Temat: optymalna długość włosów

Była taka dziewczyna, która dawała zdjęcie do oceny i miała przy okazji takie włosy za tyłek... Mi się to strasznie nie podoba. Uważam, że takie włosy pasują tylko drobnym szczupłym dziewczyn(k)om. Później wygląda to groteskowo i jakoś tak... obleśnie? Wg mnie optymalna długość włosów dla dziewczyn to taka, jak na zdjęciu (i im są starsze tym krótsze), a Wy co myślicie?

.............

FU

Wilena napisał(a):

nailpolish napisał(a):

Mimelka napisał(a):

EgyptianCat napisał(a):

Może mi ktoś to wyjaśnić, bo myślę i za cholerę nie pojmuję.Dlaczego kobieta mająca 30+ będąc szczupłą i zadbaną laską nie może mieć pięknych włosów do pasa?Co to za teoria? I czym ją popieracie?
głupotą
To znajdź na necie zdjęcie jakiejś 35+ babkiz długimi włosami, żebym mogła zobaczyć, że to ładnie wygląda.

Pasek wagi

dla mnie długie i zadbane włosy sa piekne w każdym wieku, niewazne czy 20 czy 50 lat. Mam 27 lat, nie czuje sie staro, włosy za łopatki. Na 30 mam nadzieje miec do pasa i nie wiem czy juz wtedy zaczne je obcinać ale napewno nie zetnę do łopatek jak to niektóre z was sugerują. To co piszecie jest zwyczajnie śmieszne ;) zadbane, gęste lśniące włosy sa piekne zawsze. A jak kogoś boli, ze laska po 40 ma piekne włosy i z tylu wyglada młodziej ? No cóż, jego problem ;)

Pasek wagi

misiaqlek napisał(a):

Wilena napisał(a):

nailpolish napisał(a):

Mimelka napisał(a):

EgyptianCat napisał(a):

Może mi ktoś to wyjaśnić, bo myślę i za cholerę nie pojmuję.Dlaczego kobieta mająca 30+ będąc szczupłą i zadbaną laską nie może mieć pięknych włosów do pasa?Co to za teoria? I czym ją popieracie?
głupotą
To znajdź na necie zdjęcie jakiejś 35+ babkiz długimi włosami, żebym mogła zobaczyć, że to ładnie wygląda.

Nie wiem skąd wzięłaś to zdj, ale w tej chwili Nicole ma 38 lat i przez ostatnie lata ma włosy do łopatek...

No i niestety dajemy zdjęcia lasek, które mają 35 lat,a wyglądają na 25, wyfotoszopowane i piękne. Niewiele ma to wspólnego z rzeczywistością, gdzie kobiecie przy tuszy z dwójką dzieci, nieumiejącą się nawet umalować i ubrać długie włosy średnio pasują, a to niestety polska reczywistosć. Zresztą wystarczy przyjrzeć się gwiazdkom, które mają 40 lat. One mają przecież cały sztab fryzjerów nad sobą, jak myślicie, dlaczego owi światowi fryzjerzy nie namawiają tych pań do zapuszczania włosów do pasa? Poprzeglądajcie sobie choćby zdjęcia z czerwonych dywanów. Nie widziałam tam eleganckiej, starszej babki z włosami do pasa. Każdy wiek rządzi się swoimi prawami. 

nie wiek, a uroda. Jezeli wlosy sa zadbane to jak najbardziej niech beda dlugie :) ja bym chciala takie jak na pierwszym lub drugim zdjeciu :)

Wg mnie nie ma coś takiego jak optymalna długość włosów. Wiek nie ma tu nic wspólnego z długością. Jeśli komuś pasują długie to super, a jak woli krótkie to też fajnie. Wszystko zależy od urody i kształtu twarzy. Ja jestem fanką długich włosów i bardziej się sobie podobam w długich. Mam 32 lata I włosy do połowy pleców, i na pewno nie zetne tylko dlatego, ze przekroczyłam 30. Włosy zetnie dopiero gdy mi się znudza lub gdy uznam, ze źle wyglądam, a nie dlatego ze metryka tak każe. Co do strasznie długich włosów, nie powiedziałabym, żeby były oblesne, ale na pewno są niepraktyczne. 

