Temat: duża asymetria piersi

Kupowałam staniki i nawet pani, która mi dobierała, powiedziała "noo dużą ma pani różnicę". Też tak macie? Ja mam o miskę :| Jakoś nigdy nie zwracałam na to uwagi, ale najpierw mi chłopak powiedział, potem braffiterka i jeszcze mama. Co gorsza wydaje mi się, że ta różnica jest coraz większa. A jak to jest u Was? To nie moje zdjęcie, ale wygląda to mniej więcej tak:

Cyrica napisał(a):

tak, są... i to akurat nie jest trolling, a przyszłośc naszego narodu. Dlatego trzeba dopieszczać, bo oni będą rządzić światem. Pewnie znasz dowcip o maturach, kończący się "pokoloruj drwala". I masz reklame plusa, gdzie prawie trzydziestoletni facet mówi" lajkuje wszystkie posty, fotografuję wszystko co jem, znam wszystkie knajpy w mieście, brawo ja". Ogolnie mejk lajf izjer... i kończymy z maczugami w dłoniach, być może nie za naszego życia ;)

Niby dowcip znam, reklamę kojarzę, ale wciąż i nadal chyba się łudzę, że nie żyjemy w epoce "przebojowych filmów". Zawsze mnie to szokuje i ile razy bym nie dostała obuchem takiego otępienia właśnie w głowę to przy kolejnym starciu i tak niedowierzanie. Może to świadczy o mojej głupocie, nie wiem, ale wizja właśnie takiej intelektualnej degrengolady mnie nieodmiennie zaskakuje. 

Ja mam takie same asymetryczne i do tego mega obwisłe (szczególnie po ciazy i karmieniu piersią). Mam też obwisły brzuch. Mam z tego powodu skoczyć z mostu ?

aaa... no i mam 25 lat.

Ja nie wiem skad to sie bierze. Ale mam czteroletnia corke, ktorej po kilka razy dziennie powtarzam, ze jest fajna, madra, ladna i ze ja kocham. I ktora na chwile obecna sama ze soba czuje sie mega pewnie. A potrafi do obcego dziecka na ulicy podejsc, powiedziec 'czesc jestem Zosia, ale masz ladnego misia'. I nigdy, ale to nigdy nie powiedziala, ze ma cos fajniejszego, albo jest od kogos lepsza. Zachwca sie innymi tak, jak my sie zachwycamy nia. Eh, zeby jej to chialo na reszte zycia zostac...

datuna napisał(a):

wannabelean napisał(a):

Cyrica napisał(a):

nie, żyjesz małą ilością rzeczy. Jeszcze...ja mam do Ciebie jakiś dziwny sentyment, może dlatego że jesteś śliczna i masz taką rozkoszną nieznajomośc życia w twarzy. Oby Ci to zostało.
Widzisz, ja w życiu przez bardzo wiele przeszłam. Może dlatego taka ze mnie złośliwa s*ka pomimo niewinnego wyglądu. Ale dupę mam twarda i nie dam się złamać. Też sobie życzę tego, żeby nie poznać życia z tej brzydszej strony, bo z gorszej już poznałam. Ale na szczęście szybko się wspinam ku górze i cel za celem osiągam.
I samochwała w kącie stała i wciaż tak opowiadała Zaczai wreszcie, dziewczątko, że nikogo tutaj jej gadki nie dające się zweryfikować nie obchodzą?  Nie zaczai! A to, jak usilnie usiłujesz nam wepchnąć swoją perfekcję (z cipką włącznie, haha) tylko świadczy o twoich kompleksach wanna (sory za skrót, ale pasuje). Nawet nie czaisz, jak Cyrica cię wkręca, taka ślepa jesteś... ale spoko, produkuj się dalej, samochwało niech najprawdziwsza prawda z twych ust idealnych nadal nam na nasz ułomny świat spływa!A odzywam się tylko dlatego, żeby poradzić, co byś keyma szła do ginekologa po skierowanie na usg, żeby zobaczyć, czy w tej asymetrii cosik ci niepożądanego się nie dzieje. Nigdy nie wiadomo, lepiej być pewnym, a z asymetrii piersi czasami niestety wyłażą różne choróbska. No i obrazek z parówkami, bułeczkami, szynką... Cudo! istna magia

