem zmniejsza się, ale nie znika. Oprócz tego, że czerwienie się na "wszystko"(nawet jak o czymś pomyślę), to dobre kremy do cery naczynkowej + tonik, unikanie zmian temperatury pomieszczeń oraz bardzo gorących posiłków - pomaga.