Pasek wagi

Kwestie wlosow reguluje sama natura. U mnie np. nawet niemozliwe jest bym miala wlosy za talie. Najdluzsze jakie zdolaly mi urosnac byly do tali (wlos zyje okreslony czas i ma okreslone tempo wzrostu, ile zdazy w danym czasie urosnac, taki jest dlugi, wlosy do stop to raczej rzadki przypadek i zazwyczaj chyba nigdy nie podcinnany, dlatego mi samej rowniez kojarzy sie z zaniedbaniem). Najszybciej wlosy rosna u dzieci i mlodziezy, z wiekiem tempo to maleje, a i samch wlosow coraz mniej, stad fryzury coraz rzadsze i mniej wabiace (u wiekszosci, naturalnie sa wyjatki). Duzy wplyw na postrzeganie wlosow miala kultura nakazujaca zakryc nasze naturalne wabiki, mezatki ubrala w kapelusiki czy chusty. Inna rzecz jest taka, ze z wiekiem zmieniaja sie nasze priorytety, kobiecie po 40 chec podobania sie plci przeciwniej nie spedza snu z powiek tak jak np. 17, kobieta dojrzala ma inne cele i inne rzeczy sa dla niej wazne, wiec nie potrzebuje zapuszczac wlosow do tali by tylko ktos na nia laskawie spojrzal. Jednak jesli je ma (bo nie przerzedzaja sie, nie lamia, nadal sa zdrowe i mocne) to nie widze powodu by sie ich pozbywala, tylko po to by inna 20 mogla doczepic jej kempki do swoich marnych od natury wlosow ;)

Moja mama miala do 50 geste i mocne wlosy, dopiero teraz zaczely jej sie przerzadzac. Jednak miala je juz od 30 roku siwe wiec farbowala i nosila krotkie.

padło tu takie sformułowanie "estetyczna długość" i fakt, coś takiego każdy w swoim odczuciu ma. Niby co za różnica, włos do pasa czy do kolana, włos to włos, no ale... dla mnie taka własnie estetyczna długość to od szyi do połowy tylka, i teraz w zależności od urody i od wieku w jakimś stopniu też, te włosy się w tym przedziale długości mogły by zawierać. Włosy do połowy pleców - absolutnie dla kobiety w każdym wieku. Włosy krótkie - niezależnie od wieku, do jednej urody pasują do innej nie.

nailpolish napisał(a):

misiaqlek napisał(a):

Wilena napisał(a):

nailpolish napisał(a):

Mimelka napisał(a):

EgyptianCat napisał(a):

Może mi ktoś to wyjaśnić, bo myślę i za cholerę nie pojmuję.Dlaczego kobieta mająca 30+ będąc szczupłą i zadbaną laską nie może mieć pięknych włosów do pasa?Co to za teoria? I czym ją popieracie?
głupotą
To znajdź na necie zdjęcie jakiejś 35+ babkiz długimi włosami, żebym mogła zobaczyć, że to ładnie wygląda.
Nie wiem skąd wzięłaś to zdj, ale w tej chwili Nicole ma 38 lat i przez ostatnie lata ma włosy do łopatek...No i niestety dajemy zdjęcia lasek, które mają 35 lat,a wyglądają na 25, wyfotoszopowane i piękne. Niewiele ma to wspólnego z rzeczywistością, gdzie kobiecie przy tuszy z dwójką dzieci, nieumiejącą się nawet umalować i ubrać długie włosy średnio pasują, a to niestety polska reczywistosć. Zresztą wystarczy przyjrzeć się gwiazdkom, które mają 40 lat. One mają przecież cały sztab fryzjerów nad sobą, jak myślicie, dlaczego owi światowi fryzjerzy nie namawiają tych pań do zapuszczania włosów do pasa? Poprzeglądajcie sobie choćby zdjęcia z czerwonych dywanów. Nie widziałam tam eleganckiej, starszej babki z włosami do pasa. Każdy wiek rządzi się swoimi prawami. 
W 2011 miała 34 lata i włosy do pasa ;) dopiero niedawno , przy nagrywaniu nowej płyty zmieniła image. Ja nie mam zamiaru byc otyła zaniedbana matka 2 dZieci jak to określiłaś . I to nie kwestia wieku a samej urody i zadbania . 

Pasek wagi

jeszcze nie rozumiem czemu osoba otyła nie może mieć długich włosów. Jeśli ma ładne i zadbane, to czemu ma się pozbywać swojego atutu? To tak jakby miała sobie zęby wybić, bo ma za równe i za białe do swojej tuszy...

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.