Poważnie ? Ja mam taki sam problem i nikt nigdy nie mówił mi o żadnych badaniach. Lekarz ginekolog, położna... nikt. Pomimo tego, że mnie badali.

jestem pewna Wileno, że znaczna część czytelników nawet nie ma pojęcia, do czego pijesz, choć jak twierdzisz, nie piłaś ;)

To jest łagodna zmiana nowotworowa (guzek) - NIE RAK,  proponuję żebyś sama zbadała pierś (u mnie zmiana jest - na godzinie 6 pod sutkiem - tak to opisał lekarz). Nawet jeśli nic nie wyczujesz, to USG to potwierdzi. Trzymam kciuki żeby nic nie było.

Ja też bym radziła iść do lekarza z tym ( USG, mammografia ... ) Asymetria to jedna z oznak, że może być coś nie tak .... sama też mam asymetrię, ale nie od zawsze i okazało się, że jest guzek ... a lekarz chorób piersi jak mnie oglądał to pierwsze co: "jest asymetria". Oczywiście, że to nie musi być nic złego bo idealnie symetryczny nikt nie jest ( może z jednym wyjątkiem ;)), ale lepiej na zimne dmuchać i być spokojnym.

tez mam podobna roznice, kupuje miske B, gdzie jedna z piersi nadaje sie do A. stanik trzeba wiecznie ukladac, bo "ucieka", no i wiadomo jak to z topami, z boku wszystko widac jesli nie ma sie push-upa, to jest masakra po prostu, wstyd na plaze wyjsc, bo w staniku wszystko widac golym okiem, a jak sie jest przed 30tka i ciazami to w ogole.  o okresie nie wspomne, w sumie tylko ta wieksza sie pelniejsza robi i ta dysproporcje widac bardziej. licze na to, ze kiedys zrobie sobie operacje, bo komplexy ogromne. 

mi chlopak powiedzial, ze nigdy mu sie nie znudza i bardzo je lubi. pozdr

NAPISZCIE JAK SOBIE Z TYM RADZICIE?

Pasek wagi

czekoladowy-mus napisał(a):

cancri napisał(a):

A to bzdura, ja mam miseczkę E, a moje piersi opadają w stosuku do ich podłoża o nie więcej jak dwa centymetry, więc...śmieszy mnie takie wyśmiewanie się i obrażanie innych tylko dlatego, że "coś się nam nie podoba", bo niestety ale w 99% świadczy nie o niczym innym, jak o kompleksach na danym punkcie. Żaden zdrowy człowiek bez kompleksów na danym punkcie się tak nie zachowuje.
Zgadzam sie. Tak jak powiedzialam, musi byc bardzo nieszczesliwa osoba, skoro tyle radosci daje jej wysmiewanie innych.

Zluzuj majty. Tak samo, jak piszą dziewczynom, że mają płaskie tyłki, czy krzywe nogi, tak samo można stwierdzić neutralnie fakt, że ktoś ma obwisły biust.

.mela. napisał(a):

czekoladowy-mus napisał(a):

cancri napisał(a):

A to bzdura, ja mam miseczkę E, a moje piersi opadają w stosuku do ich podłoża o nie więcej jak dwa centymetry, więc...śmieszy mnie takie wyśmiewanie się i obrażanie innych tylko dlatego, że "coś się nam nie podoba", bo niestety ale w 99% świadczy nie o niczym innym, jak o kompleksach na danym punkcie. Żaden zdrowy człowiek bez kompleksów na danym punkcie się tak nie zachowuje.
Zgadzam sie. Tak jak powiedzialam, musi byc bardzo nieszczesliwa osoba, skoro tyle radosci daje jej wysmiewanie innych.
Zluzuj majty. Tak samo, jak piszą dziewczynom, że mają płaskie tyłki, czy krzywe nogi, tak samo można stwierdzić neutralnie fakt, że ktoś ma obwisły biust.

Tylko, że ja o to nie pytałam lol.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.